Następne pół roku - dla biednych

jak ktoś ma dużo kasy na zbyciu to może sobie kupować suplementy i wykupić pół sklepu; suplementy są drogie i nie każdy może przeznaczyć na nie 200-300-600 a nawet więcej złotych miesięcznie; większość ma tylko kilkadziesiąt do 100-150 miesiecznie; zawsze jeszcze trzeba opłacić siłownię, czasami pójść na piwo-soczek i tak dalej...skąd tu nabrać kasy <ja właśnie czekam na stypendium i może troche kasy wpadnie :), na szczęście mam lekki zapas suplementów więc się narazie nie muszę o to martwić>.
Wg mmie nie ma co przesadzać z ilością suplementów i z wydawaniem na nie kasy; jeżeli ktoś odżywia się racjonalnie to wystarczy tylko kilka suplementów/odżywek i to tych najbardziej podstawowych.

Zbędne suplementy <>:
- Animale
- Aminokwasy <całodniowe,bcaa, arginina, glutamina>
- izolat białka serwatkowego <za drogi; dla osoby początkującej i średniozaawansowanej niepotrzebny dodatek tym bardziej że zakładamy że ktoś nie ma kasy>
- batony <dużo taniej można zrobić sobie batony, sam zaczynam je robić żeby poprawić swoje odżywianie, ale od października dopiero>
- produkty eneregtyczne np. life_energy; power_foce; energy_pak <wypij kawe dodaj do tego taurynę i jest gotowa najprostsza mieszanka pobudzająca z kofeiną>; jedynie guarane bym polecał brać wtedy kiedy człowiek jest mocno przymulony; jakby ktoś miał kasę to podczas treningów i to dluższych mógłby brać jakiś żel energetyczny ale to wydatek 3-5 zł.
- preparaty na ochorone stawów i ścięgien; na początku bym tego nie polecał brać jak nie masz kasy; nalezy pamiętać o solidnej rozgrzewce przed ćwiczeniami a taką robi mało osób, u mnie na siłowni to tylko kilka na kilkadziesiat taką robi; cyklicznie jak ktoś dysponuje troche większa kasą to może brać glukozaminę; hydrolizat kolagenu
- zma/tribulusy -> dużo zalezy od wieku; zma apteczne mogę każdemu polecić; zma orginal jest drogie; miesięcznie to wydatek kilkudziesięciu złotych, a efekt podobny lub/i taki sam jak przy zma aptecznym; tribulusy na początku bym sobie to darował szczególnie jak ktoś ma 15 - 25 lat to nie ma sensu brać
- napoje <izotoniczne/hipotoniczne> -> jedynym godnym polecenia ze względu na stosunek ceny i jakości to Ionto 1l; rewelacyjna wydajność; zawsze można troche glukozy/soku owocowego/carbo z większa ilością wody zmieszać
- reduktory tłuszczu: jak jesteś chudym nastolatkiem, ektomorfikiem to ich nie będziesz stosował i to każdy rozumie

Zalecana baza odżywek/suplementów
- O.węglowodanowe <carbo> i O.węglowodanowo-białkowe<gainer,bulk>: po treningu
- O.białkowe: po treningu; do ubogich posiłków
- kreatyna: cyklicznie 2x5 pi razy oko lub 1 x 5g dziennie w zależności czy treningowe czy nie

z czym brać kreatynę...użyj wyszukiwarki.

co ma Ci ewoluować:>?
heh

a tak poważnie
rodzaj węgli nie spowoduje sensacji żołądkowych
o to nie musisz się martwić

kolega Wiad mo trochę racji
ale tak się składa, że jak należymy do grupy większych zawodników to zdrowiej jest część zapotrzebowania z diety zastąpić odżywką

sog

schemat suplementacji jest prosty jak barszcz i (2+2)*2 czyli:

budzisz się rano i bierzesz kreatynę + gainer/carbo/glukoza, można dodać taurynę
śniadanie i po śniadaniu witaminki
przed treningiem: guarana jak jesteś zmęczony można dodać jeszcze taurynę do tego
po treningu gainer/carbo/glukoza + kreatyna
jak jesteś chudy to można dodać gainera do żarcia; wypić gainera po posiłku lub go zastąpić; kreatyne brać cyklicznie; o białku napisałem;
i to tyle jak nie masz kasy; cyklicznie możesz kupić sobie kozieradkę i jeść 1-2 łyżki dziennie; więcej trundno wymyślić jak masz kilkadziesiąt zł; jak masz więcej kasy to można kreatyne, mam na myśli jednowodzian kreatyny zastąpić np. stakami; pokusić się o bardziej wypasione odżywki; dodać do swojego odżywiania firmowe batony; czym więcej kasy tym więcej możliwości, co nie oznacza że nagle z cieniasa zrobisz się mega paker lub z grubasa o poziomie bf 50 procent zejdziesz na 8 procent; na wszystko trzeba czasu i zdrowego podejścia, zbyt dużo amibicji napewno nie pomoze.

kontrowersyjnie
w garanicach 75-90% prawdy

oczywiście jak coś nie zgadza z prawdą to pisać co i jak; oczywiscie udoskonalić swoje odżywianie jak się da...

a witaminy, NNKT,mineraly tego napewno tu brakuje

omega-3 jak jesz codziennie rybkę; olej tłoczony na zimno to nie trzeba; omega-3 jak najbardziej<patrz wyżej>, ja biore małe dawki tylko 4 kapsy po 500mg; większość osób radzi dużo większe

minerały: po treningu 1 tabletka asparginu
wit.C nie brałbym dodatkowo; wystarczy te 60-100mg zawarte w preparacie witamonowo-mineralnym

Zgadzam sie z Bulmastifem . Nie podzielam opinii osoby która założyła post choć uważam temat sam w sobie za ciekawy. Sam wiem jak to jest bo akurat tak sie skalda że zawsze borykam sie z problemami natury finansowej podczas przygotowań do startów. Oczywiśćie rozumiem że nie mówimy tutaj akurat o profesjonalnym cykluprzygotowac a o amatorskim podejściu do sprawy . Mimo to pst uwazam za skrajność.jeżeli juz miałnym cos kupić to mwlasnie odżywke białkowa wysokiej jakości zamiast carbo . Akurat węglowodany sa najtańszym skladnikiem odżywczym który można śmiało pozyskac z pożywienia . Moja rada dla ludzi którzy mająmniej kasy brzmi : Dokładnie planujcie zakupy , jezeli nie stac Was na droższe suplementy to lepiej kupić coś tańszego ale stosowac to dłuższy czas.

a czy uwazasz ze wpc jest gorsze od wpi

Qazar
ja tak bo mniejsmakuje i trudniej sie rozpuszcza

glupie?

ale ja sie tym kieruje
wybierając z elitarnych sypli

bo ja wiem ,blender mam wiec nic nie wiem o tym problemie w praktyce co do samku wiele wpc jest super smakowych ew. mixy jak np.matrix 5.0

Zmieniony przez - qazar w dniu 2006-08-19 23:49:10