Trenuje 4-6 razy w tygodniu (sztuki walki) od 1.5 do 2.5h jednostka. ( W grudniu były 2 lżejsze tygodnie gdzie zrobiłem łącznie 3 jednostki na 16 dni)
Dieta bez glutenu i nabiału.
Śniadania B/T. W dzień dobrej jakości pasza (wołowina, ryby, steki, kurczak) + ryż/kasza. Przyzwoita ilość warzyw. (kcal nie kontrolowane, tak żebym nie chodził głodny i a waga nie szła za bardzo do góry ani w dół.
Suplementacja Doctor's Best Best Multiple, B-50, Wit A, Omega. Przed snem Gaba 500-1000mg zależnie od dnia (robiłem 1.5 miesięczną przerwę). Oprócz tego BCAA przy mocniejszych zajazdach. Sen od 7 do 9h. Oprócz tego czasem "super szejki" mleko kokosowe, spirulina, ashwagandha, glutamina, dodatkowa wit. C. Czasem bulletprofy na śniadanie. W dzień nie piję kawy w ogóle.
Ostatnio niestety ostatnio dosyć stresowy okres. Mimo to regularnie wizyty u fizjoterapetki, rozciąganie, rolowanie i rozbijanie odkładającego się na ciele stresu. Mimo to jest średnio i zacząłem łapać drobne urazy.
Na początku września robiłem badania. W załączniku wyniki.
Generalnie jak 2 razy na tydzień mi się chce to jest dobrze. Pomysły na uzupełnienie ? Jakieś tribulusy? ZMA ?