DZIENNIK TRENINGOWY - BARTOSZ SIEJAK

Artur Ś.

Giaur - nie należy się bać Nikt nie zginie

Wiem, wiem
Wszystko dla dobra ćwiczącego.
Żartując miałem na myśli to pod czyim dowództwem będzie więcej wylanego potu

Z pewnością ja. Jestem urodzonym dowódcą

Zmieniony przez - Artur Ś. w dniu 2014-11-30 22:05:48

No to lecimy... bez zmian :P Giaur zdam relacje jak będę czołgał się do domu :D ...

a i zapomniał bym dzisiaj Czuje Kopytka.. nie wiem co jest ale mam tak że zawsze po okolo 2 dniach treningu mam PROBLEM :D co nie zmienia Faktu że kolejny trening tóż tóż...

Zgodnie z radami posłuchałem.. i zacząłem Bawić się stawiając z przodu słabsze punkty... więc zrobiłem całe ramiona... Jest grudzień miałem zacząć już redukcje ale do końca miesiąca pociągnę jeszcze troche masy.. może Coś się uda dołożyć ale wracając do rąk.. na wypoczętego i skupionego tylko na tej części ciała zupełnie inaczej się trenuję.. dałem sobie więcej luzu i trening fajnie wyszedł.. cięzko powiem szczerze mi się robi biceps po plecach czy np tric po klacie.. a tak ładnie poszło zrobiłem jedno ćwiczenie na triceps kolejno na biceps w ten sposób cały czas czułem... że ręka jest ukrwiona a w danym momencie dana Partia odpoczywa po to aby podbić do kolejnego ćwiczenia z siłą adekwatną do ciężaru...a nie odwrotnie... teraz czuję że naprawde je rozciągłem bo pamiętam jak Artur kiedyś mówił że w róznego rodzaju ściaganiach linek czy wyciskaniu sztangi na tric mam stosować podchwyty i to przyniosło chyba dzisiaj KORZYŚCI!!! do teraz ręce mają zupełnie inne kształty i dosyć szybko się regenerują.. co ważne Dostały mocno ale już teraz nie są tak bardzo zmęczone. Poniosła mnie dzisiaj FANTAZJA więc sobie pozwoliłem !

Dzisiaj Również zmiana Poleciały Barki... Zrobiłem je Bliżej Początku tygodnia... i oczywiście korzystniej to wyszło... nie były tak zmęczone jak na końcu tygodnia i dało się odczuć progres na cieżarach :D wyglądało to tak...

wyciskanie sztangi z przodu 4 * 8-10 pow.
wyciskanie na maszynie z boku 4 * 10 pow.
czworoboczny na sztandze 4 * 8,8 12, 12 (regres w ciężarach)
wznosy bokiem - 4* 12-15
wyciskanie z tyłu 4 * 12

Cardio 25 min na koniec - właśnie co do Cardio w moim odczuciu 3 razy w tygodniu puki co to idealna opcja jak dla mnie (1 raz mało 2 też) da się odczuć że jedzenie odpowiednio jest wykorzystywane

No Dzisiaj Poleciały Nogi... troche kombinacji być musiało... więc tak zrobiłem 4 ćwiczenia ale podwoiłem ilość serii... w 2 pierwszych ćwiczeniach zrobiłem po 8 :D i powiem szczerze że już nie moge chodzić a gdzie tu jutro!!!

Siady sztanga Z tyłu... 2 * 6 3 *10 3*12-15
dwójka w leżeniu 8 * 10-12 (krótkie przerwy musiał być regres ciężaru)
wypychanie na suwnicy 6 * 10-12
martwy z hantlami 4 * 10-12

Mało ćwiczeń bo mało czasu ale myśle że nadrobiłem seryjkami :D

I koniec dziennika? Liczyłem, że bardziej się postarasz