Problem z libido zły odblok

1. WIEK: 29
2. WAGA: 82
3. WZROST: 170
4. WYMIARY:
-biceps: 40
-klatka:
-udo:
-talia:
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 5 lat
6. DIETA: brak diety
-białko:
-węglowodany:
-tłuszcz:
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: cykle średnio po 3 miesiące testosteron propionat
8. TRENING:
9. CEL CYKLU: wzrost masy mięśniowej
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: 29.08.17
11. POZIOM BF%:
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy):
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 170 kg
-martwy ciąg:
-przysiad:

Glowna bolaczka jest slabe libido slaba erekcja brak ochoty na sex, stalo sie to tak od momentu gdy zaczalm cykl testosteron propionate dodam ze wczesniej takie cykle  mialy miejsce wraz z odblokowaniem organizmu glownie clomidem i wszystko bylo jak najbardziej okej natomiast tym razem bylo inaczej zacząłem brać testa przez maj czerwiec lipiec dawkowanie po  ( 1cm co 2 dni) i tak do konca lipca wtedy ok 7 dni przerwy bez odbloku co wiem ze bylo bardzo zlym wyborem bo już wtedy zacząlem sie slabiej czuc i libido siadlo ale nastepnie znów przez jakiś miesiąc wzialem to samo  i w tym czasie sie ruszylo znow na plus wszystko. Przyszlo do odblokowania sie 2 plastry clomidu (3, 3, 2, 2,  i do konca po 1 tabletce) plus hcg (2 opakowania co dzien dawkowane) za pierwszym razem taka dawka uderzeniowa ale nie pamietam juz ilosci, a mimo wszystko efekt byl zaden caly czas fajka flak malo czula skurczona . Poszedlem do endokrynologa po jakieś rady co kolwiek zeby ruszyc to wszystko porobilem badania z ktorych jedynie co wyszlo to podwyzszona prolaktyna na ktora dostalem bromergon i nic procz tego ten lekarz nie jest w stanie poradzic, jednak zbicie jej za duzo nie pomoglo a przynajmniej nie bylo zauwazalnego efektu dolacze jeszcze wyniki badan ktore mialem zrobione. Dodam jeszcze ze erekcja poranna czy tam nocna jakas slaba pojawia sie jednak z porownaniem tym co bylo wczesniej jest nijaka.. kiedys lezac na brzuchu musialem wacka przy nodze zeby wygodnie sie lezalo teraz wlasciwie nie ma znaczenia bo jak wspomnialem jest flakowaty.dlatego też może ktoś z Was wie jakie badania jeszcze porobić czy gdzie się konkretnie udać żeby coś się tutaj ruszyło
Estradiol 28.1 norma 11.3-43.2
Prolaktyna 201 norma 86-324
Testosteron t 6.81 norma 2.8-8.0
LH 6.3 norma 1.7-8.6
Kortyzol 348
TSH 2.74 norma 0.270-4.200
FSH 2.85 norma 1.5-12.5
Testosteron wolny 16.25 norma 4.25-30.37

Koles2101

Czyli odpuszczam tamto robię od nowa komplet badań i pozostaje wrzucić na luz

Dobra decyzja

Może do psychiatry / psychologa bo zapewne problem jest w głowie . Wyniki masz Ok

Jak długo po odbloku jesteś? Masz badania sprzed cyklu?

Badania spoko, może stres?


Zmieniony przez - sooql w dniu 2018-06-19 10:39:02

Właśnie nie mam badań jak bylem na czysto niestety żeby mieć jakieś odniesienie, co do stresu myślę że po głowie coś tam chodzi wiadomo ale czy to że wacek jest taki flakowaty też by od tego zależało ciezko mi polaczyc jakos to w calosc. Minelo dosc dlugo bo zakonczylem cykl na koniec sierpnia 2017r a do dzis dzien tak slabo z tym wszystkim. Teraz juz z braku laku mialem jedna fiolke propka i wbijam co 2 dzien po 0.1 cm i czasem jakies lepsze reakcje sa ale to sie skonczy i juz wiecej nic, mysle ze taka ilosc nie wplynie jakos ogromnie negatywnie znow na organizm choc moge sie mylic bo mimo wszystko jest to zewnetrzny tesc..

A co gdyby wskoczyc na cykl taki jak wczesniej czyli przez 3 mc tescia ladowac po 1cm co 2 dni i odblokowac sie konkretnie jakos bo moze slaby odblok mialem wtedy?

Masz wszyatko ok wiec nie w tym zapewne tkwi problem

Koles2101

Właśnie nie mam badań jak bylem na czysto niestety żeby mieć jakieś odniesienie, co do stresu myślę że po głowie coś tam chodzi wiadomo ale czy to że wacek jest taki flakowaty też by od tego zależało ciezko mi polaczyc jakos to w calosc. Minelo dosc dlugo bo zakonczylem cykl na koniec sierpnia 2017r a do dzis dzien tak slabo z tym wszystkim. Teraz juz z braku laku mialem jedna fiolke propka i wbijam co 2 dzien po 0.1 cm i czasem jakies lepsze reakcje sa ale to sie skonczy i juz wiecej nic, mysle ze taka ilosc nie wplynie jakos ogromnie negatywnie znow na organizm choc moge sie mylic bo mimo wszystko jest to zewnetrzny tesc..

Takie wbijanie propa to jest tylko dorazne poprawienie dysfunkcji.
Po prawie roku od zakonczenia cyklu organizm powinien juz sam powrocic do homeostazy.
Szkoda ze nie masz wynikow z przed cyklu, FSH masz w dolnej granicy normy - te badania sa aktualne?

Tak badania mam z końca kwietnia więc dosyć aktualne ale na dniach jeszcze postaram się o nowe. Dodatkowo zerknalem ze endokrynolog jeszcze przepisał mi euthyrox tylko nie pamiętam na co konkretnie miało to być. Ale ogolnie po tym wszystkim poprawy nie bylo. Pamietam tez ze raz iniekcje zrobilem w posladek co bylo przeokropnie bolesne ze 3 dni okropny bol tylko nie jetem w stanie polaczyc tego bolu z tym zeby mialo to jakis wplyw na wacka. Ale moze faktycznie siedzi to wszystko jeszcze w glowie

A jakie wcześniej miałeś wyniki tarczycy?
euthyrox - tarczyca


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2018-06-19 11:05:27

Nie mam żadnych badań wcześniejszych gdzie wszystko było okej nie spodziewałem się takiego efektu bo tak jak wspomniałem takie cykle w ciagu lat robilem i zawsze bezproblemowo sie konczylo moze raptem tydzien czasu slabsze samopoczucie ale fajka zawsze dawala rade

Odnośnie badań tarczycy pierwsze badanie ktore było w lutym wykazało
FSH 2.06 pozniej 2.18 i ostatnie koniec kwietnia 2.85
TSH 2.74 pozniej 2.68
LH 6.3 pozniej 3.75
Ale ten lek na tarczyce bralem max miesiac moze za krotko?