Niski testosteron, jest alternatywa czy pozostają tylko koksy ?

Próbowałem Żeń-szeń -kilku producentów, brałem Ashwagandha Forte z SFD, Buzdyganek naziemny -SWANSON Tribulus Terrsestris 500 mg i też nic nie dał, brałem magnez z Cynkiem - Zincas Forte, ale mi tu na forum odradzono argumentując że nie podniesie mi testo.
Mam dietę i rygorystycznie jej przestrzegam, unikam alkoholu, i oczywiście ćwiczę na siłowni, a poziom testosterony nadal jak u 70 latka, czyli 4,8 z surowicy (norma od 3 do 10,6) a mam 40 lat.
Nie działają na mnie żadne ziołowe wynalazki, nawet gdy brałem poczwórne dawki. 2 lata treningów i ledwo co po mnie widać, a każda masa kończy się większą oponka niż przyrostem mięśni, do tego jestem senny, osłabiony , wszystkie objawy pasują i są potwierdzone wynikami, zanika we mnie testosteron.
Reszta wyników w normie , tarczyca, glukoza cholesterol , próby wątrobowe- super.

Kolega zaproponował mi że załatwi mi apteczny testosteron "100" 40 zł za 5 szt. i że mam brać jeden tygodniowo, on sam brał po 450.

Naprawdę daleki byłem od szprycowania się, ale chyba nie ma innej rady.
Czy są jakieś kuracje testosteronem, ale nie takie typowo koksowanie że potem trzeba się odblokowywać , tylko teki zdrowotne ???

Myślałem jeszcze o połączeniu MACA+ TT Olimpa + Ashwagandha Forte z SFD
Ale czy przy tak niskim testosteronie to coś mi da ? Libido w normie i na poprawie tego mi nie zależy.

Ile razy w ostatnim czasie się badałeś? Ile to już trwa? Ile godzin dziennie sypiasz? TRT to niestety kuracja do końca życia. To nie takie proste.

4 miesiące temu, ale objawy się nie zmieniają, więc testosteron sam w górę raczej nie poszedł.
Śpię po 7 godzin
Od kiedy to trwa to nie wiem, bo dopóki nie zacząłem ćwiczyć to nie zwracałem na to uwagi, ale te 2-3 lata to minimum


Zmieniony przez - OTTO w dniu 2018-05-10 22:06:31

z medycznego punktu widzenia jestes zdrowym osobnikiem.
nie kazdy jest buhajem i ma testa w gornej granicy normy, taki los

No tak zdrowy jestem, tzn. nie choruję, ale też nie jestem Herosem , nie chodzi mi o to by być dominatorem, ale to chyba coś nie tak jeśli koledzy, żartują , wygłupiają się - jakaś szarpaczka- markowanie ruchów a ja unikam , a wręcz uciekam na bok, bo czuję się niepewni siebie- zakompleksiony.

starydy nie zrobia z Ciebie maszyny do zabijania%) to sie juz ma w sobie

Nie popadajmy w skrajność, ja opisuję (wręcz zwieżam się) jakie mam problemy i tworzy się z nich definicja niskiego testosteronu, co poparte jest badaniami.
I nie jest to zdrowa sytuacja, im niższy testo tym większe problemy zdrowotne, przecież opisane jest to wszędzie, nawet na tym forum.
Nie szukam sobie argumentów do brania koksów, pytam czy jest jakaś alternatywa na podwyższenie , lekarze pozostają niewzruszeni , trzeba się leczyć samemu.

Niestety nie ma. Jak Cię stać, to ewentualnie testosteronowa terapia zastępcza w specjalnych klinikach.

To co będzie lepszym rozwiązaniem ?

-Ashwagandha Forte
-Maca
-Jakiś booster testosteronu

Czy to co prponował mi kolega:

-wstrzykiwanie mniejsze dawki testosteronu raz w tugodniu ?

Znam takich to testosteron brali jedną kurację, potem odblokowanie, trzymają diete, trenuja i nie mają ani spadków anie efektów ubocznych,no i cieszą się życiem.

Jeslzeli weslzniesz testosteron i tak jak piszesz odblokujesz sie o wogole to Twoj pmnaturalny testosreron spadnie do poziomu mniej wiecej jaki teraz masz
Nast sprawa masz 40lat wiec to naturalnie ze poziom testa sie zmniejsza
Co do tego ze kazda masa konczy sie z oponka na brzuchu to nie zrzucaj tego na niski poziom testa bo tak latwo,przyjrzysz sie ddiecie,makrosom,moze kalorii jest za duzo itd


Zmieniony przez - kamilplnk w dniu 2018-05-11 09:11:42

Wynik masz w normie , wiec nie ma tutaj żadnego uzasadnienia do terapi zastępczej . Tak to już jest ze nie wszyscy maja wynik w górnej granicy