Ur. w 1987 r.
180 cm wzrostu
74kg wagi
17,6% BF (wg Parillo)
12,5% BF (wg Jackson/Pollock)
18 miesięcy treningów
Typ skinnyfat, mieszanina endo i ekto, tj. cienkie kości, dużo tłuszczu, mało mięśni.
Maksy z tego co pamiętam:
SQ - 105kg x 2
MC - 110kg x 8
WL - 75kg x 2
Wiosło - 75kg x 6
Nie skupiam się na rekordach. Dawno nie sprawdzałem.
SUPLE: WPC najczęściej do śniadania i tuż po trenie. Kreatyna mono. Carbo, ale tylko do wody na treningu do smaku, żeby nie przeleciała przez organizm za szybko.
Jest to już mój kolejny dziennik. Na początku do treningów zachęcił mnie kolega, który kiedyś startował z sukcesami w swojej wadze, w dwuboju. Nigdy nie lubiłem sportów zespołowych, uciekałem z WF w szkole. Jednak po pierwszym dniu na siłowni złapałem bakcyla i dziś nie wyobrażam sobie życia bez treningów.
Nowy dziennik zaczynam po świątecznej przerwie (3 tyg), wraz z nowym planem, dietą i celem. Odpowiednio - Push/Pull, dieta ok. 2500kcal restrykcyjna jeśli chodzi o składniki, celem jest redukcja i rekompozycja sylwetki. Wstawię zdjęcia za miesiąc, czy dwa gdy pojawią się efekty.
Mam już za sobą pierwsze dwa treningi, więc niżej wstawiam wypiskę. Będę zapisywał serie w poniższy sposób, tj. pierwsze to powtórzenia, a po 'iksie' kilogramy:
-----
04.01.2013 Push I
1. Suwnica:
10x40 / 10x50 / 10x60 / 10x70 / 10x80
2. WL:
10x50 / 10x50 / 8x52,5 / 6x55 / 4x60
3. Wycisk hantli siedząc:
12x9 / 12x11 / 10x13 / 8x13
4. Dips tric:
12 / 8 / 12 / 10
5. Wspięcia stojąc:
4 x 20 (nie kontrolowałem ciężaru, o tym niżej)
Ten trening to masakra... Nie spodziewałem się takiego spadku kondycji, serce nie wyrabiało i po łydkach zrobiło mi się po prostu słabo, czułem mrowienie w całym ciele i musiałem wyjść na zewnątrz złapać powietrze. Odpuściłem aero, łydki na odpierdziel. Powodem było obciążenie serwa, bo w tym planie serce musi przepompować sporo krwi więcej niż w dzielonym, poza tym byłem po lekkiej owsiance i 4 kanapkach, więc... Na szczęście to jednorazowy błąd.
------
05.01.2013 Pull I
1. Drążek nachwytem:
8 / 8 / 5 / 6
2. Uginanie leżąc:
12x18 / 12x18 / 12x22 / 12x22
3. Wiosło nachwytem:
12x30 / 12x40 / 12x45 / 12x45
4. Uginanie ramion ze sztangą:
- 12x10 / 12x15 / 12x17,5 / 12x19
5. Wznosy nóg: 2x15
6. Spięcia na skosie: 2x15
Aero na rowerku 17 min.
Trening robiony dziś o 12:00, ale po solidnym posiłku i miałem dużo picia w czasie treningu. Pod koniec czułem zmęczenie, ale już nie tak jak wczoraj. Na poprzednich partiach lekkie domsy, jest OK. Po treningu WPC z kreatyną, potem kura na parze i makaron durum.
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2013-01-05 14:34:01