Problem z dietą

Witam
Mam 27 lat i ważę 95 kg przy wzroście 177cm. Praca siedząca, brak ruchu (w planach zakup bieżni). Czy ta dieta pomoże zrzucić kilkanaście kg?

Możesz spróbować np. Allnutrition Redox: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Redox_Extreme-opis37698.html 

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html wypełnij pełną ankietę, zamierzasz wdrążyć trening siłowy?
Jak liczyłeś zapotrzebowanie? Kalorii masz jak na głodówkę.

https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html

w ten sposób policz zapotrzebowanie. Odejmij 300 kcal. 1900 kcal to głodówka, jak zaczniesz z takiego pułapu, to co zrobisz, jak przyjdzie zastój? Będziesz jadł 1500? A tego balastu trochę do zrzucenia jest.

2 g białka na kg masy ciała, min 1 g tłuszczy, reszta ww

Układamy jadłospis z produktów nieprzetworzonych - czyli nie polędwica sklepowa, nie tuńczyk w oleju (to jest jakaś paranoja, jeść chudą rybę utopioną w oleju roślinnym). Nie jemy owoców solo. Jemy posiłki zbilansowane, czyli takie, które mają białko (min 20 g w posiłku), ww i tłuszcze.

Wprowadź trening siłowy. Jest bardziej efektywny, poza tym skoro piszesz, że nie masz czasu, lepiej wykorzystać 45 minut na trening siłowy, niż na dreptanie.

z moich wyliczeń wyszło mi ze potrzebuje 2200kcal. Zamiast biegu na bieżni to lepiej trening siłowy? (FBW 3 razy w tygodniu?)
Poprawiona dieta

Zdecydowanie lepiej trening siłowy a potem aerobowy .
Wstaw swoje wyliczenia

Cały dzień czytam na ten temat i się pogubiłem :( Z dziennika wychodzi ze powinienem dostarczyć B:94g, T:70 W:375 natomiast na forum znalazłem ze powinno być białka przynajmniej 2g na kg masy ciała. Jak to w końcu jest? Jakie powinno być BTW i ile kcal? Odnośnie treningu to niestety muszę się na coś zdecydować. Bieganie 50min albo siłownia

Przyjmujesz 2 g białka , 1 g tłuszczy i reszta kalorii z weglowodanow

Teraz jest dobrze? Najbardziej zależy mi zrzuceniu boczków, brzucha oraz nóg. Lepszym rozwiązaniem będzie FBW niż bieżnia?

kurde ,widze że są jeszcze ludzie dla ktorych dieta = cierpienie. A moglbys jakos smaczniej ulozyc diete ? Jabłko popite olejem i zagryzione jabłkiem ? Nie masz żadnego pomyslu ? Kolezance kilka postów wyzej nie chodzilo o to ze akurat poledwica sopocka jest zla i zmieniles ja na inną szynke..wywal sklepowe wędliny - malo bialka, troche soli i mnóstwo dodatkow do zywnosci z nazwą E... na początku.

No właśnie nie mam innego pomysłu. Wędlinę mogę wywalić. Wybierałem takie produkty które ze smakiem będę w stanie jeść przez 3 miesiące i nie spędzę przy tym dużo czasu w kuchni

Masło roślinne do wywalenia. Masło, normalne, 82 % zawartości tłuszzcu.

Jak będziesz jadł jaja na twardo z jabłkami?

Ja tam jem rano jajka (omlety - słodkie/wytrawne), potem dwa takie same "obiady', czyli mięso plus ryż/kasza/ ziemniaki a kolacja to jakaś ryba, czy nabiał, albo trzeci obiad.

I nie czekam z utęsknieniem na koniec "diety", bo tak jem od lat. Wybieram, to co lubię, co mi smakuje, nie powoduje problemów trawiennych i jest bogate w składniki odżywcze.



Zmieniony przez - deja vu w dniu 2018-01-12 20:16:17

Zmieniony przez - deja vu w dniu 2018-01-12 20:17:39