Szacuny
4
Napisanych postów
483
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
8623
!!Witam wszystkich!!
Czy jeżeli wypiję 1 piwko co dzień to stanie się coś złego i czy przyrosty będą mniejsze? Mi wydaje się że jedno piwko zbytnio nie pogorszy przyrostów. Ale jakie jest Wasze zdanie?
!!Pozdrawiam!!
"w życiu trzeba tak robić żeby zrobić i się nie narobić"
"W życiu trzeba tak robić żeby zrobić a się nie narobić"
Szacuny
3
Napisanych postów
669
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4350
Niemieccy badacze odkryli niedawno, że piwo działa także przeciwnowotworowo. Aaa, mnie też możecie dać jakąś gwiazdkę. Jestem tu nowy, przyda mi się jakaś zachęta.
Szacuny
62
Napisanych postów
3655
Wiek
82 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20217
No zdecydowanie nie zgodze sie z przedmowca ! Mowiac powaznie jedno piwko dziennie nie zaszkodzi a nawet niesie za soba pewne korzysci, picie natomiast sporych ilosci raz w tygodniu to mowiac delikatnie nienajlepsza rzecz jaka nie tylko miesniom ale i organizmowi mozemy zafundowac !
Szacuny
11
Napisanych postów
1828
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
29115
A może lepiej literek mleczka codziennie? A poważnie, to faktycznie częściej, ale w małych ilościach.
Choć ja wolę się ściorać okresowo, a porządnie (np. raz na dwa, trzy miechy)
Podobno picie regularnie małych ilości alkoholu wpływa nawet dobrze na zdrowie. Piwo na nerki, wino na serce. Ale czy tych info nie rozsiewają producenci, to już pewnie nikt nie wie.
Szacuny
62
Napisanych postów
3655
Wiek
82 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20217
Tych informacji nie rozsiewaja producenci :)
A co do mleka to 1 litr dziennie to spora przwesada, ladujesz tym samym w siebie ok. 50 g cukrow prostych (laktoza)
Szacuny
11
Napisanych postów
1828
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
29115
Może i 50g laktozy, ale też 30g białka - a pijąc mleczko 0,05% o tłuszczu nie ma co mówić. No i pewnie tak samo jest z alkoholem - trza umiar i proporcje znać, ot co.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja trzepie browara dosc czesto, ostatnio było to z 5-6 buelek tygodniowo (na 1-2 dni), teraz troche ograniczam sporzycie ale co tam, nigdy nie odmówie zalania globusa, wiec na zdrowie !
Szacuny
11
Napisanych postów
1828
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
29115
Kurde, zimne Tyskie, ech... Pomarzyć sobie mogę. Póki jestem na cyklu Thermy, to żadnego picia - raz zalałem pałę i mi naczynka krwionośne w oczach popękały; wyglądałem jak Mietek żul. Nawet dicho ostatnio obskoczyłem na trzeźwo -**** nie zabawa, ale trudno. A poza tym jest satysfakcja, że nie piję tylko pracuję nad sobą. Dawniej biło się rekordy w ilości browców (10 czeskich Opatów w 4 godziny), teraz w podnoszonych ciężarach. Cóż, "coś się kończy, coś się zaczyna".
Szacuny
11
Napisanych postów
1828
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
29115
Rozsądne podejście. Jedno piwko w weekend, np. jako nagroda za dobry treningowo tydzień. A że tylko jedno, to można sobie coś droższego zapodać, dobrze schłodzić... Cholerka, sobota dzisiaj