No właśnie...dzisiejszy piękny dzień spędziłem na palcu krakowskim w Gliwicahc na imprezie pt "Dzień UE" no i fajnie było ale 2 ciuli w***ało moją koleżanke do fontanny co wprowadziło mnie w zły nastrój...podbijam do gosci było ich 3 i mówie do jednego "lepiej wypier***aj bo ci przykur**e" gość się krzywo popatrzał powiedział że "zobaczymy" i wydupił potem przychodzi do mnie z tymi samymi kumplami i sie zaczyan pluc coś ale on sam do mnei oni stali z tyłu cos pier**lił to sie wqrwiłęm i wyci.agam z kieszeni ochranaicz na szczękę
gosc sie zmarszył coś poskakał kumple się zmyli i juz nie był mocny...to podchodze do neigo łapie go za bara i go troche przycisłem że sobie klęknoł na ziemi
. I mówie jak Bogus Linda ze jeszcze raz cie tu zoabczy to cię zaje**e. A za mną stałą ta laska która wzucili do wody i mnie trzymała za koszulke zebym się nie napier**lał. W sumie myślałem ze gosc przyjdzie z 10 kumpalmi i polegne odważnie w boju
. W każdym bądź razie gdybym musiał to bym się postawił nawet gdyby ich było 10 (żeby nie wyjść na pipe no i mam cus do tej panny co ja wzucili
bo ona jest taka OOOOOOOO)
)
Co przez to chcę powiedzieć
1.Większość gości jest tylko mocna w słowach
2.Większość gosci jest tylko mocna jak ma z sobą kumpli
3.Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie (tamci 2 co z nim byli nagle prysneli)
4.Jak się postawisz to sie zaczynają zastanawiać dlaczego
5.Szczęki gumowe powodują u wroga podejrzenie o utracie zycia
6.Koleżanki których bronisz są za to wdzięczne
Więc panowie jak sie frajer czepia to sie postawcie a zamknie morde zwinie sie w kłębek i bedzie was prosił o wybaczenie a jeśli ma kumpli to walczcie jak wojownicy i polegijcie w boju
.
Thx too Gary i reszta ekipy bo bez waszych "nauk" o psychice napastnika bym był troche do tyłu i nei wiem czy bym sie postawił.
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/28.gif[/img]SFD JIU-JITSU TEAM
SFD JIU-JITSU TEAM
SFD JIU-JITSU TEAM[img]../../buziaki/28.gif" alt="" />
LEARN TO THINK-THEN TO FIGHT