Odwieczne pytanie początkującego.

Witam, co prawda cwicze juz ponad rok ale dla wyjaśnienia chciałbym zapytać się bardziej doświadczonych.. ; ]

Są dwie szkoły, i każda uważa sie za lepszą od tej drugiej.. ; ]
Pytanie brzmi..

KLATKA + BICEPS czy KLATKA + TRICEPS ...

prawie bez roznicy

możesz na zmianę tzn w jednym treningu tak a w drugim tak

ale jest prawie bez róznicy.. ;p więc co lepsze.? ;d
tak bede robił jak mówisz Pędzelony ; p

lepsze jest to co na Ciebie zadziała.
więc na ten czas zrób sobie klatka + biceps
a w następnym cylku treningowym klatka + triceps

sam ocenisz


a teraz zacznij od FBW

ziomlogos hm to prawie znaczy nawet duzo, bo przy robieniu klatki rowniez w duzym stopniu pracuje triceps wiec, po treningu klatki nie jest on w pelni sil.

jest co najwyzej lekko rozgrzany

Zalezy z jaka dokladnoscia ktos robi klatke, bo jezeli jest poczatkujacy i popelnia ten blad co wiekszosc 'mlodych' i opuszcza sztange do polowy a nie prawie do samej klatki to wtedy glownie pracuje triceps. Tak wiec zalezy tez jak kolega wykonuje cwiczenie ;)

zalozenie jest ze cwiczenia ma opanowane

jak po treningu klatki triceps jest zmeczony niech lepiej sie zastanowi jeszcze raz przed rozpoczeciem nastepnego treningu

Ja Wam panowie powiem ze po robieniu klatki noo triceps jest rozgrzany więc.. czemu tego nie wykorzystać.. ; ]
i jest własnie silniejszy.. ; ]
Noo ale jak wiadomo kazdy reaguje inaczej ; ] dziś zrobie z bicepsem..
własnie sie zaraz biore za biceps.. jeszcze tylko 4x10 rozpiętki, 12, 10 powt. głową w dół na skosie i biceps.. a pozniej boks.