Co do hcg w teorii najlepiej było by się wstrzelić jak piszesz, odpowiedni czas po odstawieniu w momencie jak testosteron będzie mniej więcej w widełkach. No ale w praktyce bez badań w życiu idealnie się z tym nie wstrzeli. Wiadomo troszkę w jedną czy w drugą stronę powinno być ok, ja jednak wolę wcześniej niż później.
Kolejny problem to estro, testosteron spada pierwszy estro dopiero trochę później po nim co też utrudnia odblok, zresztą biorąc hcg podobnie sprawa wygląda. Dlatego jak pisałem tamox czy provi się tu przydaje. Blokujesz estro lub wyrównujesz poziom andro do e2. Teoria teorią ale się w miarę to sprawdza.
Niby jak Ty czy ktoś tam pisał IA też dobra sprawa, tylko że to estro na hcg też trzeba kontrolować. Ale z tym łatwo przesadzić.
Jeszcze jest stary sposób brania sermów i hcg w ten sam czas, niby trochę przeczy to sobie bo jedno odblokowuje, drugie blokuje aczkolwiek ponoć się sprawdzało. Sam nie próbowałem, znam tylko ze słyszenia.
Zresztą ja już z obiegu wypadłem parę lat temu, choroba i takie tam, tak czy inaczej sprawdzało się, ale kontakty ze stosującymi saa dalej utrzymuję