Kilka lat temu bardzo przytyłem, ważyłem ponad 20 kg więcej niż powinienem ważyć.
Wziąłem się za siebie i w krótkim odstępie czasu wróciłem do dawnej wagi, jednak pozostały mi duże boczki. Wraz z tkanką tłuszczową zmalały moje mięśnie, powodem był brak aktywności fizycznej podczas odchudzania. Teraz mamy sezon wakacyjny a ja ani razu nie zdjąłem koszulki bo zwyczajnie się wstydzę. Chcę wziąć się za siebie i wreszcie żyć bez myśli że ktoś zwraca uwagę na moje defekty. Moją sylwetkę zobrazowałem na graficę w załączniku.
Kieruję do Was pytanie, czy jest możliwe bym spalił te boczki bez interwencji chirurgicznych, zasłyszałem gdzieś że tego typu defekty u facetów są niwelowane wyłącznie operacyjnie a ćwiczenia dają marne skutki.
Jeśli to co napisałem wyżej jest błędnym założeniem, to jakie ćwiczenia i rodzaje aktywności fizycznej powinienem uprawiać by spalić boczki?
Poszukuję osoby która zna temat, wie jak mi pomóc, potrafiłaby rozplanować moje treningi. Chętnie wynagrodzę finansowo za pomoc.
Liczę na odpowiedzi, pozdrawiam