Szacuny
27
Napisanych postów
34
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17278
Dla mnie super sprawdzian. WYpracowałem całkiem dużo i mam kolejne elementy do wypracowania. Fascynujące jest to, że w takim jakby nietrudnym podniesieniu sztangi choćby w ciągu podrzutowym jest tak ogromna ilość elementów, które muszą zagrać, że roboty jest dużo:) Boje techniczne poszły a na początku nie było o tym mowy:) Dwa miesiące ciężkiej pracy nad mobilnością. Bolało, nie trenowałem barków bo akcja z rozciąganiem tam głównie była skierowana. Teraz wracam do ciężkiego treningu z pełnym zakresem i będę pracował nad kolejnymi elementami. Jedno jest pewne i o tym już wcześniej wiedziałem: TO piękny sport i włączenie go poprawnie do treningu sylwetkowego może przynieść bardzo wiele dobrego:) Jest też lekcją pokory i szybko pokazuje braki i błędy. Myślę, że powinien być popularniejszy w ramach siłowni a nie tylko jako element crossfitu dla amatorów :) Cele stawiam wysoko bo chciałbym dość do 140-150 kg w podrzucie i 100-120kg w rwaniu:) Sam w to dzisiaj nie wierzę ale jestem uparty:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
10021
Napisanych postów
30362
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
728644
Jak widać Rafał jest ogromnym fanem podnoszenia ciężarów-docenia ten perfekcjonizm w najprostrzych ćwiczeniach,perfekcjonizm w nadrobniejszych szczegółach.
ZMłodzi zawodnicy Mikołaj i Kacper byli dośc mocno zmartwieni możliwością wyłączenia ich dyscypliny z programu Igrzysk Olimpijskich,bo marzeniem każdego sportowca sportów kwalifikowach-jest właśnie choć udział w tej legendarnej imprezie.
Miejmy nadzieję,że te czarne chmury z nad podnoszenia ciężarów się rozwieją i będzie okazja zrealizować te marzenia.
Szczególnie-że sam problem dopingu dotyczy wszystkich dyscyplin olimpijskich.
Jeszcze trochę zdjęć z treningu
Zmieniony przez - masti w dniu 2017-09-21 21:15:26
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie wolno mi się tu za bardzo wypowiadać ale jestem pełen podziwu dla braci Dach. Przy tej wadze własnej takie ciężary to tylko dowód na to, że człowiek nie zna swoich granic możliwości. Brawo.