Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Widzę, że wśród społęcznośći jak Reem spada to zawsze na samo dno. Ludzie, trochę sprawiedliwości - zagroził Miocicowi porządnie, przegrał też porządnie, ale bez przesady - przed chwilą walczył o pas a teraz koniec kariery bo ktoś na sfd piszę , że "żal"?
I mam takie przemyślenie, że Reem z Jacksonem powinni trenować sytuacje kiedy nie idzie po myśli Reema - nie wiem czy jest to możliwe i łatwe. Eko-Reem jest naprawdę świetnym fighterem, ze względu na cardio i wszechstronność może i lepszy od Ubereema (większy wachalarz technik, mniej przewidywalny, choć słabszy), ale jest ten jeden problem - póki się układa to jest dobrze. Dlatego momentem zwrotnym w walce była gilotyna.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-09-12 08:44:55
Szacuny
359
Napisanych postów
3054
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
83638
J/w. Jeszcze przed chwilą Reem walczył o pas, doszedł do TS'a, a teraz niektorzy piszą, że nadaje się do.. tarcia chrzanu Nei wiem kto to napisał, nie jest do personalny podjazd ale pierwszy raz słyszałem ten tekst i zapadł w pamięci
Co mnie biło po oczach ( i nie tylko ) to widok jak Reem staje pod siatką za podwójną gardą i zbiera hity. Czułem, że to koniec walki będzie bo tak to u niego wygląda często
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Z Reemem na dobre i na złe Ja to zacząłem się bać, kiedy po gilotynie uderzał cały czas ta samą sekwencją lewego, który wczesniej mu wszedł. Po prostu powtórka z rozrywki z Conorem i Diazem. Jednak Miocic zrobił to co musiał - presja ponad wszystko, nawet pomimo tego że to ryzyko duże, ale nie ma innego wyjścia. Szacun.
Respekt dla Rogana
"Poprosiłem szefów UFC, abyśmy wstrzymali się z przeprowadzaniem wywiadów z zawodnikami, którzy zostali znokautowani. Uważam, że nie jest to ani mądre, ani uczciwe."
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-09-12 09:33:41
Szacuny
359
Napisanych postów
3054
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
83638
Steven0
to dobrze, że rozkminia kosmos, DMT, psychologie i wszystkie te ciekawe tematy zamiast do kościółka co niedziele z żonką latać
Co do Reema i konsekwencji, to chyba chcę aby przeszedł na emeryturę. Szkoda, że pas nie wskoczył ale tak go lubię, że dla jego dobra lepiej aby został rentierem już Kariera piękna, wszystko się kiedyś kończy,,
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Ja się wstrzymam z opinią do następnej walki. Problem jest taki, że Reem musi mieć perfekcyjny występ, jak coś jest minimalnie nie po jego myśli to się gubi - i tak było z Miocicem. Więc pytanie jest, czy to możliwe żeby było wszystko po jego myśli do zdobycia tytuły - i zdobycie tytułu finalnie?
Imo nie za bardzo, tzn bardzo małe szanse, nie powiem że Miocic nie jest do przejścia, bo wg mnie jest do przejścia przez Reema, ale tak jak pisałem wcześniej - najlepsze dla Reema byłoby trenowanie "bycia" w sytuacji gdzie nie idzie po jego myśli.
Tylko problem jest taki, że to okrutnie trudne w normalnej rutynie. Aha i jeszcze jedna sprawa - jestem ciekaw czy gdyby Ali dotrwał jakimś cudem do gongu, to GJ by go tam ogarnął, czy już i tak byłoby pozamiatane. Nawet nie chodzi mi o rezultat (bo mógłby go ogarnąć a Reem i tak by przegrał), ale po prostu ciekaw jestem.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Dremor
Ja się wstrzymam z opinią do następnej walki. Problem jest taki, że Reem musi mieć perfekcyjny występ, jak coś jest minimalnie nie po jego myśli to się gubi - i tak było z Miocicem. Więc pytanie jest, czy to możliwe żeby było wszystko po jego myśli do zdobycia tytuły - i zdobycie tytułu finalnie?
Imo nie za bardzo, tzn bardzo małe szanse, nie powiem że Miocic nie jest do przejścia, bo wg mnie jest do przejścia przez Reema, ale tak jak pisałem wcześniej - najlepsze dla Reema byłoby trenowanie "bycia" w sytuacji gdzie nie idzie po jego myśli.
Tylko problem jest taki, że to okrutnie trudne w normalnej rutynie. Aha i jeszcze jedna sprawa - jestem ciekaw czy gdyby Ali dotrwał jakimś cudem do gongu, to GJ by go tam ogarnął, czy już i tak byłoby pozamiatane. Nawet nie chodzi mi o rezultat (bo mógłby go ogarnąć a Reem i tak by przegrał), ale po prostu ciekaw jestem.
Ja tez co do emerytury Reema wypowiem sie po kolejnej walce