SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odchudzanie na wariackich papierach.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2684

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
Na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać.

Słowem wstępu:

Od pierwszych lat życia miałem dość duże problemy z odżywianiem, batoniki, lody, czekolada, a na obiad spaghetti albo pizza + kuchnia domowa to był standard.

Zawsze najwyższy i najcięższy wśród rówieśników:

W raz ze wzrostem w górę rosłem w szerz. Warto zaznaczyć, że nigdy nie unikałem aktywności sportowej: wf, sks, noga z kolegami w trakcie przerw oraz po lekcjach, zawody w pchnięciu kulą, a w weekend wyjścia w góry.

Historia właściwa:
Można powiedzieć, że historia mojego odchudzania ciągnie się od 4 lat. Waga wyjściowa 130kg przy 190cm.
W tedy zaczął się szał na rower i w przeciągu 3 miesięcy spadłem na 120kg, bez zmiany nawyków żywieniowych.

Niestety, w wyniku wypadku drogowego nalazłem się w szpitalu.
Wyrwany bark wymagał 2 operacji oraz dwóch miesięcy spędzonych gipsie(od pasa po szyję). Efekty były piorunujące, waga skoczyła do 131kg, a przedramię z 44cm spadło do 39cm.

Kolejny rok nie był aż tak owocny: rehabilitacja(głownie basen), brak roweru, do tego doszło nadrabianie zaległości oraz matura. Jednak jakimś cudem waga spadła do 125kg, oczywiście nie na długo przyszły święta, a wraz z nimi kolejne kilogramy. Kolejne dwa lata wyglądały następująco: lato-chudniemy,zima- łapiemy kilogramy.

Kolejny rok, kolejne ambitne plany:
Pod koniec maja, ważyłem 134 kg przy 193cm. Pierwsza myśl po zejściu z wagi: ****a Mać!!!Trzeba coś z tym zrobić.
Kroki były następujące:
-Odpuściłem rower-głównym powodem było kupno samochod oraz duże nakłady czasowe i finansowe- byle wyjazd 5h + czyszczenie roweru.
-Zwiększyłem liczbę godzin spędzanych na basenie.
-Mimo wielkich obaw o stawy, zacząłem biegać.

Decydująca była zmiana diety:
Stopniowo z jadłospisu wyrzucałem wszystko co według mnie było kalorycze, puste, słodkie.
Na pierwszy ogień poszły: wszelkiego rodzaju słodycze, płatki śniadaniowe, ziemniaki, kasze, ryż, fast food-y.
Po 2 miesiącah czułem, że to nie wystarczy i kolejne produkty poleciały z jadłospisu:
Jogurty owocowe, produkty mączne(chleb,bułki,drożdżówki),napoje energetyczne, ryby w puszkach.
W tym owczym pędzie trafiły się niewinne ofiary, przykładowo twaróg.

Cała ta dieta nie miała większego ładu i składu, królowała jedna zasada: mało i bez węglowodanów. Dopiero dzięki temu forum uświadomiłem sobie kilka rzeczy.



Przykładowa błędna dieta

Posiłek I 7:30-10:00 Zależy o której się obudzę.
Jajecznica(3jajka, 20ml mleka, 5g masła )
coś do picia(Kakao ciemne 15g, cukier 15g, woda 250ml, mleko 3,2% 250ml)

Posiłek III 14:00
Pierś z kurczaka 200g ma maśle + przyprawy(bazylia, oregano, zioła prowansalskie, troszkę tabasco)
Sałatka z selera 200-300g dla zapchania

Trening 17:00 Napój izotoniczny IzoPlus 500ml~125kcal

Posiłek III 19:00-20:00
Serek wiejski 200g, bądź twaróg 250g, bądź 2xmozzarella 125g

W zależności od programów/wzorów których używałem moje zapotrzebowanie (dla utrzymania wagi)wynosiło 3700-4300 kcal,
aby schudnąć 3300kca). Praktycznie dwa razy tyle ile mniej więcej zjadam na dzień. Jeżeli zwiększę ilość spożywanych pokarmów będę chodził przejedzony, a wprowadzenie większej ilości posiłków będzie dość trudne, przykładowo:
Dzień pracujący:
pobudka 6:30-7:00
Posiłek I jajecznica+coś gorącego do picia.
Zajęcia do godziny 15:00
Posiłek II 16:00
standardowy obiad- kurczak,sałatka + ryż
Jeśli jest to dzień treningowy to przynajmniej 3h przed ćwiczeniami nic nie jem, ponieważ czuję się mocno ociężały.
basen 19:00-21:00 przed ćwiczeniami piję izotoniki 0,5l izoplus itp.
Posiłek III
Coś lekkiego serek wiejski itp.

Główne pytanie brzmi jak rozwiązać ten problem?

