Paatik – Bikini bez wstydu vs. Krata na lato

Szajba a co zmienią fronty? Skądś tą sztangę trzeba brać (w sensie nie z ziemi) - i tu ze stojaka i tu... Jedyne co zyskuje przy frontach, że nie muszę "zarzucić" jej sobie na plecy... O to Ci chodziło?

Z przysiadami dopiero się polubiłam - ciągle potrzebuję ławkę za sobą żeby kontrolować głębokość (ale juz coraz pewniej stoję na nogach i sie nie gibam) i chyba nie mam jeszcze psychicznie siły na uczenie się nowej techniki. Na razie wykombinowałam sobie, żeby zrobić jak najwięcej z już założonym obciążeniem (musze z nim przejść od stojaka wbudowanego w atlas do wolnego miejsca pod lustro).

A czemu nie możesz brać sztangi do frontów z ziemi? W OHP spokojnie wchodzi Ci 20kg, więc w rwaniu powinno pójść więcej na luzie. Pozostaje tylko kwestia mobilności w barkach. Myślę też, że przy frontach i Twoich długich nogach, bardziej wyprostowałabyś sylwetkę przy przysiadzie i bez buttwinka mogłabyś zejść niżej

W rwaniu? Przecież muszę ręce do frontów ułożyć na sztandze przed podniesieniem z ziemi, czy nie? Na yt widziałam tylko fronty ze stojaka - jak widziałeś jakiś z ziemi to wrzuć proszę - bo sie nie dogadamy - a zaciekawiłeś mnie tym frontami...

I masz gotową pozycję do frontów

@Szajba - psychicznie nie jestem gotowa na power clean - filmik obejrzałam 3 krotnie i za dużo tego dla mnie. Najpierw klasyk MC - zaprzestałam prób po tym jak ostatnio ciągle mi się nogi prostowały i generalnie moje ciało chciało robić na prostych nogach. Power clean musi poczekać w kolejce. Może w czasie świąt będzie trochę więcej czasu to ruszę do przodu z nowymi ćwiczeniami.
No i mój priorytet to ciągle doopsko - a jeszcze nawet przy low bar go nie czuję tylko 4ki. A priorytety mają priorytet, nie?:)

08.12.2017 DT
Trening zepsuł mi żurek:( Mimo tego, ze domowy, ze lubię, ze minęło ponad 2 godziny - cały czas go czułam, no i brzuch jak piłka. Humoru nie było...

C PULL
1. 10.11.2017
2. 22.11.2017 osiedlowa
3. 30.11.2017
4. 08.12.2017

Good morning
1. Sztanga Reebokx10, plus 10kgx10px2s, 20kgx10px2s, 25kgx10px2s, 20kgx 10px3s, 10kgx2sx10p, sztanga Reebokx20 przesadziłam z ilością, ale chciałam dobrze poczuć ten ruch
2. 10kgx10px2s, 20kgx10px4s, 25kg nie dałam rady zarzucić - nie ma stojaka
3. 5kg, 20kgx20, 25kgx10px5s, 20kgx20px3s spróbować z 30kg
4. Sztanga Reebokx20, plus 10kgx20, 20kgx20, 25kgx12px3s, 30kgx8px3s, 20kgx20, przy 30 kg zupełnie inne "doznania" - zamiast tyłka czułam plecy i nawet brzuch

Wiosłowanie ze sztangą rampax10
1. Łamana, plus 5kg, plus 7,5 kg, plus 10kgx3s chyba przy plus 5 kg najlepiej pracują plecy, bez kompensowania karkiem, szyją, ramionami etc.
2. Łamana, plus 5kg, plus 7,5kg, plus 10kgx3s, plus 12,5kgx10px2s wreszcie poczułam łopatki w niektórych powtórzeniach - więc sukces!
3. Łamana, plus 5kg, plus 10kgx10px3s, plus 12,5kgx10px3s, łamanax20 z 12,5kg nie zawsze czułam łopatki...
4. Łamana x10, plus 2,5kgx10, plus 5kgx10, plus 10kgx10x3s, sama sztangax20 spinanie łopatek za każdym powtórzeniem ciągle nie wychodzi mi z "automatu"

Martwy ciąg na jednej nodze
1. 5x12p różowy kettle
2. Monster walk z guma 4x16 przód/tył; panczeny 4xmax (50, 50, 50, 55)
3. 5x12p różowy kettle
4. 5x12p różowy kettle ciągła walka z równowagą i bólem tyłka po good morning

