Odżywianie - zapytaj dietetyka Faftaq

Dzięki uprzejmości naszego forumowego dietetyka Faftaq ( Tadeusza Sowińskiego) zakładam temat, w którym możecie zapytać o sprawy związane z Waszym odżywianiem w nawiązaniu do kształtowania ogólnie pojętej formy sportowej.

Dwa ograniczenia:
1) Proszę aby temat był w formie konkretnych pytań, a nie wrzucania diety do oceny.
2) Korzystajcie z możliwości bo temat będzie zapewne ograniczony czasowo

Zapraszamy do zadawania pytań i czytania

Panowie i panie tymczasem zamykam temat. Jeśli Tadeusz znajdzie chwilę czasu żeby odpowiedzieć na pytania pozostawione bez odpowiedzi to zapewne to zrobi.
Temat był aktywny czasowo może jeszcze kiedyś nastąpi reaktywacja.

Zatem zacznę ;)
Tadeusz pytanie do Ciebie:
jaki jest Twój stosunek do diet isokalorycznych? czy uważasz, że mają one sens czy nie?
oraz co sądzisz o CKD dla osób uprawiających CrossFit + sporty wytrzymałościowe?
Dziękuję za odpowiedź

Witam

FighterX - trochę nie rozumiem pierwszego pytania - chodzi Ci o dietę izokaloryczną ale względem czego? Względem zapotrzebowania energetycznego? O izokaloryce można mówić wtedy gdy mamy przynajmniej dwie diety o takiej samej wartości energetycznej (ale np. różnej proporcji makroskłądników). Tak wiec termin "izokaloryczna" oznacza dla mnie to samo co "o takiej samej kaloryczności" stąd moje pytanie doprecyzujące

Jeśli chodzi o diety typu CKD - to znowu ważne jest to o jaki rodzaj CKD pytasz. CKD to skrót od diet cyklicznych. Przykładem diety cyklicznej jest np. "UD 2.0" McDonalnda, ale też dietą cykliczną będzie "Anabolic Diet" Pasqualea. TE diety mocno się między sobą różnią. No i znów pytanie doprecyzowujące - czy masz jakąs konkretną CKD na uwadze, czy też chodzi Ci generalnie o system, gdzie po dniach niskiego spożycia energii i/lub weglowodanów pojawiają się dni z wysokim lub bardzo wysokim ich spożyciem?

Tak wyszło, że w pierwszym moim poście w tym temacie odpowiadam pytaniem na pytanie, ale chciałbym doprecyzować w/w kkwestie tak by móc wypowiedzieć się precyzyjnie

Dzięki za odpowiedź.
Gwoli doprecyzowania pytań.
Ad.1 Mówiąc o diecie izokalorycznej miałem na myśli równy rozkład makroskładników, tj 33% kcal z białka, 33% z węglowodanów oraz 33% kcal z tłuszczy.
Ad. 2 Bardziej myślałem o podejściu Pasquala w Anabolic Diet, choć również myślałem, o podejściu gdzie co 3/4 dni po treningu wrzucamy dużą ilość węglowodanów, jak w "Carb Back Loading", tudzież "CarbNite".

Pozdrawiam :)

Czy podczas deficytu kalorycznego jesteśmy w stanie poprawić którąkolwiek z cech motorycznych? Czy przy cięciu wagi jest możliwość poprawy np. siły lub wydolności dodając kalorii w wybrany dzień specjalizacji?

A ja mam takie pytanie :). Jaki bys zastosowal model żywieniowy, dla osoby pracującej fizycznie na 3 zmiany 6-14, 22-6, 14-22, trenującej intensywnie 4 razy w tyg. ?

FighterX - OK, doszukałem się też przed chwilą w google takiego wytłumaczenia wspomnianej definicji (ale trudno to opracowania nazwać fachowym więc i tak wolałem się upewnić o co Ci chodzi). Powiem tak: nie widzę powodu by akurat w ten sposób dzielić makra. Fakty są takie, ze optymalnie spożycie białka jest przeliczać na kg masy ciałą lub przy redukcji - kg beztłuszczowej masy ciała. Przeliczanie procentowe jest obarczone błędem bo np. gdybyśmy założyli że wazący 85kg zawodnik trenujący 5 - 6 x w tyg potrzebuje okoo 4000 kcal to przy 33% energii z białka spożywałby go niemal 4g na kg masy ciała. Po co taka ilość? NIe sądzę by w CF były potrzebne ilosci białka przekraczajace 2g / kg całkiem dobrze może sprawdzić się natomiast wysoki udział węglowodanów zwłąszcza jeśli bf nie jest wygórnowany a ilosć jednostek treningowych - znaczna.

Co do diet cyklicznych - teoretycznie można byłoby je stosować, ale nie ma badań któe by to weryfikowały w sposób skrupulatny, możemy sobie wiec tylko gdybać. Jesli chcęlibyśmy poprawić efektywnsoc wykorzystywania kwasów tłuszczowych w procesach energetycznych to można byłolby zaryzykować z metodą, któa ma wsparcie w literaturze, np.:

http://potreningu.pl/articles/4717/trenuj-wysoko--spij-nisko-czyli-na-przekor-schematom - ale jak widać jest ona zaprzeczeniem CBL/CN w swojej strukturze bo bo intensywnym treningu węglowodanó nie ma w ogóle

Miszczak0295 - jeśli miałbym odpowiedziec w skócie to odpowiedź brzmiałaby " "tak, ale jest to trudne". Rozwijajac zaghadnienie - jest to tym łatwiejsze im masz wyjściowo gorsze wyniki. Z kazdym kolejnym poziomem zaawansowania staje się to bardziej kłopotliwe, aż na pewnym pułapie okazuje się nierealne
Pewne znaczenie może mieć też masa i skład ciała. Np. zmniejszajac masę ciaóą można łatwo poprawić wydolnośc tlenową (nawet jesli stracimy część mięśni), ale raczje ciezko - siłę

sebaMarsz - tak jak i we wszystkich innych możliwych wypadkach zastosowałbym model indywidualny, który brałby pod uwagę wiećej czynników niż tylko te, które wymieniłeś

ładowanie tłuszczem (tzw. fat nite) kiedy ma sens i jeśli ma to czy skupiac sie w nim na tłuszczach nasyconych?

Qitr - ja nie jestem zwlennikiem fat nite, więc zazwyczja nie polecam takich rozwiązań w ogóle.

Ale stosuje się je wykorzystując opróznone rezerwy triglicerydów wewnątrzmięsniowych (IMTG), co pozwala lekko nałądowac sylwetkę i co dodatkowo moze być pomocne dla podnoszenia zdolnosci wysiłkowych w przypadku długotrwałych treningów wytrzymałosciowych. Osobna kwestia to możliwosc zaspokojenia łaknienia na tłuste pokarmy. To ma sens oczywisćie tylko wtedy jeśli uprzednio rezerwy IMTG zostały opróżnione...

Jesli chodzi o to jakie tłuszcze to jeśli chcemy zjeśc ich wiećej i przyswoic to dobrze by były to poczęści przynajniej tłuszcz lekkostrawne, zemulgowane (tłuzcz jajeczny i mleczny), ale dobrze też uwzględnim tak tłuszcze wieloniwnasycone w pewnej ilości, zwłaszcza kwasy omega 3.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-13 17:48:44

czyli jadac na niskich tłuszczach i wysokich węglach - fat nite moze sie sprawdzic?
wiec przy dietach typu low carb nie ma sensu?
Dobrze rozumiem?