Aktualne zdjęcia:

http://img547.imageshack.us/g/66868162.jpg/



Płeć: Mężczyzna

Wiek: 20

Waga: 120

Wzrost: 193

Obwód klatki: 127

Obwód ramienia: 41,5

Obwód talii: 105

Obwód uda: 72

Obwód łydki: 46,5

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: spacer 5km/h 4km (dojście do uczelni)

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: -basen co drugi, trzeci dzień(pon 100 basenow 25m czas 60min; sr 60-80 + 10min sauny; pt(relaks) 40 + sauna + jaccuzi; niedz 100 )
Bywają tygodniowe okresy w których pływam codziennie.
Sezon wakacyjny:
-rower odo w poprzednich latach 2500-3500km, obecny rok odo 500km
-zacząłem biegać 4m-ce temu łącznie zrobiłem jakieś 100km trasy po 5-9km(dość okazjonalnie)


Odżywianie: W poprzednik latach: Wszystko bez ograniczeń

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: Od czerwca: stopniowe odstawienie słodyczy, pieczywa, napojów kolorowych, większości węglowodanów.

Stan zdrowia: Ciśnienie w okolicach 130/70
przy pulsie 60-80.
Obciążenie genetyczne cukrzycą.
Łuszczyca leczona maścią sterydową na bazie kortyzolu (faza zaniku).
Bardzo duża potliwość.
Krew: A Rh+


Preferowane formy aktywności fizycznej: Okres wakacyjny-bez ogranizeń
Semestr- co drugi,trzeci dzień około 2


Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: l-karnityna rok temu

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: nie dłużej niż 3 dni
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
Zastosowałem się do waszych rad, obecnie sprawa wygląda następująco:
-Kaloryczność podniosłem do 2500 kcal, przy zachowaniu wcześniejszych proporcji b/t/w .
-Temperatura ciała stopniowo zaczęła się podnosić, wcześniej wynosiła średnio 35,5 obecnie w granicach 36,4.
-Ciśnienie obniżyło się, obecnie między 125/65 a 120/60.
-Zaobserwowałem nieznaczne zmniejszenie potliwości.
-Waga zatrzymała się na około 115,5 kg.

Plan na listopad:
1. Całkowicie wyleczyć przeziębienie.
2. Wznowić trening pływacki.
3. Przetrzymać wagę na poziomie obecnym, po miesiącu wznowić spalanie tłuszczu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
up
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3181 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11710
Za mało posiłków w ciagu dnia, szczególnie gdy masz tak długi dzień. Przynajmniej 5-6 posiłków dziennie !!

Prawdopodobnie masz spowolniony metabolizm i masz za mało kalorii w stosunku do swojego zapotrzebowania energetycznego.

Poczytaj '10 wskazówek zywieniowych'.

Z aktywności fizycznej masz tylko aeroby. Przydałby ci sie dobry trening siłowy na rozruch. I do tego zbilansowana będzie w porzadku.

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2010-10-03 12:34:11

"All diseases begin in the gut."
Aktualny dziennik: zamkniety.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 414 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3416
Marsze, marsze, marsze z dobrym tetnem, nastepnie marszo-biegi a jak waga spadnie to mozna biegac i jak wyzej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
Bardzo dziękuję, za odpowiedzi.
Chciałbym zaznaczyć, że tematy dotyczące odchudzania przeczytałem jako pierwsze(10 porad żywieniowych, Podstawy układania diety, Odchudzanie łopatologicznie, Psychologia odchudzania).

Akneraj- Głównym problemem jest to, że nie wcisnę 5-6 posiłów dziennie, ponieważ albo nie będzie czasu na ich przygotowanie, albo posiłek wypadnie: a)bezpośrednio przed snem, b)bezpośrednio przed treningiem. Najlepsze efekty treningowe udczuwam gdy ćwiczę min 3h po spożytym posiłku, w innym wypadku jestem ociężały i czuję duży dyskomfort.
Do śniadania dorzucę jakieś ciemne pieczywo, a w trakcie zajęć mogę bez problemu wrzucić jakieś owoce do jadłospisu jabłka, pomarańcze. Do obiadu dodam makaron razowy lub brązowy ryż, ale dalej będę spożywał coś w okolicach 2000-2500kcal.
Tylko, że według zasad żywieniowych dalej będzie to za mało, co zrobić z tym fantem? Zostawić tyle ile jesr czy na siłę spożywać 3000kcal?


Nikodem783-Dobrze ale skoro już biegam to po co wprowadzać marszo-biegi?







Zmieniony przez - Yrjo w dniu 2010-10-04 08:36:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 414 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3416
Ile biegasz, kiedy, jakie tempo no jak tam tetno tudziez zadycha to postaram sie pomoc

Pytam dlatego ze obciazenia u Ciebie sa znaczne, a jesli mozesz trzymac to samo tempo a mniej obciaz i dluzej jechac to moze warto od tego zaczac

Zmieniony przez - nikodem783 w dniu 2010-10-04 09:40:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
Przez ostatnie dwa tygodnie męczyło mnie przeziębienie, w wyniku czego:
-Miałem troszkę czasu na dokładniejsze przewertowanie forum.
-Musiałem odpuścić pływanie na ten czas.

