Odzież na siłownie

W czym ćwiczycie, co polecacie? Co się nie sprawdza?

Linia z firmy nike is good?
wpadła mi w łapy jakaś nike pro vent. Dobre to?

nie orientuje się w tym, zazwyczaj zakładałem jakąś szmate i podeszdłem popizgać cięzarami.

czas na zmiany

zależy na której, poza tym troche kultury by trzeba miec, nawet jak wolno bez koszulki to lepiej ja miec

najlepiej to idź do lumpexu kup parę koszulek i będzie git ,gatki jakieś krótkie
szkoda kasy na jakieś bajery ,w zasadzie to każdy koks ćwiczy w normalnych ubraniach tylko ,że czasem tych firmowych z jakimiś reklamami itp nikt nie przyciąga do tego jakiejś wagi

wiesz to zależy w jakim otoczeniu się ćwiczy...

do piwnicy u kumpla to moge iść w jakieś lumpeksowej koszulinie ale na public to już raczej nie wypada...

jak cie widzą, tak cię piszą

Dudek co ty mi tu pier.dolisz
ja na public wpadam w najzwyklejszych uwalonych od piwnicznej siłki spodniach bluza też nie najlepsza ale ja tam wpadam trenować i to Hardcorowo a nie pipidówka pokazać się ale wiadomo dobre ciuchy
To celuj w mordexa przede wszystkim wygodnie się ćwiczy , np spodenki , spodnie wrzucasz takie i się nie porwą za chwilę , ale od razu mi się przypomniało że w MD ostatnio kilka numerów reklamuję nową firmę ORKAN koszulki na siłkę itp , wcześniej nie wchodziłem ale dzisiaj przy okazji sprawdziłem ofertę troszkę tańsza jak nike ,reebok ,adidas ale dosyć drogie jak na nową firmę
Ziomek łap link : www.orkanhard.eu - myślę że to żadna reklama więc nie jest to pimp

P.s Zrób formę bo będziesz Darty
Pozdro

Zmieniony przez - DUDA_ w dniu 2010-09-19 11:20:55

na Ciebie można zawsze liczyć Dudas

Ja tam u siebie na silowni cwicze jedynie w spodniach dresowych, bez koszulki etc. Tzn koszulke zdejmuje gdy sie juz rozgrzeje, no ale ja cwicze u siebie w takiej piwnicznej silowni nie na profesjonalnej, gdyybm cwiczyl na pro to pewnie bym sie nie rozbieral

Ja tam koszulki nie ściągam ( nawet u siebie ) nie lubie jak pot zostaje na ławce itp. wole jak wpija go koszulka

Obuwie: brak- ćwiczę boso
Spodenki: zwykłe, które noszę w lecie, na basen
Koszulka: luźna

i to tyle

buty całkowicie zbędne dla mnie

cały czas stopy w butach prawie (szkoła itp) to na siłce daje odpoczac

Nie moglbym cwiczyc bez butow, majac buty czuje sie bardziej stabliny ze tak to ujme.

Na ramiaczkach jak cieplo sie zbliza a ostatnimi czasy preeruje lekko rozciagniete podkoszulki z cienkiej warstwy bo skora oddycha :)