Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

Jest spoko, dobrze nabity

pachol_123

Dzięki
Miracles happen everyday, to znaczy - cuda zdarzają się codziennie

spoko, pozytywne podejscie

22.06.17
Bo nie ma co się skupiać na negatywach :D.

Dzisiaj w końcu nadszedł refeed. Mimo wszystko nie było tak ciężko. Nie czułem aż takiego głodu, bardziej po prostu zmęczenie.
No i po tym jak zachciało mi się robić ten martwy z podwyższenia to mam kosmiczne zakwasy na dwójkach i dupie od dwóch dni .

Trening dzisiaj poszedł spoko, ale trochę złapała mnie zadyszka po tych siadach z pauzą i chyba nieco zmienię kolejność. W 3 dni - 2,5kg . Ciekawe jak będzie po refeedzie. Jutro jadę na imprezę, ale w sobotę postaram się strzelić trening, mam nadzieję że się uda.

Ściągnąłem także dzisiaj program do montowania filmików i zabieram się za naukę. Kamerę mam, więc trzeba coś ruszyć z tym kanałem .

Trening: FBW
1.Przysiady ze sztangą z pauzą 4x6 - 120kg
2.Wyciskanie sztangi leżąc z pauzą 95kg - 6/6/5/5
3.Martwy ciąg sumo 4x6 - 180kg
4.Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 10/10/8 - 65kg
5.Przyciąganie klamry na wyciągu dolnym 3x10 - 90kg
6.Podciąganie na drążku podchwytem 3x8 CC

Dieta:
1.Burgery + twaróg zmiksowany z awokado + owoce
2.Lody
3.Nie wiem

niezła micha

Hahhaha micha konkretn szczególnie 3 pozycja

24.06.17
Siemanko późnym wieczorkiem :D.
Jakieś półtora godziny temu wróciłem do domu i zaraz lecę spać, bo poprzedniej nocy spałem tylko 3,5h, a do tego prawie nic nie jadłem i cały czas tańczyłem. Było mega, a nawet teraz nie czuję żeby jakoś specjalnie też doskwierało mi zmęczenie.

Mimo imprezki trening sobie dzisiaj zaplanowałem no i udało się zrobić. Poszedł bardzo fajnie, lepiej niż się spodziewałem biorąc pod uwagę sytuację, w której byłem :D.

Tak więc po prawie 24h postu(kalorie tylko z alkoholu xD) wpadł trening
FBW SIŁA:
1.Przysiady ze sztangą RAMPA 5 - 130/150/165
back off 3x4+ - 4/4/6 - 150kg, robione bez pasa
2.Wyciskanie sztangi leżąc RAMPA 5 - 80/90/100/107,5/115x4
back off 3x4 - 4/4/5 - 105kg
3.Martwy ciąg klasyczny RAMPA 5 - 150/180/200/210, bez pasa

Dieta:
Dzisiaj też jakoś dużo nie zjadłem, poleciało:
Po treningu: Burger + lody
Później: pizzerka + 2 ciastka
Kolacja: 2 ciastka, pierogi z jagodami/truskawkami/2 bułki ala burger, twaróg z makaronem i owocami

A tak tańczę jakby ktoś chciał zobaczyć https://www.instagram.com/p/BVuTrzQng3J/?taken-by=pachol_123 

Remik7

niezła micha

BPL-G

Hahhaha micha konkretn szczególnie 3 pozycja

Dzisiaj wcale nie było lepiej . Wtedy co pamiętam to wpadły chyba jakieś 2 buły

grubo potanczone

nie wyzywaj haha

widzę troche luzu z dietką