Na chwilę obecną:
waga: 115-116 kg
BMR : ~2500
Jadłospis przemyślałem i tak wygląda w dni pracujące:

Posiłek I 7:00
-jajecznica 4 jajka 230g, 20 ml mleka, 15g masła
-kakao(300 ml mleka, 200ml wody) lub kawa(150 ml mleka, 350 ml wody)+ 2 łyżeczki cukru muscovado(18g)
-kromka chleba żytniego 71g

Posiłek II 10:00
-kanapki 2x(chleb żytni 71g + ser + wędlina)

Posiłek III 13:00
-owoce /jabłko/pomarańcza/

Posiłek IV 16:00
-pierś z kurczaka 300-400 g
-ryż brązowy lub makaron żytni 100g
-sałatka/surówka
godzinę po posiłku
-kakao(300 ml mleka, 200ml wody) lub kawa(150 ml mleka, 350 ml wody) + 2 łyżeczki cukru muscovado(18g)

Posiłek V 20:00
-Serek wiejski 500g

dane z dziennika żywienia:
-2454 kcal
-201 białka
-101 tłuszczu
-185 węglowodanów

energia z białka 31,99%
energia z tłuszczy 52,97%
energia z węglowodanów 15,04%

Co o tym sądzicie?

Zmieniony przez - Yrjo w dniu 2010-10-17 12:30:08

Zmieniony przez - Yrjo w dniu 2010-10-17 12:30:53

Zmieniony przez - Yrjo w dniu 2010-10-17 12:38:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
Proporcje makro ok. Musisz natomiast znacznie podbic kaloryczność. Nie możesz schodzić poniżej BMR. Przy umiarkowanej aktyności zapotrzebowanie to bmr x 1.2.

Poza tym machnąłeś się w obliczeniach. Masz ok 30% węgli w diecie i ok 36% tłuszczy, reszta białko. Sery i wędliny out. Owoc/warzywo nie może być posiłkiem. Staraj się nie pić za dużo mleka. Powiedzmy, że te 500ml 2% możesz mieć, nie więcej. Kakao rozumiem prawdziwe? Dodaj więcej warzyw, bo masz ich baardzo mało.

a tak btw. Jak smakuje jajecznica z dodatkiem mleka? Ciekawi mnie to

/pozdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
Takiej odpowiedzi potrzebowałem. :)
Tak, kakao prawdziwe 11%(16% nie znalazłem), udział procentowy wyliczył mi program Twój Dietetyk.

Posiłek 2 i 3 spożywam na uczelni, co radziłbyś zamiast sera/wędlin i owoców, z tego co wyczytałem często poleca się gotowanego kuraka + ryż + warzywa, ale szukam jakiegoś urozmaicenia.

Do obiadu dorzucę jakieś mieszanki warzywne, brokuły kalafior itp.
Może ten ryż oddzielić od kurczaka, i wrzucić go jako osobny posiłek (17:00 lub 18:00) a kolację przenieść na 21:00.

Rozumiem, że przez podniesienie kaloryczności rozumiemy zwiększenie ilości??

Większość mięs, oraz jajecznicę smażę na maśle(walory smakowe), mam ją zastąpić oliwą z oliwek?

Co do jajecznicy z mlekiem: łatwiej jest rozmieszać(rozbełtać) jajka, a druga sprawa jest delikatniejsza w smaku :)

Wcześniej zapomniałem dodać, ilość płynów w okolicach 2-4 litrów.






Zmieniony przez - Yrjo w dniu 2010-10-17 13:49:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wiem czy ktoś wcześniej pisał, na łuszczycę jak również na wiele innych polecam Ci omege3 - tran, kapsułki, ryby tłuste, owoce morza. Z owoców nie rezygnuj drastycznie, jeżeli jadasz za dużo to je ogranicz. Urozmaicenia poszukaj w dziale Kuchnia SFD a również sam coś wymyślaj. Podnieść kaloryczność tzn zwiększyć ilość kcal w diecie. Jajecznicę możesz smażyć na maśle, jednak mięsa lepiej gdybyś przygotowywał w inny sposób niż na patelni, ewentualnie jeśli się na nią decydujesz, rób to na bardziej stabilnym tłuszczu
(najlepszy smalec).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
To ciekawe. Spróbuję Twojego sposobu, bo mnie się przejadła z deka

Urozmaicenie. Cóż. Zamiast kuraka może być każde inne mięso /wiadomo nie takie do hamburgerów /, czy ryba. Zamiast ryżu makaron, chleb, platki owsiane, kasze. Oczywiscie wszystko jak najmniej przetworzone.

/pozdr
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na mase

Następny temat

Moja dieta do oceny

WHEY premium