Jak najkrótszy opis sytuacji: 1.85m wzrostu, 82kg - przygodę z siłownią zacząłem rok temu i szczerze mówiąc czuję się trochę jak dziecko we mgle i w końcu chcę to zmienić a nie chodzić tam licząc na cuda. Przez pierwsze 11 miesięcy mojego "FBW" robiłem tylko górę jak typowy bocian, dietę z liczeniem kalorii trzymałem pierwsze 3-4 miesiące(z obciętymi kcal). Zaczynałem od obwodu w pasie 103cm - on stał się moją główną motywacją do ruszenia d*py. Aktualnie chcę podejść do tematu bardziej świadomie i nazwijmy to - profesjonalnie. Jest to mój najdłuższy staż na siłowni, wkręciłem się i jestem pewny, że będę cisnął dalej więc mam parę pytań. Chodzi mi o nakierowanie na właściwe tory ;) Cel - na początku najważniejszym było dla mnie zrzucenie opony i ogólna poprawa sylwetki i siły a teraz będzie to jedno z moich pytań.
- Czy jeśli "górę" przy moim "FBW" już sobie jako tako wypracowałem (np "mam plecy" i podciągam się sam - o czym myślałem przy poprzednich epizodach na siłowni, że jest to dla niemożliwe) to na tym etapie powinienem przerzucić się już na splita czy tak jak to teraz założyłem ćwiczyć: dzień 1 nogi+brzuch, dzień 2 góra, dzień 3 wolne/interwały, dzień 4 nogi+brzuch, dzień 5 góra, dzień 6 wolne/interwały itd.(w celu nadrobienia zaległości z nogami)?
- Aktualne obwody talia: 82cm, biodra 94cm - te 94 cm zatrzymało mi się już parę miesięcy temu i nie mogę z tym ruszyć mimo wplatania(niestety nieregularnie) interwałów na zasadzie: 5 min szybkich interwałów, 5 min przerwy, 20/25min biegu, 5 mi przerwy i 5 min długich interwałów. Nie ukrywam, że nie jestem z tego zadowolony a "fat" cały czas na brzuchu jest i jego szczególnie chciałbym się pozbyć(wiem, że nie da się zrobić tego w wybranych miejscach). Stąd problem czy w takiej sytuacji ćwiczyć pod masę czy rzeźbę?
- podział makroskładników - białka trzymać pewnie najwięcej ale co z węglami i tłuszczami? Co trzymać wyżej żeby "bebzun" znikał? Czy trzymać nadwyżkę czy obciąć kalorie dowiem się z poprzedniego punktu ;D
- ostatnie ale nie mniej ważne - chciałbym żebyście polecili mi możliwie jak najbardziej efektywny/optymalny zestaw supli/odżywek do ustalonych celów. Czytałem o tym, nie dokopałem się do jakiegoś pomocnego tekstu w tym temacie. Więc co z czym i kiedy byłoby najlepiej połączyć? Od razu po treningu stosuje białko WPC plus protein instant bo zanim dotrę do domu i coś zjem mija jakieś 40-60 min. Oprócz tego od 3tyg testuje sobie fat burnera i myślałem o kupnie tribulanu, może jakiejś kreatynie, cytrulinie - no właśnie - nie wiem. Nie wiem co warto a czego nie i jak by to połączyć, także proszę o pomoc! Uprzedzam, że czasu na siedzenie w kuchni przez pracę i dojazd na trening za dużo nie mam, dlatego ważna dla mnie jest też prostota :D
Może znajdzie się ktoś kto chciałby mi trochę tę mgłę rozwiać, każda odpowiedź się przyda!