[DT] koniec wymówek ! :D

Hehe no powiem że to jedno z moich ulubionych źródeł węgli ;)

Dzień 2

TRENING: Nogi
1.Wykroki ze sztangielkami : 5 serii 15-30 powtórzeń
2.,,Krzesełko,, z obciążeniem na kolanach 15kg po 60 sekund 5 serii
3.No właśnie tutaj miały być przysiady, ale powiem wam że nie ryzykowałem ponieważ zaczęło kręcić mi się w głowie, nie wiem dlaczego może trochę przesadziłem z wykrokami i krzesełkiem(jak zwykle na 100 % :)+ dzisiejsza duchota na dworze zrobiła swoje. W domu zrobiłem brzuch(brzuszki z obciążeniem 4serie 10-20 powtórzeń.

Dietka- myślałem że mam jeszcze mięcho w zamrażarce, jednak zabrakło dlatego po treningu dzisiaj twaróg :) Mam przyjemność testować przed treningówke PRE WORKOUT firmy ON i białko WHEY DNA, obydwa produkty zrobiły na mnie wrażenie, szeczególnie przed treningówka smaki wymiatają- także skusze sie w przyszłości na ich produkt :)

DZIEŃ 3

TRENING: wolne

DIETA CHEAT DAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jadłem cały dzień, to na co miałem ochotę. Obstawiam że wciągnąłem z 6000 kcal jak nie lepiej :D. Dużo było słodyczy, ale też zjadłem w końcu normalny obiad (mielony ziemniaki surówka ,tosty z serem i szynką :). Nie załuje tego, psychicznie się zregenerowałem na ostatni miesiąc redukcji, od jutra dalej robię swoją robotę :) Rano sprawdzałem wagę, pokazało 68,5 myślę że tak do 65 i będzie już dla mnie wystarczająco :)

DZIEŃ 4

TRENING: klata+przedramie
klata
1.Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4 serie 5-8 powt.
2.Wyciskanie sztangielek na skosie 4 serie 8-12 powt
3.Pompki zwykłe z obciążeniem 10 kg na plecach

przedramie:
1.Trzymanie ciężkich hantli przez minute 4 serie

Dieta: Trzeba wrócić do normalności po wczorajszym nielegalnym żarciu :) Kalorie 2000-2100

DZIEŃ 5

TRENING: dzisiaj w rozpisce jest plecy i barki, jednak nie miałem możliwości trenować dzisiaj ponieważ w siłowni był sprzęt przestawiany. Tylko gra w siatkę 2 godziny, trening z dzisiaj zrobiony będzie jutro :)

Dieta: coraz ciężej jest z tym.... wieczorami dopada mnie ten taki głód i wszystko kusi żeby zjeść :D To ostatnie zdjęcie to mięso z ud kurcząt z grilla, bardzo dobre mi wyszło :)

Jeszcze trochę i będę miał jakiś lepszy aparat bo ten jest bardzo słaby ;/

DZIEŃ 6

TRENING: plecy+barki+trening w noge

Dzisiaj na treningu w noge niestety prawdopodobnie stłukłem mocno piszczel, ponieważ spuchło i boli że masakra ;/ Jutro wybiore sie na prześwietlenie i się okaże.:(

DIETA: 2300 kcal jutro wrzuce foty, bo już nie mam dzisiaj nawet chęci do tego ;/

DZIEŃ 7

TRENING: biceps+siatkówka

Dzisiaj łapy miały być robione w całości z tricepsem, jednak czuje nadal lekki dyskomfort gdy go napinam dlatego chyba odpuszcze całkowicie siłownie na tydzień ;/
1.Uginanie ze sztangą 3s 3-8 powtórzeń
2.Młotki 3s 8-10 powtórzeń
3.Uginanie o kolano 3s 8-10 powt
4.Podciąganie na drążku 3s max

DIETA: Miało być 2000 kcal, jednak troche mnie poniosło i zjadłem o 500 za dużo xD

DZIEŃ 8

TRENING: OFF cały dzień opieprzanie sie :) Jutro zakup bieżni :D

DIETA: ok.2600 kcal

Oto pół kilo kurczaka na koniec dnia z grilla :P