kurs na trenera personalnego w akademii mistrzostwa sportowego we wrocławiu OPINIE

Szukając kursu na trenera personalnego nie mogłem znaleźc żadnej opinii na temat kursu na tej uczelnii (Akademia Mistrzostwa Sportowego we WROCŁAWIU)dlatego postanowiłem rozpoczac ten wątek. Myślałem, że kurs na uczelni wyższej nie odbędzie się w formie "masówki" jednak się myliłem. Widac było, że prowadzący kurs nie ogarniają tak dużej grupy kursantów, poziom wiedzy może i maja duży gorzej z przekazaniem. Zajęcia teoretyczne i praktyczne odbywały się w klubie pure jatomi w remonie, panujący dookoła hałas i tłum ludzi nie pomagał w przyswojeniu wiedzy, ledwo było słychac prowadzących, poza tym przerzucano nas z sali do sali bo co chwila były jakieś zajecia fitness. Jeżeli chodzi o program kursu opisany na stronie internetowej uczelnii to niestety nie został w pełni zrealizowany, a na egzaminie oczywiście było wymagane wszystko. Nie dziwię się , że tak duzo osób nie zdaje egzaminu po tym kursie. Jeżeli jestes osobą nie mająca na co dzień styczności z siłownią i kulturystyką to nie polecam tego kursu, to niestey następna rzecz która mnie bardzo rozczarowała, duży nacisk na prace na izolowanych mięśniach na siłowni...troche to moim zdaniem nie nowoczesne podejscie do tematu TRENER PERSONALNY. Muszę za to bardzo pochwalić moduł z crossfitu, który trwał 2 dni, duża bardzo przydatna dawka wiedzy, prowadzący Marta i Jarek naprawdę zrobili to profesjonalnie i widać , ze porządnie się przygotowali.

Sporo osób trenujących już jakiś czas na siłowni chciałby w pewnym momencie swojej przygody z kształtowaniem sylwetki związać z tym swoją pracę i karierę. Dlatego też pierwsze co przychodzi im do na myśl, to zrobienie kursu trenera personalnego, dzięki któremu będą mieli papiery na prowadzenie zajęć z podopiecznymi, a co z tym związane zarabiali na życie robiąc to, co lubią najbardziej.

Kurs trenera personalnego z reguły trwa około 6-8 tygodni a zajęcia odbywają się weekendowo po 4-6 godzin. Dostępne są również kursy w formie przyspieszonej, dzień po dniu przez około 10-14 dni. Z reguły na kursie takim poznajemy podstawy treningu siłowego, tego jak wykonać rozgrzewkę, prawidłowo wykonywać technicznie ćwiczenia, jakie ćwiczenia dobrać pod dany cel, czy partię mięśniową oraz organizm. Istotne będą również takie elementy treningu jak rozciąganie, rolowanie, treningi aerobowe, interwałowe, czy fitness. Na pewno zapoznamy się z podstawami tego na kursie. Poza tym powinna być obecna część teoretyczna z treningu, anatomii, fizjologii, jak i praktyka w fitness klubie. Zapoznamy się również z podstawami dietetyki, które są niezmiernie istotne w kształtowaniu sylwetki. Pamiętać należy o tym, że po ukończeniu kursu, aby odebrać legitymację trenera, konieczne jest uzyskanie praktyki w fitness klubie w ilości około 20 godzin.

Więcej informacji na temat różnego rodzaju kursów poczytać można na stronie Polskiej Akademii Sportu. Mają oni dostępne kursy w różnych miastach i pod różnym kierunkiem: http://www.pas.edu.pl/

Istotne jest również to, aby nie kończyć swojego dokształcania tylko i wyłącznie na kursie trenera. Aby być dobrym trenerem, należy być również dietetykiem, fizjoterapeutą, psychologiem. Warto mieć wiedzę z fizjologii, biochemii, anatomii, bromatologii, medycyny. Dokształcać się należy cały czas, analizując badania, czytają artykuły i wykonując szkolenia.

