Szacuny
0
Napisanych postów
63
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
9694
Czasami nas najdzie ochota tylko nie wiemy na co. Ani na ciacho ani na konserwę ani nawet na herbatę. Chodzimy wtedy po domu i szperamy po lodówce czy szafkach ze słodyczami.
Pytam z ciekawości.
Czym jest to spowodowane? Naturalne/neutralne skoki cukrów we krwi, przygotowanie organizmu do posiłku przez co zmusza nas do instynktownego poszukiwania ulubionych składników michy? Czy po prostu taki chwilowy kaprys psychiczny? :)