OCHRANIACZE NA PISZCZELE MASTERS GEL - OPINIA

Witam, gdyby ktoś zastanawiał się nad kupnem ochraniaczy na nogi firmy Masters, ja serdecznie odradzam. Kupiłem w listopadzie, a już w marcu po prostu się rozleciały. Dodam, że jestem amatorem więc ochraniacze nie były użytkowane zbyt intensywnie. Masters odmówił reklamacji. Zacytuję odpowiedź:
"Skóra nie była konserwowana, skóra pod wpływem potu uległa popękaniu." problem polega na tym, że to nie skóra popękała, lecz po prostu pozrywały się szwy, odkleiła skóra itd. Więc jeszcze raz, wyrażam moją opinię: Odradzam kupowanie kupowanie ochraniaczy Master Gel. !!! Jednocześnie byłbym wdzięczny za polecenie czegoś lepszego. Myślałem o Storm Cloudach albo Dragonach, ale one są nieco za krótkie na moje długie piszczele.

Trafiłeś na zły model, albo ostatnio ich poziom podupadł. Jak kupowałem ze 4 czy 5 lat temu i nadal się trzymają (przez większość czasu trening średnio 3 razy w tygodniu, aczkolwiek ostatnio mają nieco luźniej )