SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Podstawy diety paleo.

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55069

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829

Biorąc pod uwagę fakt, iż badania naukowe wyraźnie wskazują, że pod względem uwarunkowań fizjologicznych zapisanych w naszych genach nie różnimy się specjalnie od dawnych łowców-zbieraczy, koncepcja diety paleolitycznej wydaje się być szczególnie godna uwagi również i w dzisiejszych czasach. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy w tej chwili wziąć maczugę i udać się do podmiejskiego lasu w poszukiwaniu zwierzyny. Adaptacja kluczowych cech diety paleolitycznej powinna brać pod uwagę współczesne realia i konieczności wypracowywania kompromisów, tak by praktyczna realizacja jej założeń była możliwa w dzisiejszym świecie.




Jak wyglądała dieta naszych przodków?

Dieta naszych przodków z epoki kamiennej różniła się znacznie od naszego współczesnego menu. Ówcześni łowcy-zabieracze nie spożywali wielu znanych nam pokarmów, prowadzili aktywny tryb życia i cieszyli się wyjątkowo dobrą kondycją fizyczną i zdrowiem, nie znając chorób, które dziś określamy jako cywilizacyjne.. Dieta paleolityczna wolna była nie tylko od wysokoprzetworzonej żywności nafaszerowanej cukrami rafinowanymi, solą i tłuszczami utwardzonymi, ale także od nabiału, roślin strączkowych i przede wszystkim zbóż i ich przetworów. W menu naszych przodków natomiast regularnie pojawiało się chude mięso dzikich zwierząt, bulwy i kłącza dzikich roślin, owoce, a także w pewnych ilościach: orzechy i nasiona, jaja, ryby oraz okazyjnie również miód.

Współczesna adaptacja „diety paleo”.

Pomimo drastycznej zmiany warunków życia nadal mamy szansę by odżywiać się w sposób zbliżony do paleolitycznego wzoru. Propozycję kompozycji diety przedstawił w książce zatytułowanej „Dieta paleo” Loren Cordain, naukowiec, pofesor Clorado State University, członek Amerykańskiego Instytutu Żywienia i Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego. Zgodnie z jego koncepcją powinniśmy eliminować lub ograniczać spożycie grup produktów, które w diecie dawnych łowców-zbieraczy nie występowały (wspomniana już żywność wysokoprzetworzona, zboża, nabiał, warzywa strączkowe) oraz starać się bazować na współczesnych odpowiednikach pokarmów preferowanych w okresie paleolitu o których więcej napiszę w osobnym artykule.

„ Dieta paleo” niejedno ma imię.

Podkreślić trzeba, że nie ma jednej „diety paleo” rozumianej jako precyzyjnie opracowany jadłospis, którego należałoby się trzymać, stąd też istnieje wiele adaptacji jej założeń. Są jednak pewne elementy wspólne , wywodzące się ze źródeł naukowych stanowiące podstawy koncepcji diety paleolitycznej. Analizując treść rozmaitych opracowań pojawiających się na „paleo-blogach”, łatwo zauważyć, że istnieją zwolennicy koncepcji palo low-carb, czy też paleo intermittent fasting. Wg niektórych źródeł dopuszczalny jest także udział produktów skrobiowych ubogich w substancje antyodżywcze takich jak bataty, ryż czy ziemniaki oraz fermentowanych przetworów mlecznych.

Uniwersalnym kluczem łączącym odległą przeszłość ze współczesnością wydaje się przyjęcie zasady, zgodnie z którą, nie wszystkie produkty żywnościowe, które w diecie naszych paleolitycznych przodków nie występowały są definitywnie złe, jak i też akceptacja faktu, że nie wszystkie paelo-produkty muszą znaleźć we współczesnych próbach adaptacji założeń tej diety.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-05-01 10:48:47
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 774 Napisanych postów 16448 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 169363
Super Tadziu ! Chłonę każdy art o PALEO jak gąbka. Czekam z niecierpliwością na następny. Od siebie mógłbym dodać, że niekoniecznie było to tylko chude mięso, jak to opisuje Cordian ;)

Od najbliższego poniedziałku sam startuję z PALEO, więc mam nadzieję, że do tego czasu coś skrobniesz jeszcze ciekawego ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Faktycznie niekoniecznie było to chude mięso, jednak pamiętać należy, że mięso większości zwierząt dzikich jest chudsze niż mięso wielu zwierząt z hodowli przemysłowych, charakteryzuje się też ono innymi proporcjami poszczególnych kwasów tłuszczowych.

