PNI - Prodigy

Opis

- Pompa tak mocna, że może powodować rozstępy
- Doskonała motywacja na treningu
- Wysoki poziom skupienia i koncentracji
- Niesamowita dawka energii i wytrzymałości

Prodigy zawiera starannie zaprojektowany skład precyzyjnie dobranych składników aktywnych o synergicznym działaniu. Znacznie poprawia wydolność oraz możliwości fizyczne organizmu, hamuje katabolizm, dodając energii, zwiększając produkcję tlenku azotu, zapewniające prawidłową prace mięśni, pomagając zwiększaniu siły mięśniowej oraz wpływając na wytrzymałość.



Zalecane dawkowanie

Dzień treningowy: 1 porcję (1 miarka=8,2g)wymieszaj z 250ml wody 30 minut przed treningiem.
Dzień nie treningowy : Nie stosować!
UWAGA: Nie zaleca się stosowania początkującym.




Wartości odżywcze

SKŁADNIKI AKTYWNE Prodigy
Porcja 8,2g
Ilość porcji w opakowaniu 30
Opakowanie 246g
Zawartość jednej porcji zaw:
Nitric Oxide & Carnosine Fusion:
Beta Alanine 3,2 g
Agamapure Agmatine Sulfate 1 g
Creatinol-O-Phosphate 500 mg
Energy & Focus Blend: 1,870 mg
Glucuronolactone, N-Acetyl-Tyrosine, Caffeine Anhydrous, Dendrobium Alkaloids, Naringin

TEST
https://www.sfd.pl/Test_i_Opinie__Scivation_Psycho_,_PNI_Prodigy_,_Arnold_Schwarzenegger_Iron_Pump-t982957.html 

Dorwałem 2 próbki, rzekomo po porcji w każdej. Po zważeniu w saszetce było 6,5g zamiast 8,2g. Pobudzenie b.dobre , rozpuszczalność dobra aczkolwiek na dnie zostały jakieś "gorzkie" grudki, b.gorzkie niczym amfetamina(a wiem co mówie), napisałem Amfetamina nie bez powodu gdyż pobudzenie jest wysokie a stan w jakim byłem przypominał mi trochę tryb "dyskotekowy" , po treningu dość mocny zjazd, ból żołądka, naciąganie na wymioty, brak apetytu. Jak dla mnie produkt czymś podsypywany(Jak pokazały badania Craze/Detonate nie było by to nic niespotykanego)

Również miałem próbkę tego specyfiku. Czułem się po tym jak po porządnej porcji geranium. Zjazd po treningu, bezsenność, stany lękowe. Gdy już zasnąłem, spałem płytko wybudzając się co kilkadziesiąt minut. Dla mnie negatyw. Dla ludzi lubiących narkotyczne przedtreningówki ;)

Dziwne, bo jest tylko dendrobium, po którym w ogólnie nie miałem takich przygód oraz zjazdów (próbowałem MAN Game Day).

Zmieniony przez - kubi86 w dniu 2014-04-04 11:40:43

Ale glupoty piszecie.Po tym co napisal vader taak sie przerazilem ze specjalnie kupilem probke. I CO? WAZY TYLE ILE MA WAZYC. to po pierwsze a po drugie kopalo mnie tak mocno jak i game day ,ktry byl sprawdzany i nie ma w nim fety. Aha i ja zadnych stanow lekowyc nie mialem. DOBRANOC

od tego czasu to sklad pewnie sie zmienil 3 razy juz
posiedzisz w temacie, to sam zobaczysz jak sklady i "dadatki" nie wyszczegolnione w opisie potrafia sie zmieniac nawet z sortu na sort

J/w . Moja opinia dotyczyla jednej z pierwszych partii jakie były w PL. A ty po 2 latach piszesz ze nie jednak nie miałem racji. Tym bardziej ze teraz jest wersja XT z AMP juz od ok. Pół roku.

Ja jednak mowie o tej z dendrobium