Dzięki Dziewczyny ale easy..
Nie obrażam się, bo nie ma o co, nie wymagam szacunku z racji podeszłego wieku
Nie miejsce na dyskusje o szacunku
Nie zauważyłam że była ważona łyżka z olejem i łyżka bez oleju, i tu moja wina, ale dla mnie bardziej prawdopodobne było niedokładne zważenie, niewytarowanie wagi, cokolwiek, niż świadome zjedzenie 40 g oleju kokosowego w jednym posiłku przez dziewczynę na redukcji (tak, wiem, że tłuszcze są potrzebne ale umiar też)
Wahania wagi, szczególnie u kobiet są normalne, i nie ma powodu by sie nimi przejmować. Generalnie waga nie jest dobrym wyznacznikiem postępów - trzeba obserwować obwody i estetykę sylwetki.
A co do warzyw na patelnię - jak ktoś ma wrażliwy przewód pokarmowy i skłonnośc do wzdęć - mogą nie być pożądanym elementem diety - z tego co pamiętam to w większości sa brokuły, kalafiory - a te warzywa mogą tak oddziaływać.
Przy wzdęciach trzeba metodą prób i błedów ustalać, co je powoduje.