SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Powrót do dawnej formy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8963

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2581
Wyjazd się trochę przesunął. Mieliśmy jechać o 10:00, a samochód zdecydowanie nie ma ochoty odpalić. Coś mi się wydaje że jeżeli w ogóle wyjedziemy to wieczorem/jutro. Jaka szkoda Tran jest źródłem omega 3, dopóki biorę to z olimpu jest dobrze? Nie ukrywam że ciężko zdobyć kasę w moim wieku, na normalną pracę muszę czekać jeszcze rok, a żeby dostawać 10zł za posprzątanie babci szafki w kuchni już jestem za stara.
Do tej pory zjadłam 1032 kcal 88/54/46. Obcinanie węgli jest po prostu przykre... muszę wymienić marchewkę na jakieś inne warzywo np. seler

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-06-07 14:24:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
omega-3 z olimpu jest najlepsza jesli chodzi o kapsy. tran to tez o-3, podobnie jak wątrobki z dorsza (kup sobie king oscar są w tesco ~7pln. pyszne i zdrowe. mozna paste z nich robic, albo szamac bezposrednio). tran pij lyche 10g dziennie, a omega-3 to ja np. dawkuje 4 kapsy dziennie (na raz po posilku)

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2581
kocio2009 dzięki za informację. Jak skończą mi się kapsułki to kupię tran. Te wątróbki z dorsza to jak trochę z kasą lepiej będę stała.

Mam pewien problem w związku z odwołanym wyjazdem na weekend. Chodzi o to że mieliśmy wyjechać więc lodówka pusta. Sklepy zamknięte, przydałoby się coś zjeść. Mam do wyboru placki ziemniaczane utopione w oleju albo budyń i nie wiem jak wybrać mniejsze zło. Oba to węgle proste, ale w jednym jest zero białka i pełno niezdrowego tłuszczu, a w drugim trochę białka jest, lecz pełno chemii. Niby głupi problem ale naprawdę nie mogę się zdecydować. Podpowiecie coś? Może pomoże dzisiejsza rozpiska jakby wyszło z budyniem.
07.06.2012r
Miska

+700g brokuła
3x mięta, 2x rumianek, 1l wody
Jednak zjadłam ten budyń... nie cierpię zmieniać planów, mieliśmy jechać i miska byłaby w porządku... a tak to za dużo węgli, mało białka i znacznie mniej tłuszczu niż miało być...
Aktywność
spacer 1.5h
nordic walking 1h
na wieczór 15min interwałów z psem (coś jakby berek, po górkach w lesie)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
A tak poza tym czy obcięcie węgli z 250g do 50g nie wywoła u mnie napadu głodu czy czegoś w tym stylu? Trochę się tego boję tym bardziej że na stole zawsze leżą jakieś ciastka, czekolada czy inne rzeczy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W niedziele jadę 150km na rowerze o 10:00 rano, tempo będzie dość szybkie bo to zorganizowana grupa towarzystwa cyklistów i się zastanawiam czy by nie przydały się jakieś węgle złożone (owsiane) przed lub w trakcie (ta nieszczęsna bułka z łopatką/kurczakiem upieczonym/ugotowanym). Jadę pierwszy raz z nimi i nie chciałabym na początku wyjść na mięczaka z braku sił.

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-06-07 22:11:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
w niedziele przed wyjazdem na rower zjedz dobry posilek z wegli zlozonych i bialka, a na droge mozesz zrobic kanapki z razowca z mięskiem/jajami/rybą+ orzechy

Stop wishing start doing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2581
Ok w niedziele zjem trochę węgli
Chciałam zrobić dzisiaj trochę zakupów za oszałamiającą kwotę 30zł, a wystarczyło tylko na kilogram serduszek, kurczaka i trochę marchewek... Wiecie że seler jest po 7zł/kg!? Jak się zdrowo odżywiać kiedy wszystko jest takie drogie... do końca przyszłego tygodnia musi wystarczyć to co mam. Dobrze że kaloryczność teraz 1600 to trochę zaoszczędzę na chlebie i ryżu/kaszy

08.06.2012

Gdyby nie ziemniaki dzisiejsza rozpiska byłaby idealna. No ale trudno, ważne że powoli idę do przodu. W ciągu dwóch dni zjechałam z węglami z 300 do 50 i wcale nie ciągnie mnie do słodyczy tylko do bułek trochę
Trening
Cały dzień pada to tylko na rowerze trochę pojeździłam. Jak będę szła wieczorem z psem to jakieś 15-20min pobiegamy interwałami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2581
09.06.2012r

Bieda w domu, warzywa poszły na zupę kalafiorową której nie mogłam nawet spróbować bo była z kluskami...
Mam wrażenie że zbliżam się tą miską do głodówki...
Jutro będzie wyjazd rowerowy to mam pozwolenie na węgle rano (omlet owsiany) Na drogę wezmę sobie kawałek ugotowanego kurczaka + dwa ciastka owsiane które dzisiaj upiekłam dla babci (nie zjadłam ^^) bo zapomniałam chleba kupić.

