Niestandardowa dieta dla studenta.

Witam
Bez zbędnych farmazonów.
20 lat. 162cm wzrostu. 52kg wagi. Choroba Crohna i bardzo krótkie jelito cienkie 2.8m). Trenuje nieregularnie z przerwami od 2 lat.
Jaką dietę można dla mnie ułożyć jeśli mój plan zajęć wygląda np. tak:
pon- wolny/ wtorek-12-18 na uczelni/sroda 11-13 na uczelni/czwartek 11-16
piątek 9-13. Dodam, że co najmniej 1.5h przed wyjściem na uczelnie nie mogę nic treściwego w dużej spożywać by potem nie łazić do toalety co 30min.
Co polecacie dla mnie? Czy jest szansa by jakoś nadrobić chociaż te 8-10kg?
pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Jest to kwestia mocno indywidualna. Przede wszystkim powinieneś znać pokarmy, które gorzej tolerujesz i które przyczyniają się do nasilenia objawów choroby - i tych unikać. Czynnikiem niewskazanym może być gluten, laktoza a1-beta kazeina i wiele innych alergenów. Tutaj potrzebne są nie tylko obserwacje - ale badania. Przeciwwskazane są potrawy pikantne, kwaśne, bardzo gorące i bardzo zimne, ciężkostrawne, konserwowane etc...

Preferowane są pokarmy mniej przetworzone, gotowane na parze. Posiłki powinny być częste (5 - 7), mniejsze objętościowo. Dieta powinna dostarczać sporej ilości białka.

Trudno będzie Ci "przytyć chociaż 8 - 10kg". Najlepiej byłoby nawiązać współpracę z dietetykiem stacjonarnie i wspólnie dokonywać modyfikacji bieżącego jadłospisu. Ponieważ założenia żywieniowe zakłądają limitowanie tłuszczy konwencjonalnych można pomyśleć o sukcesywnym dodawaniu MCT (sredniołańcuchowych kwasów tłuszczowych).

Nie wiem czy znasz podstawowe zalecenia dotyczące doboru pokarmów dla Twojego schorzenia?

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-14 23:15:44

Mam rozumieć, że skupić się wyłącznie na białku? Jeśli tak, ile powinno go być?
Jedni dietetycy ustalają diety nie uwzględniajac czasu wolnego itp.
Inni z kolei nie mają pojęcia jakie pokarmy są bardziej lub mniej tolerowane przez mój układ pokarmowy.
Czy pomogą mi jakieś suplementy/odżywki i inne mass gainery ( w ogóle w tym temacie nie siedzę)?
Po 4 latach sam już co jest lepiej lub gorzej przyswajane.

Zmieniony przez - Zimny P w dniu 2011-11-14 23:16:40

Zmieniony przez - Zimny P w dniu 2011-11-14 23:17:27

Nie zupełnie na samym białku, dokładnie jakie są zalecenia ?

Nie, absolutnie nie masz się koncentrować na samym białku. Ale potrzebujesz go sporo. Wrzuć tutaj aktualny swój jadłospis z trzech dni. Napisz dodatkowo na jakie pokarmy wiesz, że źle reagujesz, a jakie możesz jeść w dużych ilościach. Zamieszczając jadłospis napisz o której gorzej nie jesz posiłki, ile szacunkowo jest danego składnika w posiłku (np chleba, mięsa), możesz używać miar domowych takich jak "kromka", "garść". A także jak jest przygotowywany.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-14 23:19:05

Na śniadanie jem zupę krupnik/grochową sprzedawana gotową do spożycia po podgrzaniu. 500ml.

Opisz wszystkie posiłki od rana do wieczora

faf

Wrzuć tutaj aktualny swój jadłospis z trzech dni.

ZimnyP

Na śniadanie jem zupę krupnik/grochową sprzedawana gotową do spożycia po podgrzaniu. 500ml.

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2011-11-14 23:31:13

Przez pomyłkę kliknąłem enter.
Na śniadanie jem zupę krupnik/grochową sprzedawana gotową do spożycia po podgrzaniu. 500ml. Do niej 60g (zakładając, że jedna kromka ma 30g) chleba zwykłego pszennego.
Obiad: 100-150g filet z indyka z żurawinami z gotowanymi ziemniakami też ok. 150g lub 100g kaszy gryczanej gotowanej. Do tego 70g ogórków konserwowych. LUB 150g filet z mintaja smażony na oliwie z oliwek + 60g chleba pszennego. Czasami jajecznica z 2-3 jajek i do tego 60g chleba pszennego z masłem. Często 100g filet kurczaka w sosie słodko kwaśnym z ryżem 100g.
Kolacja to przeważnie 180g chleba pszennego +60g serka topionego + 80gr polędwicy sopockiej + masło którego ilość ciężko mi sprecyzować. Czasami jajecznica z 2-3 jajek i do tego 60g chleba pszennego z masłem.
Generalnie najlepiej wchłaniają się zupy typu krupnik,pomidorowa.
Potraw które są ciężkostrawne albo powodują wzdęcia unikam.
Nie powinienem jeść smażonych/pieczonych ziemniaków oraz produktów obrabianych cieplnie na głębokim tłuszczu w wysokiej temperaturze. Unikać potraw zawierających dużo błonnika. Surowych wazyw i owoców.
To tak w wielkim skrócie.

masz juz tu w temacie eksperta od odzywiania wiec zostawiam Cie jemu i z jego wskazowek, radze skorzystac