Szacuny
175
Napisanych postów
559
Wiek
23 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
51806
Trenuje judo, zauważyłem u siebie niepokojący objaw: bardzo usztywniam się przed walką. Wczoraj startowałem na zawodach, obejrzałem film ze swoich walk i to była jakaś masakra: stawałem jak kołek, wygrywałem walkę o uchwyt i z tego uchwytu nie byłem w stanie pociągnąć przeciwnika na siebie, tak miałem napięte ręce, jak wchodziłem do podcięć - łamałem biodra...
Może ktoś się zetknął z tym problemem? Czy są jakieś ćwiczenia, pozwalające rozluźnić sie tuż przed walką, może jest coś, co dodane do treningu pozwoli wyeliminować sie nawyk spinania się?
Wszystkich, którzy odeślą mnie do trenerów informuję, ze już u nich byłem i powiedzieli, żebym się rozluźniał przed walką. No to tyle, to ja sam wiem, tylko nie wiem jak.
Szacuny
12
Napisanych postów
112
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1315
Ja nie mam gotowej reguly. Zazwyczas z czasem jak sie przyzwyczajamy do sytacji stresowych z czasem sie rozluzniamy. Tak wiec walcz wiecej i startuj jesli chcesz pokonac swoj strach. Przestan mysleco zwyciestwie bo to tez nakreca.
Pomaga glebokie oddychanie. Jak dla mnie cwiczenia izometryczne czyli nainanie miesni i trzymanie przez pare sekund w takim stanie.
Autosugestia pomaga. Wmawiaj sobie, ze to nic nie znaczy, ze jestes najlepszy. Troche pomoze.
Pocwicz przed. Troche sie rozgrzej.
Zmus sie do smiechu.