Postanowiłem założyć konto by się pytać i rozwijać swoją wiedzę na temat odżywiania i treningów.
Ale mam problem,wielu kulturystów typu: Rich piana i innych mówią że trening musi być harcdorowy i mamy się zmęczyć zeby sie z nas lało bo inaczej nic nie zbudujemy i chyba zabardzo mi to namieszalo w głowie i tak postępuje że co trening musi byc lepszy trudniejszy bo jak zrobiłem dajmy 3 serie to zeby bylo lepiej zrobie teraz 4 serie,powtórzenia do upadku mięśniowego ze już nie wiecej nie zrobię w serii i ta presja ze co trening musi buc lepiej :\ zero funa z tego,chce sie bawiv tym ale sugeruje sie slowami tych "kulturystów".
Wy też tak uważacie ze ma być rzeznia na siłowni?
Pozdrawiam.
Trochę o mnie
Wiek: 15
Staż: od stycznia
System: 3xrazy Fbw
Zainteresowania:Sport (głównie piłka nożna)
Dieta:trzymam miskę,nie jadam wysokoprzetworzonych rzeczy i fastfood ani słodyczy.