W tym momencie libido oraz potencja jest na poziomie zero juz od ponad roku. Z ostatnich badan wynika niedoczynnosc tarczycy lub przysadki.
* Tsh 3.159 norma 0.570-4.780 gdzie mezczyna w moim wieku powinien miec ok 1.5 max 2.
* fsh 1.51 a norma 1.40-18.10 !!
* estradiol 44.6 norma 11.8-39.8
* testosteron 698 norma 253- 753
* lh 5.3 norma 1.5-9.3
Bralem provi apteczny od endo i po 3 tyg nic poza tym ze poranne wzwody wrocily. Po odstawieniu znow brak czegokolwiek. Poza badaniami mam bole glowy, rezonans mam za tydzien ale guza wykluczam bo byloby to chociazby widac po prolaktynie ktora akurat jest po srodku normy. Mam tez inne objawy jak senność, zle samopoczucie, zmienny nastroj, zle toleruje tluste potrawny pojawia sie po nich duza niestrawnosc czego wcześniej nie bylo, i co najgorsze problemy z erekcja i libido. Pytanie do was czy znacie jakiegos lekarza w okolicach warszawy ktory ma na ten temat pojecie lub moze ktos z was mial podobny problem, poniewaz ja bylem juz doslownie u ok 10 roznych wydalem na wizyty i badania ogromne pieniadze a wiecej dowiedzialem sie z ksiazek i internetu niz od nich. Pozdro