Nie ma jednego, ścisłego modelu paleo. Są odmiany low carb, IF etc... Ja w swoim podejściu chciałem zaproponować możliwie przystępną i uniwersalną koncepcję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zastanawiam się co się stanie jeśli rzeczywiście paleo zacznie zataczać coraz szersze kręgi i konsumpcja znacząco wzrośnie. Co nas w takim wypadku czeka? Masowe polowania? Wierzysz w to, że podaż dziczyzny będzie w stanie zaspokoić choćby 10% konsumpcji? Jeśli dojdzie do znaczącego wzrostu konsumpcji, to ceny żywności eko polecą tak bardzo w kosmos, że 99% ludzi sobie odpuści. Rolnictwo i hodowla to tak na prawdę jedyny sposób, by zabezpieczyć dzisiejszy poziom konsumpcji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53586
W USA zrzeszenie zawodowych dietetyków podało do sądu blogera za szerzenie tej diety.
http://lewrockwell.com/north/north1131.html

http://reason.com/blog/2012/04/23/blogging-about-the-paleo-diet-can-get-yo

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Morales - Biorąc pod uwagę współczesne realia ekonomiczne podstawą diety zdecydowanej większości ludności będą produkty skrobiowe - przede wszystkim zboża oraz tłuszcze roślinne no i wysokoprzetworzona żywność. Reklamy, wygoda i aspekt ekonomiczny to siły, których nie można tutaj lekceważyć.

Jest jednak szansa, że pewna część osób żywiących się w sposób nieprawidłowy zwróci się w kierunku mniej przetworzonej żywności i ograniczy spożycie produktów do których nie jesteśmy "genetycznie przystosowani".

Nawet jednak ta grupa osób raczej nie weźmie w rękę sztucera i nie pójdzie strzelać do kaczek. Z resztą nie ma takiej konieczności. Szerzej trochę opisują to zagadnienie w tym temacie: https://www.sfd.pl/„Dieta_paleo”_w_XXI_wieku._-t856367.html

Djfafa - a powiem Ci, że będę śledził ten wątek z uwagą, bo jest ciekawy . Biorąc pod uwagę fakt, że niedawno opublikowane badania wskazują na zdrowotny potencjał diety paleo (zwłaszcza w kontekście cukrzycy, gdzie okazała się mieć pewną przewagę nad dietą śródziemnomorską) myślę, że trudno będzie z promocji tej diety sformułować przekonujący zarzut. Ale kto wie

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-05-01 11:39:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No OK. Wyeliminowanie żywności przetworzonej jest założeniem fundamentalnym, ale to było wiadomo na długo przed powstaniem założeń paleo. Cordain wyeliminował jedynie to, co powstało w skutek produkcji rolnej i hodowli. No OK, nie będę się hodowli czepiał, bo w sumie to zostało wyjaśnione przez Ciebie. Ale zboża na dzień dzisiejszy są nie do wyeliminowania, bo nie da się zabezpieczyć nawet w krajach rozwiniętych takich ilości produktów, by sprostać konsumpcji.
Jak dla mnie słuszna jest większość założeń, ale jakaś ich część jest abstrakcją.
Czytałem na stronie Poliquina, że na początku 20 wieku ludzie mieli mniej problemów z układem sercowo-naczyniowym. Powodem jest zapewne mniej rozwinięte przetwórstwo spożywcze i brak słoików, proszków i wszystkich bonusów związanych z konserwowaniem żywności, wzmacnianiem smaku i zapachu czy produkcją słodyczy.
Eliminacja zbóż na pewno nie jest możliwa, ale myślę też, że nie jest tak bardzo konieczna w większości przypadków. Ludzie jedzą masakryczne świństwa i czepianie się konsumpcji zbóż nie uważam akurat za szczególnie zasadne

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2012-05-01 11:56:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Ale zboża na dzień dzisiejszy są nie do wyeliminowania, bo nie da się zabezpieczyć nawet w krajach rozwiniętych takich ilości produktów, by zabezpieczyć konsumpcję. - w ujęciu ogólnoświatowym - tak, masz rację. Z resztą wspominam o tym w poście powyżej. Ale czy to oznacza, że mamy się w jakimkolwiek stopniu na to oglądać. Równie dobrze można powiedzieć, że biorąc pod uwagę realia XXI wieku otyłość jest naturalnym ich następstwem, ale czy to oznacza, że ja mam być gruby? przedstawiłem założenia diety paleolitycznej nie po to by zmieniać świat, a by dać pewną alternatywę dla współcześnie obowiązujących konwencji i osadzić ją w wymaganiach jakie niesie za sobą aktywny tryb życia. Zauważ też, że w swoim podejściu nie twierdzę, że zboża należy wykluczyć zupełnie, wyraźnie zwracam uwagę, że np ryż jest w moim przekonaniu do zaakceptowania w pewnych ilościach, w diecie osób aktywnych.

