UFC on FOX 20 : Holm vs. Shevchenko

Ale lipa, nastukała Aśce

z Shevchenko walczyła trzy razy i trzy razy przegrała. Mogłaby się jej zrewanżować teraz w MMA

no to co z tego ona w chuy większa jest od Aski ,Aska robi teraz 115 bez IV ,imho w 125 mogłby się spotkać ,według mnie Schevchenko wygra pas z Nunes i jak gdzieś w 2017 zrobią 125 kobiet to Aska powinna w górę pójść bo wyczyściła już SW ,a w FlyW będą ciekawe walki plus nie będzie się katować zbijaniem.

No trochę ryzyko będzie Aśka naturalnie mniejsza, widać po walce, że słabsza i mogłoby być nieciekawie.


Zmieniony przez - pilek w dniu 2016-07-26 20:24:11

Shevchenko jeszcze jest dość młoda i ma potencjał. W dodatku oprócz stójki ma jeszcze parter w miarę ok. Muszę jeszcze obejrzeć jej walkę z Nunes. TSa nie dostanie. Teraz pewnie niepkonana w UFC Juliana Pena będzie walczyć z Nunes o pas zwłaszcza, że pokonała Zingano, ale myślę, że Shevchenko dzieli jedna walka od TSa. Temu Ngannou to mogliby już w końcu dać kogoś poważniejszego, bo ten Bojan co z nim walczył to żenada, równie dobrze mógłby walczyć w półciężkiej, Kita czy Włodarek by mu spokojnie przecież nayebali.





Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-07-27 00:05:21

Nie widziałem prelimsów.

Co do MC to cieszyłbym się jakby Herrig wpadła na koksie Ktoś serio uważa, że walka Ngannou vs ten osrany od samego początku Bojan została za szybko przerwana? Serio? Ktoś oprócz Puara? Ngannou jest 1 z nielicznych talentów w ciężkiej i jak nie Magomedov to największym (Lewis ma potencjał, ale nie ma warunków Ngannou i skilla Magomedova. Chociaż pozytywna rzecz w ostatnich kilku mc, bo nowych ciężkich kontraktują (widzą co się z dywizją dzieje, za 205 też niech się wezmą). Ngannou jest potężny, nawet Lesnar przy nim nie taki duży i wyższy od Brocka jest. Zasięg to nawet się dłuższy jego niż Jonesa wydaje. Stawiałbym, że ma większy.
Barboza go rozmontował niskimi kopnięciami, z resztą nie pierwszego. Barboza może i nawet top 1 obecnie w MMA, na 100% w top 5 kopaczy. Szybkość wyprowadzania i siła = niemożliwe do przechwytu. Barboza też coraz lepiej boksuje, ale wiemy też że właśnie trzeba iść na niego presją/obalić, bo w dystansie nie ma co z nim walczyć, za dobry jest. Melendez trafił dobrze kilka razy, Barboza za dobrej szczęki nie ma, ale to nie wystarczyło. Melendezowi zejścia do 145 bym proponował.
Holly to wciąż duża i mocna baba co pokazała z Rondą tylko, że Tate wywodzi się z zapasów a nie dżudo i jej obalenia były lepsze, bo jak już weszły widzieliśmy, że Holly ma słaby parter.
Valentina to najlepszy striker w żeńskiej (tzn o top 1 byłaby walka Shevchenko vs Cyborg), bezbłędnie Holly wypunktowała, ładne krótkie sierpy i niskie kopnięcia. Holm pobiła chyba rekord w kopnięciach w powietrze.
Także styl walki z kontry leży Holm, co widzieliśmy z Rousey, ale z Pennington bardzo słabo wyglądała w stójce, z Tate w stójce bezbłędnie robiła tyle ile wystarczyło, Valentina to świetna strikerka i myślę że wygrała by z Aśką w 125, ale zobaczyłbym ich walkę o ten pas jakby Valentina w 135 przegrała a Aśka w 115 wygrała z Rose/Karoliną/JoJo.
Ronda może jednak do MMA wróci (mega ciekaw jestem jej formy) a także rewanżu z Holm (teraz najlepszy moment, bo Holm po 2 porażkach z rzędu). Ronda vs Nunes / Ronda vs Shevchenko / Ronda vs Cyborg nawet Ronda vs Pena/Tate 3/Zingano 2 bym zobaczył. Z Cyborgową każdy boi się walczyć w 140 teraz a ta do 135 nigdy nie zejdzie i ch** a imo Cyborg to najlepsza fighterka na świecie w limicie+140


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-07-27 02:35:10

No Barboza polepszył swój boks, mam nadzieję że stanie się dzięki temu stylistycznie trudny dla gości typu Varner bo jego kopnięcia jak zwykle są piękne

Techcznie Schevenko > Cyborg ,ale Cyborg jest w chuy większa tj ledwo 140 robi a Schechenko bez problemu mogłaby w 125 walczyć ,tj Cyborg poszła na wojnę w stójce z laską co ma rekord 44-0-3

Myślę że Cyborgowa by im wszystkim natłukła

Holm Shevchenko i Herrig Curran fajne walki i fajnie, że laski radzą sobie coraz lepiej. Połowa main cardu i main event z kobietami to już standard? Nie pamiętam od kiedy. Ngannou vs Lesnar , ale Brocka nie ma...