Szacuny
0
Napisanych postów
62
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
5968
Witam.
Przejrzałem dosłownie masę zagranicznych poradników odnośnie skakania do wsadu z jednej i z dwóch nóg.
Z dwóch nóg nie wychodzi mi kompletnie, wiec chciałbym poprawić swoją technikę skakania z jednej nogi.
Jest jeden problem... nie wiem kompletnie, jak powinienem skakać. Obejrzałem tysiące wsadów z jednej nogi na spowolnieniu, niby nawyk ruchowy potrafię zastosować, ale ciągle... skaczę niżej z kilku kroków niżeli z miejsca(z miejsca skaczę ok 3cm pod obręcz).
Jest tutaj ktoś, kto trenował kiedyś koszykówkę, albo zna się na skakaniu jak najwyżej?
Będę wdzięczny za poradę.
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
Tu nie ma co oglądać technik skakania jak inni to robią, trzeba w sobie nawyk wyrobić, ja np z lewej skoczę wyżej niż z miejsca, a z prawej nie umiem się wybić.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
5968
Ale trzeba wiedzieć, jak wybić się w górę, a nie w przód. Trzeba umieć w ogóle się wybić mocno. Ja pomimo treningu, skaczę niżej z jednej i z dwóch nóg niżeli z miejsca.
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
5968
Naskok mi kompletnie nie wychodzi. Skaczę gorzej, niż z miejsca. Z jednej nogi to po prostu dwutakt, ale wybijam się z prawej. Chyba powinienem spróbować z lewej. Popatrzyłem i wszyscy lecą z lewej w górę, a ich ostatni krok jest krótszy niż przed ostatni, a moje są dosyć długie, więc pewnie dlatego nie mam maksymalnej prędkości na ostatnich krokach i lecę w przód, a nie w górę.