Kwestią dość istotną jest, że produkty zbożowe są źródłem wielu substancji antyodzywczych takich jak choćby kwas fitynowy utrudniający wchłanianie wielu ważnych pierwiastków, zawierają glikoproteiny zwane lektynami, które łączyćsię mogą z receptorami błonowymi ważnych hormonów (takich jak leptyna) i potencjalnie - powodować leptynooporność. Zboża są źrodłem gliadyny zaburzającej przepuszczalność jelitową. Ich konsumpcja może być związana z nasiloną odpowiedzią układu immunologicznego (ich eliminacja może być zasadna w przypadku niektórych chorób autoimmunologicznych) i zwiększonym stanem zapalnym w ustroju. Wreszcie spożycie produktów zbożowych sprawia, że nawet odrzucając wiele tłuszczy roślinnych trudno jest zrównoważyć proporcję o3 do o6.

Oczywiście, że wprowadzenie razowego chleba zamiast pączków i bagietki i słodzonych napojów w diecie przeciętnego kowalskiego jest rozwiązaniem genialnym. Ale zastąpienie tym samym chlebem batatów, jagód czy warzyw korzeniowych jest rozwiązaniem zdecydowanie gorszym. Idąc za Twoim tokiem rozumowania, można powiedzieć uznać założenia treningów typu CrossFit za abstrakcyjne lub wręcz kuriuozalne, przecież we współczesnych realiach nie jest możliwe by stworzyć z tego "sport narodowy", wprowadzić w ramach w-f do szkół czy zainteresować tą aktywnością większą część społeczeństwa...


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-03-02 16:24:14
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A ja chciałem zwrócić uwagę, że prawdziwym złem we współczesnym odżywianiu jest wysoko rozwinięte przetwórstwo spożywcze. Zgadzam się niemal ze wszystkim co piszesz, ale nie demonizuję zbóż, bo prawdziwym złem jest chemia spożywcza. Pamiętam jak w latach 90 demonizowano tłuszcze zwierzęce i obarczano je za wszystkie choroby cywilizacyjne. Czasy się zmieniły, mamy więcej wiedzy na temat funkcjonowania organizmu i okazuje się, że wcale tak nie jest. Zresztą na początku zeszłego stulecia ludzie spożywali tony słoniny, a wieńcówek i zawałów było mniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
faftaq
Idąc za Twoim tokiem rozumowania, można powiedzieć uznać założenia treningów typu CrossFit za abstrakcyjne lub wręcz kuriuozalne, przecież we współczesnych realiach nie jest możliwe by stworzyć z tego "sport narodowy", wprowadzić w ramach w-f do szkół czy zainteresować tą aktywnością większą część społeczeństwa...



Pozwolisz że się nie zgodzę
Zajęcia ogólnorozwojowe typu pajacyki, burpees czy muscle up to nic innego jak crossfit. Nie wiem jak u Ciebie było, ale na moim w-f był egzamin z siłowego wejścia na drążek, nie dla wszystkich, ale kto zaliczał ten miał wyższą ocenę. W szkołach sportowych crossfit jest spokojnie do wprowadzenia. Nie musi być żadnych kompleksów sztangowych. Wystarczy drążek, poręcze i kilka ćwiczeń z własnym ciałem jako obciążenie i można z tego fajne treningi zrobić
Więc moim zdaniem Crossfit spokojnie da się do szkół wprowadzić
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Ale ja nie kwestionuję, że podstawowym problemem jest dzisiejsza "przemysłowa żywność", uważam jednak, że nie należy stawiać tutaj kropki. Jeśli chodzi o moje prywatne podejście objawiające się w pracy dietetyka, układane przeze mnie diety rzadko kiedy zakładają eliminacje zbóż. Choć w niektórych przypadkach zalecam taki zabieg - nie jest to jednak standard. W żaden sposób nie kłóci się to jednak moim zdaniem faktem iż przyjmuję koncepcję diety paleo jako dość trafną i przekonującą.

Co do tłuszczy zwierzęcych, niektóre tłuszcze nasycone zdecydowanie mogą przyczynić się do zwiększenia ryzyka CHD, ale nie są czynnikiem autonomicznym. A problem zwiększonej zachorowalności należy rozpatrywać wielopłaszczyznowo. Ukierunkowanie percepcji tylko w stronę nasyconych było i jest błędem.

Co do szkół i crossfitu - no widzisz, a ja będę się upierał przy swoim. Oczywiście - w szkołach sportowych teoretycznie była by taka możliwość, jednak w "zwykłych placówkach" - niestety nie. Nie pozwoliłyby na to współczesne realia od aktualnej kondycji wpatrzonych w komputer dzieciaków i młodzieży zaczynając, na woli rodziców i grona pedagogicznego kończąc. Jak zrozumiałem z Twojej argumentacji na przykładzie zbóż - rozmawiamy o realiach, a nie hipotetycznych zdolnościach adaptacyjnych młodego organizmu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dlaczego właśnie dieta paleo?

Następny temat

„Dieta paleo” w XXI wieku.

WHEY premium