Początki Judo

Przede wszystkim witam wszystkich. Mam 39 lat i niedawno zaczęłam trenowac Judo. Wiem że to dla niektorych zabawne ale zapragnęłam zawalczyc o lepszą wersję siebie. W przeszłosci trenowałam siłowo jednak ostatnich parę lat było przerwą. Bardzo zalezy mi na treningach i staram się powoli przełamywać wszyatkie słabosci. Trafiłam jednak do bardzo wyczynowej i młodej grupy. W ciagu 3 mies . mam juz 2 powazną kontuzję. Zawsze jest to moja wina. Tzn. nadmierna obrona z mojej strony przed rzutem Ippon seoi nage. Najchętniej przez 1 rok nie wykonywałabym tej techniki. Boje się po prostu, że ktoś skręci mi łeb.I tu pytanie do Judoków. Czy jest jakas szansa/ metoda oswojenia się z tym bardzo niemiłym rzutem? Z całą resztą jako tako sobie radzę.


Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-05 10:22:49

Trochę mi to pomaga teraz jakoś sprawnie działać w kyokushin ,na razie dopiero brąz ale tutaj tez podobne miałem podejście do tematu a już chyba w 2008 prowadziłem cały parter w budoKai na Polskę. Teraz został wspomnień czar,amatorskie treningi i sobie mogę trochę sztanga pomachać :/

Cześć - obawiam się że judoków to za dużo aktywnych w Dziale nie ma. A najprostszy sposób uzyskania pomocy czyli rozmowa z trenerem/prowadzącym zajęcia nie byłaby najlepsza?

Patrząc zupełnie z boku, jeśli kontuzje wynikają z nadmiernej obrony przed rzutem gdyż masz obawę o swoją głowę to jest to chyba bezpodstawne, technika tego rzutu wyklucza jakikolwiek uraz głowy, jedynie chwilowo może zawirować świat i tyle. Może warto się spróbować poprostu rozluźnić i poddać. Nie mam z judo nic wspólnego, jakkolwiek zauważam to oglądając ten filmik i patrząc z boku na Twój problem - a raczej jego przyczynę. Głowa nie powinna uderzać, ani być uderzana, strach o nią (i kark) bezpodstawny

No tak. Dzięki za odpowiedź Tylko zauważ , że na filmikach rzut wykonują dwa czarne pasy.Wykonali to pewnie tysiące razy więc im wychodzi. Przy mniejszej wprawie dość łatwo źle spaść.Na filmach wygląda super ale uwierz, że rzut nie należy do przyjemnych. Oczywiscie, jak już powiedziałam, zdaje sobie sprawę, że wina leży po mojej stronie. Zastanawiam się jak to przełamać.
Trener twierdzi, że po jakimś roku strach minie. Tylko ile jeszcze kończyn zdążę uszkodzić ????




Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-05 12:52:21

Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-05 12:53:12

Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-05 12:55:00

Pamiętam jak swego czasu uczęszczałem na bjj i raz w tygodniu mieliśmy treningi bez Gi na których robiliśmy techniki zapaśnicze min rzuty. Ło matko na początku kiepsko było ale jakoś się człowiek przyzwyczaił. Tylko wtedy byłem jakieś 13-14 lat młodszy (jesteśmy w podobnym wieku) Teraz nie wiem czy bym się zdecydował więc szacuneczek. Masz dwa wyjścia:

1. Trenować i jeszcze raz trenować żeby przezwyciężyć strach aż się nie przyzwyczaisz.
2. Dać sobie spokój i zmienić dyscyplinę sportu na bardziej bezpieczną Aczkolwiek Judo to piękna dyscyplina i szkoda by było


Zmieniony przez - adam77 w dniu 2018-01-05 21:37:49

Tak ogólnie takie absolutne minimum -chyba jednak lepiej zmienić grupę na bardziej zbliżoną do swoich możliwości.

Judo jest jednak dość kontuzyjnym sportem,brat trenował i startował w zawodach-niestety wciąż miał jakieś drobne urazy,mimo,że był w optymalnym wieku na ten sport.

Jak już koniczie chcesz trenować takie sporty walki -może lepiej się wziąć za wersję bardziej zbliżoną do samoobrony-beż takich rzutów.
Jest tych sportów naprawdę dużo i na dobrym poziomie.

Są też dyscypliny uderzane-chyba bardziej dostosowane do wieku niż judo.

Niestety tam też jest sporo kontuzji-teraz zawodnik tych sportów Dawid Ceranek przygotowuje się do startu w Debiutach kulturystycznych-też w pewnej części jest przyczyną właśnie kontuzyjność -miał 3 ktotnie operację kolana (ale jak widac na filmaw-kppy ma strasznie mocne i dynamiczne-stąd też te kontuzje)


Wersja optymalna-to po prostu fitness,siłownia-to sporty ,które można zawsze uprawiać i nagła kontuzyjność jest niewielka.

W judo to nie ma może za wielkiej potrzeby ,swego czasu się w to bawiłem. Jestem też instruktorem judo. Ale np w bjj ma jak najbardziej ci może pomóc.lap wolna ręką punkt zaczepienia za kimono ew. Sam ruch do środka winien sporo pomoc. Czyli ciągniesz ibspowalniasz ruch ręką po plecach. Trzeba też sporo ćwiczyć zaczynając z niższym tępem i niższej pozycji. Wiem co mówię tutaj bo miałem kilka operacji kolan i innych rzeczy przeć co się spinałe z obawy obraz przy rzucie czy obalenia ale ostatecznie taka postawa pogarsza sprawę tylko . Jeszcze jeden myk który odrobinę powinien pomóc się z oswojeniem i rozluźnieniem. Dodaj do treningu pody z wysokim przewrotem w przód..



Zmieniony przez - Szczypior.trenuje w dniu 2018-01-06 11:59:16

Zmieniony przez - Szczypior.trenuje w dniu 2018-01-06 12:07:11

Szczypior-a po co Tobie judo?

Po prostu idziesz do przodu i to wystarcza na każdego :)

Adam 77. Jestem dokładnie takiej myśli jak Ty. Nie mam możliwości zmiany grupy ( granica holendersko-niemiecka.
Rozsądek podpowiada mi, żeby zmienic sport a serce żeby nie odpuszczac. Zostanę więc i może przeżyję . Moje dzieci są też w tej drużynie, więc dla przykladu nie odpuszcze.


Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-06 20:48:48

Masti. Na siłownie chodziłam w młodosci 7 lat z krajową czol.
Szukałam sportu który rozwinie
mnie ogólnorozwojowo. Na Krav Maga w pl chodziłam , było fajnie. Teraz mam dzieci i czegoś szlachetnego szukałam co będzie naszą wspólną pasją Nie traktuję tego jako sport do walki, choć przekonuję się co chwilę jak cholernie skuteczne jest. Tez wolalabym komus łokiec w szczene wsadzić w syt. zagrożenia.


Zmieniony przez - Hela od Mariana w dniu 2018-01-06 20:56:19

No i pięknie Jakbyś jednak doszła do wniosku, że zmieniasz dyscyplinę to polecam bjj. Ten sport spokojnie można uprawiać będąc w naszym wieku i wiele starszym. Dopóki Ci ktoś skrętówki nie przeciągnie