Witam! Jestem tu nowa,więc szybko opiszę co i jak. Kobieta niecałe 28l i 88kg...od 2 miesięcy
plan treningowy na siłowni: Ćwiczenia siłowe 3x w tyg do tego 2-3 cardio po 1h w tyg--- Efekty: spadek wagi żaden! natomiast polepszyła się sprężystość ciała i wzmocniły mięśnie. Dieta: zawsze zdrowo bez fast foodów, pełnoziarniste pieczywo dużo warzyw, na obiady przeważnie zupy bez zabielana na indyku z dużą ilością warzyw, bądź pieczone mięsko, prawie nie smażę! sporo nabiału, kaszy gryczanej, płatków owsianych.Ogólnie lubię piwko..zdarzało się ze 4-6 w tyg.natomiast teraz może ze 2. Cholera muszę schudnąć~! Mogę liczyć na czyjąś pomoc? Wskazówki? Wsparcie? doradzicie jakieś suple bądź spalacz? już sama nie wiem ...Jestem bardzo aktywną i zdrową osobą - po badaniach dobry cukier, tarczyca, hormony. Proszę o odpowiedź :) MUSZĘ SCHUDNĄĆ DO CHOLERY :D :)
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS: ze wczoraj
Śn:: płatki owsiane z chudym mlekiem+ troszkę orzechów+ troszkę jagód goji
2 śn:: 2 kromki pełnoziarnistego pieczywa z polęwicą , 2 ogórki kiszone, serek wiejski chudy(bez tej śmietanki) pomidor + kawka z mleczkiem chudym
Przed obiadem koktajl: garść jarmużu, jogurt z wysoką zawartością białka 200g 1 łyżeczka miodu lub pół banana + małe kiwi
Obiad kasza gryczana( 100g ugotowanej) warzywa na patelnię + 150g fileta uduszonego z curry
Kolacja kefir kozi+ 2 wafle ryżowe paprykowe+ jabłko małe
do tego ze 2 litry wody i herbaty ziołowe/zielone