Post przydatny dla wszystkich ktorzy maja dosc krotkich nudnych cykli a chcieliby sprobowac czegos wiecej , poczuc moc i sile przez dlugi okres czasu.
Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos i podzieli swoimi doswiadczeniami bo podejrzewam ze napewno taki temat moze wzbudzic zainteresowanie niektorych.
Natchnelo mnie dzis aby pogadac o tym gdyz robienie cykl po 6-8 tyg imo niema sensu , a opanowanie sztuki dlugich cykli budzi we mnie zaciekawienie i chec poznania tej sfery.
A wiec do rzeczy:
Wymyslilem mniej wiecej cos takiego oczywiscie nie jest to cykl do oceny ale taki maly schemat takiego cyklu.
1-12 boldenon 400mg week
1-10 omo 500mg week
9-24 test enan 600mg week
10-16 metanabol 35mg ed
15-21 trenbolone 75mg e2d
19-25 winstrol 40mg ed
1-25 ari 0,25 mg ed
Oczywiscie to jest schemat nie przemyslany do konca poprostu wymyslilem przed chwila chodzi raczej o dobor srodkow tak aby przyrosty byly praktycznie do samego konca.Wiadomo ze ciezko rosnac caly cykl tymbardziej kiedy cykl jest dosc dlugi dlatego mysle kluczem tutaj jest dobor srodkow tak aby moc srodkow rosla praktycznie do samego konca ale pod koniec zejsc srodkiem nisko androgennym .
Chodzi mi tutaj czy mozliwe sa przyrosty przez 20tyg i czy warto probowac wogole sie w to bawic.
Jezeli receptory naprawde tak sie wysycaja to ciezko byloby , ale jesli ptroblem tkwi w spadajacej mocy srodkow to podnoszac stopniowo moc i dawki byloby to mozliwe.
Zakladamy ze off wynosil dosc dlugo i receptory sa jak nowo narodzone mamy zakupione suple najpotrzebniejsze takie jak :
witaminy+ mineraly(np olimp multiple sports),magnez,potas,cos na obnizenie cisnienie np prestarium,cynk,koenzymQ10,omegi jak ktos uzywa lub poprostu zapas oliwy,napewno przydaloby sie cos na stawy,masc na rozstepy(nie koniecznie musi byc uzyta ale warto mniec podreka), oslonki na watrobe(esseliv) i wszystko inne co potrzebne pakerowi zapas porzadnego bialka,ew carbo jesli ktos lubi do treningu i jestesmy juz gotowi zeby zaczac ,dieta ustalona wszystko dopiete.
RUSZAMY!
Oczywiscie dawki sa prowizoryczne i kazdy dopasowuje je do wlasnych potrzeb te tutaj sa przykladowe ale raczej chodzi zeby nie ladowac na poczatek za duzych tylko stopniowo zwiekszac i dodawac srodki.
Poczatek boldo+omo napewno cos ruszy poczujemy pierwsze przyrosty i rosnaco moc , dodajemy mete idzie dalej do przodu , wchodzi tren definicja i twardosc ulega poprawie sila i masa nadal na + schodzimy delikatnie na winie zapewne zanotujemy jakis spadek moze ciut silowy pewnie wagowy ale ten okres uchroni nas przed wiekszymi spadkami po zejsciu imo wchodzac na odblok dobrze modyfikujac deite dodajac troche supli i poradne kreatyny spadki po odlozeniu wina zostana zminimalizowane i obstawiam ze drastycznie forma nie poleci , napewno na winie ciut spadne przy odbloku cos napewno tez ale chodzi bardziej o idee i pewien sposob na to aby nasza psychika nie poszla w piach po zejsciu.
Dodajemy do odbloku provi dawka wedle uznania zeby motywacja nie spadala i faja dzialala oczywiscie przy takich cyklach warto by okresowo stosowac hcg co jakis czas .
Srodki dobrane zostaly przykladowo kazdy przeciez dobiera je wedlug swoich potrzeb.
Z wlasnego doswiadczenia widze po cyklu 16tyg ze troche inaczej bylo niz zakladalem ale ciesze sie ze tak zrobilem bo przynajmniej wyciagne z tego wnioski i nastepnym razem sproboje cos na zasadzie tego co napisalem .
Pojechalem cos takiego:
1-10 deca 300mg week
1-7 meta 30mg ed
1-8 omo 500mg week
9-16 prop 100mg eod
10-16 wins 50mg eod
Poczatek ruszyl zdrowo przez co nabawilem sie rozstepow wlasciwie to przeszlo moje oczekiwania sila na maxa na plus masa tez ale gdzies po 8 tyg stanelo... biceps z czasem zlecial o 0,8 cm pewnie przez odejscie wody po omenie i mecie sila tez ciutek spadla zamiast rosnac , cos sie podlalmalo fakt ze troche choroba mnie meczyla problem z barkiem i pod koniec juz zamulanie z iniekcjami ale wlasciwie to nie wytlumaczenie bo wlasciwie tego typu sprawy oprocz iniekcji towarszyly raczej caly okres.
Na omenie pari dni choroby a ja szedlem na silownie i zakladalem wiecej niz na treningu ostatnio przy winie niestet musialem sciagac bo sztanga gniotla , wlasciwie od 10 tyg biceps stanal na 45 do konca nic nie uroslo fakt ze z pasa zeszlo -7,5 cm ale to nic nie tlumaczy gdyz nie bylo to drastyczne zejscie z wagi lecz stopniowe i majac cos mocniejszego jak tren mysle poszlo by do przodu.Zejscie z mocy jak meta+omo na cos zupelnie slabszego to nie najlepszy pomysl dlatego chcialbym w nastepna zime sprobowac cos ala to co napisalem i zobaczyc czy mozliwym jest rosnac przez taki okres czasu.
Mam nadzieje ze ktos wypowie sie na ten temat ktory ma/mial doswiadczenia w tym temacie.
Chodzi mi tutaj raczej stosowanie cos na zasadzie tego co rozpisalem tzn zwiekszania mocy i przyrostu masy i sily przez dlugi okres , bo wiadomo czesc z nas jest ON caly rok lub i wiecej ale czy tak naprawde rosna caly czas z tygodnia na tydzien?czy to tylko juz takie przyzwyczajenie i dodanie psychice ze jestem ON wiec rosne.