Face Pull
1. 5sx10px10kg próbować 15 kg
2. WL 20kgx10,25kgx2sx10p, 27,5 kgx2sx10p, 30kgx8px3s, 20kgx20
3. 5kgx10p, 10kgx10p, 15kg nie daje rady, 10kgx10px5s, 5kgx20
4. 5kgx10, 10kgx12px5s, 15kgx10px2s na każdym wyciągu inaczej czuć obciążenie??? Ale już więcej nie dałabym rady

BRZUCH - 2 ćwiczenia MIX
1. Unoszenie kolan w leżeniu 3x20, Russian twists z piłka 5kg 3x50
2. Unoszenie nóg w krzesełku 3x20
3. Unoszenie kolan w leżeniu 3x20, Russian twists z piłką 5kg 3x50
4. Unoszenie kolan w leżeniu 3x20, już z uwagi na żurek dałam sobie spokój

AEROBY- wioślarz 15 min
1. 10 min tyłek bolał, nie dałam rady wysiedzieć
2. -
3. - spieszyłam się do domu
4. Bieżnia

19.12.2017 DD czyli Dzień Dramatu na Siłowni
Poszłam, miałam się przełamać i nawet mi się zaczęło podobać - a tu łokieć coś nie halo... I reszta już bez humoru.
Dobra - płacę cenę za przerwę, za lenistwo, za tryb życia który w przerwie prowadziłam i przeziębienie co mnie dopadło...

D PUSH
1. 11.11.2017
2. 25.11.2017 osiedlowa
3. 01.12.2017
4. 19.12.2017 osiedlowa
glute bridge jako mobliizacja przed HT
1. ccx2sx10, 10kgx2sx10
2. ccx2sx10, 20kgx2sx10
3. ccx2sx20, 10kgx2sx20
4. ccx2sx20, 20kgx2sx10

HT rampax10
1. 20kg,40kg, 60kg, 70kgx3sx10, 40kgx16 przy 70kg czułam bardziej 4ki niż tyłek
2. 2x20kgx20p, 2x40kgx20p, 2x50kgx20p walczyłam aby wejść pod sztangę ze zwiniętą matą na biodrach! To było większe wyzwanie niż HT. Dobrze że zamówiłam już gąbeczkę i będę mogła robić normalnie.
3. 20kgx20p, 60kgx12px3s, 70kgx12px3s, 80kgx10p, 40kgx20p daję radę z 80kg - dałabym radę, ale nie czułam tyłka tak jak lubię
4. 60kgx15px4s plus panczeny z guma zielona 3x50p

Wyciskanie sztangielek rampa x10
1. 6kg,8kg, 9kg,10kgx3sx10, 8kgx10 plus przenoszenie hantli za głowę 3x12,5kgx10p
2. WL 2x20kgx10, 2x25kgx10, 2x27,5kgx10, 2x30kgx10 walczyłam o życie z 30kg!!!! Sztanga bo nie ma nadających się sztangielek do pary
3. 6kg, 9kgx10x2s, 10kgx12x3s przenoszenie za głowę 3x12,5x12p wole po 10p - 12 p dało mi w kość
4. WL ze sztangą, 20kg/25kg/27,5kg/30kgx10px2s/27,5kgx10 przy 30 kg poczułam coś niefajnego w lewym łokciu i nie zrobiłam trzeciej serii, a dałabym radę bez problemu, przy 27,5kg też potem czułam ten łokieć

Arnoldki
1. 4kgx10x2s, 6kgx4sx10p ciężko
2. 4kgx12px5s plus unoszenie sztangielek w opadzie 2,5 kgx 12, 4kg x8px3s, 2,5kgx20
3. 4kgx =10x2s, 6kgx4sx12p między 10 a12 powtórzeń jest przepaść! nie żyłam po tym
4. - już się o łokieć bałam

Wspięcia na łydki
1. 10kgx3sx20p na każdą, robić 5s
2. 10kgx5sx20p na każdą
3. 10kgx5sx20p na każda znowu będę miała zakwasy przez tydzień
4. -
BRZUCH - 2 ćwiczenia MIX
1. scyzoryki 3x20 na każda stronę, spięcia na piłce 3x20
2. Plank 3x20s
3. rowerek 3x30, spięcia na piłce 3x20p
4. wznosy kolan w krzesełku 3x20, twister 3x50

AEROBY- bieżnia 15 min
1. +
2. -
3. - już mi się naprawdę nie chciało
4. - mowy nie było

Zuch dziewczyna

Fans - zaczynam się coraz bardziej cieszyć z Twojego powrotu. Dzięki - naprawdę doceniam.

A to tak coś dla odmiany tych zabaw z gumami - do spróbowania. Mój monster walk czy panczeny chyba dają radę, ale to odwodzenie w leżeniu mogłabym spróbować...

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-12-20 13:14:27