1. wyciskanie sztangi na płaskiej: 12 10 10 8 (Zwiększam obciążenie)
2. wyciskanie sztangielek (nie wiem czy może wprowadzić supinację nadgarstka??) 12 12 12 12 (stały ciężar)
3. rozpiętki na płaskiej 10 10 10 10 (przyznam, że lepiej czuje pracę klatki robiąc rozpiętki na maszynie;])
Czy wprowadzili byście tu jakieś zmiany? Jezeli chodzi o technikę to ćwiczenia wykonuje dobrze technicznie (pracuje klatka+tric). Po prostu chciałbym miec zakwasy na klacie na drugi dzień bo wtedy jakoś fajniej się czuje:D A i jeszcze jedno pytanie: czy lepiej wykonywac najpierw wyciskanie sztangi na plaskiej a pozniej sztangielki na skosie czy odwrotnie?
HA HA HA