Siemankooo Jasiu, piszę ze swojego konta połączonego z facebookiem, bo bez spiny i hejtu jestem ciekawy dalszej rozmowy, bo sam robilem kurs w AMS i jestem zdziwiony kurczę Twoją opinią, bo to chyba logiczne, że osoby, które robią kurs na trenera personalnego powinny mieć styczność z siłownią i treningami jak to wcześniej wspomniałeś :p

Ja też byłem na kursie personala we Wrocławiu i mam całkiem inne odczucia niż Ty. Ja akurat byłem, gdy na kursie były 22 osoby, ale ta ilość została podzielona na dwie grupy, po 11 osób. Wydaje mi się, że kurs nie jest dla osób, które nie były nigdy na siłowni, tylko dla takich, które już trochę znają temat. Ja dużo też się nauczyłem, atmosfera genialna. Wykładowcy są profesjonalistami. Nie żałuję, że poszedłem na ten kurs i na pewno pójdę jeszcze na dietetykę i cross.

witam,

jestem z Wrocławia i własnie stanąłem przed wyborem jaki/gdzie wybrac kurs na trenera personalnego. We wrocku w sumie do wyboru dwie "szkoły": wyzej wspomniana Akademia Mistrzostwa Sportowego lub Life Fitness. Różnica cenowa ponad 1tys.zł. Tylko program LF bardziej rozbudowany, wiecej modułów. Jak jest w rzeczywistości? Prosze o opinie. Dzieki, pozdr.

Niestety nie mogę wypowiedzieć się odnosnie kursu we Wroclawiu, ale chetnie podziele sie moja opinia na temat tego kursu w Katowicach. Większa czesc kursu byla prowadzona przez Panią Martę Makles, jeden dzien poswiecilismy na moduł z crossfitu. Muszę przyznac, ze wieksza czesc kursu byla prowadzona w sposob nieprofesjonalny. Wielkim rozczarowaniem byl fakt, ze osoba, ktora miala przekazac nam wiedze na temat budowania zdrowej sylwetki sama byla niezadbana i po prostu otyla. Duzo czasu spedzilismy nie na zdobywaniu wiedzy trenerskiej, lecz na tzw. sprawnosciowkach. Bylismy traktowani jak male dzieci, mimo tego ze zapisalismy sie na kurs z wlasnej woli i mial on stanowic przyjemnosc. Podac przyklad? Za kazda minute spoznienia osoby z grupy mielismy dodatkowe cwiczenia- 1 min spoznienia = 20 dodatkowych powtorzen.
Musze przyznac, ze mimo mojej sprawnosci 3h cwiczen silowych codziennie to zdecydowanie zbyt wiele. Po kursie spedzilem duzo czasu w ksiazkach, zeby trenowac ludzi nie krzywdzac ich.

Osobiście, jestem wypalony tym kursem. Po zapłaceniu stajesz sie dzieckiem z podstawówki które niestety, trzeba uczyć za swoje marne, nauczycielskie pieniądze.
Ogrom materiału powala, nie powiem - rzeczywiście, nauczyłem się czegoś nowego ale powinieneś przyjść najlepiej z połową materiału wykutą, ponieważ nie przerobisz tego w miesiąc, zwłaszcza jeśli pracujesz. Czasami padają memy ale to nie w tym problem, ogólnie do poziomu materiału nie mam zastrzeżeń - choć wolałbym dostać filmiki i podręcznik zamiast słuchać 5h jak Pani Marta mówi, grzecznie, na dupce z może 5min przerwą jak będziemy naprawdę dobrzy. To już nie są te czasy! E-learning do teorii to naprawdę piękny wynalazek.

Tak w nawiasie powiem, że jeśli chodzi o Panią Martę Makles to nie wiem jak ona utrzymuje klientów- nie jest ona osobą specjalnie sympatyczną, ma ciągle jakieś pretensje i sama nie kieruje się własnymi wytycznymi. Zabawne jest słuchanie o tym jak trener personalny powinien o siebie dbać, jako przykład dla klientów od osoby z drugim podbródkiem.








Zmieniony przez - mordkaa w dniu 06/10/2017 01:49:50

Który kurs na trenera personalnego polecacie we Wrocławiu?
Jakieś opinie o kursie w futurebody u Łukasza Kazimierczaka?

Strenght Coach.