Już zaklepane następne rozdanie, nawet nie muszę się starać hehe
...
Napisał(a)
możliwe, że catering dietetyczny, ewentualnie obsługa maszyn graficznych . pierwsza opcja o tyle fajnie, że mógłbym sobie otworzyć furtkę na przyszłość, druga z kolei by była ciekawsza i to o nią będę bardziej się starał . nie chce iść przede wszystkim na produkcję - taki mam cel
Już zaklepane następne rozdanie, nawet nie muszę się starać hehe
Już zaklepane następne rozdanie, nawet nie muszę się starać hehe
...
Napisał(a)
zaada jest p[rota rob to gdzie wiecej zarobisz%)
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
nie zgadzam się, wolałbym cieszyć się z roboty i dostać 100 zł mniej niż chodzi jak za karę. Się nie oszukujmy, że i tak praktyczne wszędzie dostanę najniższą krajową
...
Napisał(a)
Myślę że Tomkowi nie chodziło o różnice 100 zł bo przy takiej to może zdecydować choćby gdzie bliżej do pracy, ale wiadomo że nie tylko to się liczy bo perspektywy rozwoju, komfort są mega ważne.
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2017-06-03 22:57:19
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2017-06-03 22:57:19
1
...
Napisał(a)
Co by nikt nie zamknął mi dzienniczka
Jakoś miesiąc temu postanowiłem sobie, że odcinam się od treningów kompletnie, bo zdecydowana większość prowadziła do pogłębiania się kontuzji lub nabywania nowych, kolejnych. Jedynie aktualnie wlatuje bardzo rozsądne rozciąganie. Co dziwne, pierwszy raz od dobrych kilku lat nie czuję ciśnienia na ćwiczenia, a wcześniej dosłownie mnie nosiło - ADHD hehe . Już od dłuższego czasu wleciały znowu kolejne suple, niektóre nie wiem nawet do czego służą hehe. Wróciłem też do peptydu bpc-157, którego zamierzam łykać doustnie przez co najmniej ~miesiąc - podobno te wcześniej 12 dni to był śmiech, że raczej nie mogło zbyt dużo zadziałać. Wkłuwam też na achillesa, którego ostatnio zacząłem odczuwać trochę mocniej.
Dalej jeśli chodzi o kontuzje. Z barkiem wybieram się na pierwszy zabieg pijawkami w poniedziałek - trochę zgłębiłem temat i nie ukrywam, że wielkie nadzieje z tym wiążę . Plecy ustąpiły bardzo mocno, aktualnie prawie mi nie przeszkadzają. No i jest to wynik albo mocniej poprawy pracy ukł.pokarmowego lub te wcześniejsze bite bpc. Bardziej bym jednak się skłaniał w stronę tego pierwszego.
Układ pokarmowy.. Refluks poprawa o 80%, bardzo rzadko odczuwam mocniejsze pieczenie. Z przełykaniem też spora poprawa. Z jelitami poprawa o ~50%, są dni że jest bajka, są dni gorsze. Nie ma jednak ostatnio dni tragicznych, więc jest nadzieja . Co dalej - spora poprawa jeśli chodzi o siłę i ogólną sprawność organizmu, nawet mam wrażenie że sylwetka poprawia się bardzo mocno (bez kompletnie żadnego treningu ) . Na wyniki morfologii dietetyk zareagował fajnym "łał", jest generalnie optymizm.