Trening
jazda na rowerze 50km
10-20min interwałów (bieg)
2x40min nordic walking
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze dwa pytania. Nie chcę podważać tego co mi zaleciłaś Martucca, ale dlaczego mam mieć dietę low carb? Z tego co zauważyłam odradzacie ją na początek. Pytam z ciekawości, wolę znać powody czegoś co robię niż się ślepo słuchać innych.

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-06-10 00:03:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A kapusta kiszona droga? Ogórki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 526 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14235
Cześć Oliwia.
Wpadłam się przywitać i życzyć powodzenia .
Tak właśnie pomyślałam, a może spróbuj kiedyś zaproponować mamie i rodzinie, że zrobisz sama obiad. Zobacz w poście Ladies w kuchni (https://www.sfd.pl/-t696301.html) co jest odpowiednio (cena oraz przygotowanie). Mama na pewno się ucieszy. Może tak im zasmakuję że będą coraz częściej się upominać o Twoje kulinarne arcydzieło.

Aktualnie: http://www.sfd.pl/DT_chernushka-t1093265.html

Pierwszy: http://www.sfd.pl/Chernushka_//_Redukcja_//_KSZTAŁTOWANIE_CIAŁA,_UMYSŁU-t854877.html

"Быстро - это медленно, но без перерывов".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2581
Martucca napisałaś Mile wdziana prawdziwa kiszona kapusta i ogórki, takie z beczki. Myślałam że masz na myśli że te sklepowe nie są prawdziwe i mam się starać o taką z dobrego źródła. Jeśli nie o to chodziło, wracając z apteki kupie

chernushka dzięki, jeśli chodzi o obiad to dosyć często próbuję gotować ale mają swoje przyzwyczajenia. Zrobię zupkę, wyjdę na chwilę z kuchni i już zabielona pudełkiem śmietany albo z kluskami/ryżem. To samo z mięsem, jak wracam to sos gęsty jakby szklankę mąki tam dodali. Czasami uda mi się powiedzieć, że to mój obiad, róbcie sobie sami dla siebie/ tam macie swój. Ale tu już dodatkowe koszty wchodzą żeby kupić dla siebie mięso, więc nie często wyskakuję z czymś takim. Jeszcze rok i pójdę do normalnej pracy, wtedy miska będzie 100% czysta.

10.06.2012r
Micha

Tak wiem beznadziejnie... Mogę się pocieszyć jedynie tym że tego batona na 100% zużyłam. Po prostu nie miałam energii dalej pedałować i wszyscy mówili że zaraz zemdleje to zjadłam.
Na wieczór już byłam tak wykończona że tylko wpadłam, zjadłam prosto z gara to co zostało z zupy, trochę kapusty, kilka truskawek, do kąpania i spać.

Trening
Jazda rowerem 9:00-22:00 po lasach, polach, łąkach, górki, nie górki wszystko! Po prostu rzeźnia, ostatnie 30km miałam ochotę puścić pawia. Dwanaście osób wyjechało, tylko sześć dojechało, to byli ludzie którzy maratony jeżdżą, a ja się tak do nich podpięłam żeby zobaczyć jak to jest. Braliśmy rower na plecy i wchodziliśmy na wydmy, szukaliśmy drogi której nie było w głębi lasu, walczyliśmy z poprzebijanymi dętkami. Normalnie ogień w mięśniach, nie wiem ile spaliłam kalorii ale chyba z 10 000 więc ten batonik mi nie zaszkodził
Takie dwa zdjęcia jeszcze wrzucę z wycieczki

Wszyscy sprowadzają rower, ja oczywiście muszę zjechać

Godzina 18:00 zaczynały mnie boleć wszystkie mięśnie... Tu odpoczynek po wjechaniu na masakryczną górę po kamieniach. Dosłownie 3-5min wjeżdżaliśmy

Zmieniony przez - OliwiaP w dniu 2012-06-11 10:51:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 8676 Wiek 44 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 130653
wiesz to nie jest tak, ze zjesz slodycze i wiecej pocwiczysz i nie ma to wplywu na proces redukcji. Gdyby tak bylo, wszyscy na świecie byliby szczupli i piękni. Ot, zjem sobie troche syfów, a potem sie zeszmacę na silowni, etc.. To powoduje, ze podbijasz bez sensu insuline, hamujesz lipolize i przy takim wyskokach, cofasz sie w redukcji. Co do obiadów i posilkow: gotuj sobie sama i problem zniknie. Przeciez mozesz wykorzystywac to, co kupują rodzice, ale przyrzadzisz sobie sama wg. tego, jak powinno sie zdrowo jesc. Przez rok juz mozesz duuuużo zdziałać, wiec szkoda czekac, aby móc oczyścic miske. Staraj sie w kazdym posilku miec bialko- w kolacji masz w sumie same ww.

Stop wishing start doing

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tetris_<3/Redukcja

Następny temat

Prośba o trening dla dziewczyny,14 lat.

WHEY premium