Pociążowe zmagANIA

Nooo, lesny mech to byl hicior na blogach kulinarnych jakis czas temu. Takie zielone ciacho, prawda?
Z silka super sprawa jak bedzie na dole. Bardzo wygodnie. Ja mam cale centrum handlowe na dole Mozna wieczorem isc i kupic chipsy... a czekaj, nie mozna!

Nieźle że takie ciasto się udało kupić i to do tego dobre :) A z siłownia super sprawa- zwłaszcza jak się ma dziecko i oszczędzanie czasu na dojściu na siłownię robi różnicę :) pieluchy pralas? Czyżbyś używała wielo czy tetry po prostu ? Blokada

No taka lokalizacja siłowni to coś pięknego. Zazdroszczę. I tak jak Paula pisze - bardzo to ułatwia kwestię treningu.

Ciasto nazywa się leśny mech. Gdzieś obiło mi się o uszy, że można takie zrobić, ale nie sądziłam, że istnieje też taka super fit wersja. Nie spocznę póki nie znajdę i nie wypróbuję jakiegoś przepisu na nie Został mi taki mały kawałek, ale i tak podzieliłam sobie na dwa, żeby dłużej się delektować

Siłka na parterze to rzeczywiście super sprawa. Bardzo się cieszę, bo jak Eve napisała, będę sobie w kapciuszkach schodzić, a jak będzie jakiś problem z Małym to w 5min jestem z powrotem. Jeszcze bardziej nie mogę się chyba doczekać, że zobaczę w końcu mieszkanie, bo znam je tylko ze zdjęć

Paula - używam wielorazówek, ale nie do końca jestem zadowolona z tych wkładów (mam Milovię), więc bardzo często używam po prostu tetry. Jakbyś miała jakieś pytania w tej sprawie to pisz na priv, chętnie doradzę



Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-05-09 10:44:32

Glodzilla no to super. Ja mam 5 minut na siłownię więc wiem jaki to komfort :)
Ja już mam wyprawkę wielo dlatego wyłapałam :) bo poza grupą na FB to nie spotkałam się jeszcze z nikim kto by wielopieluchował więc dobrze wiedzieć że tu też mam w razie czego kogoś kogo można podpytać :)

Paula jestem do dyspozycji

Wczoraj wizyta fizjo. Ostatnia, co oznacza, że powinnam już być "naprawiona".

Dziś trening. Plany miałam ambitne, ale życie jak zwykle je zweryfikowalo. Zrobiłam krótki trening dołu z gumami, a jutro będzie dla równowagi góra.

4x15
GB z gumą + odwodzenie w pozycji gb
Odwodzenie nogi z gumą leżąc na boki
Wykroki
Pulsowanie noga w kleku podpartym
Przysiad przy ścianie max

Po ćwiczeniach jak zwykle plus sto do samopoczucia. Maj będzie miesiącem trenowania dla czystej przyjemności. Bez konkretnych planów

Dziś trening góry. Wczoraj wydawało mi się że Maluch późno poszedł spać, ale dziś przeszedł samego siebie. A wstanie pewnie tak jak zawsze. Czyli przed szóstą

Plecy na trx
Pompki
Barki bokiem w pochyleniu
Biceps
Triceps na trx

Zrobiłam po jednym ćwiczeniu na każdą partię. 4 serie po 15 powtórzeń, na więcej nie było czasu.

Wymyśliłam też sobie jakiś schemat miski i staram się go trzymać. Pasuje mi taki rozkład. Nie jestem głodna, ale też nie przepadam się. I co najważniejsze w końcu jem zbilansowana posiłki a nie przekąski.

Niestety nie udało mi się zrobić treningu siłowego w ostatnim czasie ostatnie dni były bardzo męczące. Małemu wyszły dwa ząbki (w końcu ) i chyba idą kolejne. Z aktywności codzienne spacery czasem i dwa razy dziennie i dwa razy marszobieg, jak wpadła do mnie w odwiedziny teściowa i poszłyśmy razem na spacer. Miseczka na oko, dopasowywana na bieżąco do moich potrzeb. Dziś w planach trening siłowy.

Ważne, że aktywnie jest ciągle. I micha bez śmieci

Staram się jak mogę