SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pierwszy start? Męska sylwetka

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 45706

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 684 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 52789
Do finału się wejść niestety nie udało, ale to było do przewidzenia bo to raczej nie możliwe w pierwszym roku startów i przy obsadzie prawie 20 krajów, gdzie ludzie startują kilka lat, ale co najważniejsze ja jestem mega zadowolony bo spełniłem marzenie, udowodniliem sobie po raz kolejny ze nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych jeśli chce, mimo przeciwności losu. Zrobiłem formę zycia, najlepsza do tej pory i poznałem zawodników z którymi do tej pory oglądałem wywiady w internecie. Każdy na koncie co najmniej tytuł mistrza Polski, Europy a co niektórzy i świata. Juz samo powołanie do kadry w pierwszym roku startow to dla mnie mega wyróżnienie i ewenement. No i mogę wpisywać w sv członek kadry :) dziękuję za wsparcie i trzymanie kciukow a tymczasem wracam do normalnego życia bo sporo mnie to kosztowało wyrzeczeń. 2-3 tygodnie luzu i nadrabiamy nogi bo same się nie zrobią.













Jedyny sport na całe życie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 684 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 52789
Siema, mało mnie ostatnio bo i mało się dzieje... Totalny off, od diety też :D Maks 3 treningi w tygodniu, głownie maszyny, aby odpocząć. Jedyne założenie to w siadach, ciągach i płaskiej dojść do 200 kg x6 na suwnicy, bo aktualnie tak trenuję, a cel jakikolwiek muszę mieć.

Startuje z przygotowaniami dopiero w październiku bo we wrześniu dwa tyg na Majorce mnie czekają :) Czas wolny wykorzystuje na odpoczynek i szukanie sponsorów. Catering już mam prawie dograny, ale o tym później... Postaram się nie zalać do więcej niż 120 kg. pozdro


Zmieniony przez - stranger54 w dniu 2017-07-29 15:24:30

Jedyny sport na całe życie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 684 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 52789
Założenie z roztrenowania spełnione. W siadach, ciągach i płaskiej doszedłem do 200 kg x6 na suwnicy. Wróciliśmy z Majorki wypoczęci i z energia na nowy etap. Start tak jak pisałem w październiku. Udało się też załatwić sponsora na caterinig i to nie byle jaki bo jeden kg w mięsa w diecie co jest rzadkością w tej branży. Szczegóły niebawem.
2

Jedyny sport na całe życie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kamil Nosal - Klasyk, MPJ 2017r

Następny temat

Wojtek - przygotowania jesień 2020

WHEY premium