Nie wiem tak naprawdę od czego zacząć , problemu czy opisu swojego profilu. Może jednak od problemu.
Chciałabym jak większość Pań pozbyć się możliwie jak najtrwalej znienawidzonej tkanki tłuszczowej oraz ukształtować ciało tak by z upływem czasu nadal było one zwarte, elastyczne i jędrne. Stąd też moje pytanie. Gdzie i jakie zmiany mam wykonać, by udało się osiągnąć zamierzony cel i go utrzymać. Nie chodzi mi tu o rozpisanie treningu (zakładam że po dłłłługiej lekturze sfd i pytaniach do instruktorów na siłowni trening mam rozpisany ), ale o próbę zastanowienia się czy i jak powinnam ewentualnie zmienić jego proporcje i co mam zrobić jeszcze z moim jadłospisem.
Po słowie wstępnym czas na kilka faktów:
RUCH:
Jestem osobą aktywną od zawsze a w chwili obecnej moja aktywność tygodniowa wygląda następująco:
1. 2-3 x tyg po 60 min (trening poranny 7:00) bieżnia - najchętniej i najczęściej (zapewniam że nie jest to truchtanie tylko naprawdę rzetelne 40 min, wplatam w to interwały, przebieżki, bieg pod górę, przyspieszenia te krótkie i te dłuższe, ból i wysiłek nie są pojęciami mi obcymi), wiosła - zdarza sie że nogi odmawiają posłuszeństwa wiec trzeba zamienić, ale i tu też staram się nie wozić na wózku a naprawdę popracować i brzuchy tak na koniec
2. 1x tyg. zamiennie z bieganiem robię 50 min trening obwodowy lub z uwzględnieniem określonej partii mięśniowej
3. 1x tyg. - sobota, gdyż czasu jest trochę więcej - 40-45 min biegam lub zajęcia spinningowe, potem trening obwodowy całego ciała, z naciskiem na jego górną część.
Ćwiczenia wykonuję w 4-rech seriach po 20 powtórzeń z obciążeniem takim by ostatnie 3-4 ruchy sprawiały już dużą trudność.
4. 1-2x tyg dla rozluźnienia i czystej przyjemności bywam na zajęciach ze sztangami lub pilatesie lub też innej formie zajęć grupowych
Statystycznie rzecz ujmując wychodzi mi, iż 4 razy w tygodniu ruszam się aktywnie.
JADŁOSPIS:
Nie jest nazbyt wyszukany i skomplikowany . Ze względu na oszczędność czasu, podczas przygotowania posiłków w danym dniu mam jeden rodzaj np. mięsa (kurczak) drugiego dnia jest to ryba. Różnice polegają głównie na sposobie ich przygotowania, gotowane na parze, lub smażone na patelni i oliwie z oliwek. Natomiast jeżeli chodzi o rozkład posiłków oraz wagę jest ona bardzo zbliżona. Nie stosuje żadnych podziałów na dni treningowe i beztreningowe.
Przykładowy zestaw zamieściłam poniżej. Jeżeli mogę prosić o opinie czego mi tu brakuje, a co może powinnam wyeliminować. Należy na pewno dodać tu jeszcze ser pleśniowy/mozarella około 100-15g tygodniowo (starsznie lubię) i lampka czerwonego półwytrawnego wina jest też moim gościem wieczornym :). Tak zazwyczaj jadam w tygodniu gdy chodzę do pracy … w weekendy któryś z posiłków wypada a na to miejsce wskoczy coś innego, gdyż jak to bywa wychodzi się do knajpy jedzie o mamy na obiad itp.
Posilek I waga B T WW Kalorie
69 Jaja(60g) 120 8 6 0 87
578 Otręby pszenne 10 2 0 2 19
434 Tran 10 0 10 0 90
633 Pomidor 120 1 0 3 18
ŁĄCZNIE: 260 11 17 5 214
posilek II waga B T WW Kalorie
156 Korczak 200 43 3 0 198
633 Pomidor 120 1 0 3 18
411 Oliwa z oliwek 10 0 10 0 88
ŁĄCZNIE: 35 3 1 31 145
Posilek III waga B T WW Kalorie
306 Łosoś świeży 200 40 27 0 402
648 warzywa 200 4 1 1 26
ŁĄCZNIE: 405 44 28 1 428
Posiłek iV waga B T WW Kalorie
156 kurczak 200 43 3 0 198
605 warzywa 120 2 0 6 34
ŁĄCZNIE: 320 45 3 6 232
Rozpisałam się strasznie, niemniej chodziło mi o przedstawienie tych kilki zdaniach mojego regularnego dnia a nie takiego w którym się strasznie spinam i planuję wszystkiego niemal z aptekarska dokładnością, bo takowych dni zwyczajnie nie ma
I na koniec informacje końcowe:
Wiek 35
Waga63
Wzrost 170
Aktywność fizyczna: od zawsze w różnych formach ale bez przestojów
Stosowane diety - od roku jadam głowienie wg w/w rozpiski
Cel: pozbycie się tkanki tłuszczowej i ukształtowanie ładne ciała, a w liczbach docelowe 5-7 kg w dół.
pozdrawiam