Chciałbym, żeby wszystko ruszyło w takim kierunku, że w sierpniu będę zaczynał powoli pływać na basenie, zacząć się powoli obciążać itp. Będzie wpływ na to miało wiele czynników, ale szansa myślę, że jest dość duża . Dla ciekawych - pracuję w monopolowym. Bardzo fajna robota, trochę trzeba popracować, trochę poopierdzielać, z pieniążkami jest spoko. Ogólnie coraz więcej rzeczy zaczyna się układać . Dostałem się na uwm na dietetykę, czekam na Białystok, na IV turę, bo tam mam cichą nadzieję, że znajdę się na kilku ostatnich miejscach listy
Zmieniony przez - WnMPapa w dniu 2017-07-22 11:55:26
Jakoś miesiąc temu postanowiłem sobie, że odcinam się od treningów kompletnie, bo zdecydowana większość prowadziła do pogłębiania się kontuzji lub nabywania nowych, kolejnych. Jedynie aktualnie wlatuje bardzo rozsądne rozciąganie. Co dziwne, pierwszy raz od dobrych kilku lat nie czuję ciśnienia na ćwiczenia, a wcześniej dosłownie mnie nosiło - ADHD hehe . Już od dłuższego czasu wleciały znowu kolejne suple, niektóre nie wiem nawet do czego służą hehe. Wróciłem też do peptydu bpc-157, którego zamierzam łykać doustnie przez co najmniej ~miesiąc - podobno te wcześniej 12 dni to był śmiech, że raczej nie mogło zbyt dużo zadziałać. Wkłuwam też na achillesa, którego ostatnio zacząłem odczuwać trochę mocniej.
Dalej jeśli chodzi o kontuzje. Z barkiem wybieram się na pierwszy zabieg pijawkami w poniedziałek - trochę zgłębiłem temat i nie ukrywam, że wielkie nadzieje z tym wiążę . Plecy ustąpiły bardzo mocno, aktualnie prawie mi nie przeszkadzają. No i jest to wynik albo mocniej poprawy pracy ukł.pokarmowego lub te wcześniejsze bite bpc. Bardziej bym jednak się skłaniał w stronę tego pierwszego.
Układ pokarmowy.. Refluks poprawa o 80%, bardzo rzadko odczuwam mocniejsze pieczenie. Z przełykaniem też spora poprawa. Z jelitami poprawa o ~50%, są dni że jest bajka, są dni gorsze. Nie ma jednak ostatnio dni tragicznych, więc jest nadzieja . Co dalej - spora poprawa jeśli chodzi o siłę i ogólną sprawność organizmu, nawet mam wrażenie że sylwetka poprawia się bardzo mocno (bez kompletnie żadnego treningu ) . Na wyniki morfologii dietetyk zareagował fajnym "łał", jest generalnie optymizm.
Chciałbym, żeby wszystko ruszyło w takim kierunku, że w sierpniu będę zaczynał powoli pływać na basenie, zacząć się powoli obciążać itp. Będzie wpływ na to miało wiele czynników, ale szansa myślę, że jest dość duża . Dla ciekawych - pracuję w monopolowym. Bardzo fajna robota, trochę trzeba popracować, trochę poopierdzielać, z pieniążkami jest spoko. Ogólnie coraz więcej rzeczy zaczyna się układać . Dostałem się na uwm na dietetykę, czekam na Białystok, na IV turę, bo tam mam cichą nadzieję, że znajdę się na kilku ostatnich miejscach listy
Zmieniony przez - WnMPapa w dniu 2017-07-22 11:55:26
...
Napisał(a)
najwazniejsze jak w zyciu zaczyna wszystko zdgrywac, kasa, kobieta, miejsce na stale zahaczenie sie i ukladanie zycia razem z hobby, na ktorym nam zalezy sprawia, ze zaczynamy byc szczesliwi
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
WnMPapaDostałem się na uwm na dietetykę, czekam na Białystok, na IV turę, bo tam mam cichą nadzieję, że znajdę się na kilku ostatnich miejscach listy
Gratulacje
...
Napisał(a)
TomQ-MAGnajwazniejsze jak w zyciu zaczyna wszystko zdgrywac, kasa, kobieta, miejsce na stale zahaczenie sie i ukladanie zycia razem z hobby, na ktorym nam zalezy sprawia, ze zaczynamy byc szczesliwi
Doświadczyłem niemal wszystkiego przed początkiem moich problemów no i zgadzam się w 100%, samopoczucie jest miazga. Gorzej jak wszystko po kolei zaczyna się pierdzielić Liczę jedynie, że do czasu studiów doprowadzę się do stanu godnego studenta hehhe .
BPL-G, dzięki, chociaż szczerze mówiąc UWM nie jest szczytem moich marzeń, a dostaje się tam większość
Poprzedni temat
trening wada postawy
Polecane artykuły