SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Na cyklu Prop, npp, wino - co dalej?

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6361

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
Witam, zacznę od ankiety

1. WIEK: 29
2. WAGA: 89-91 kg
3. WZROST: 184 cm
4. WYMIARY:
-biceps: 41
-klatka: 117
-udo: nie mierzyłem
-talia: spd 33
5. STAŻ NA SIŁOWNI: około 10 lat (z przerwami)
6. DIETA: dopracowana na 80% - odżywki to białko 4 razy dziennie, między posiłkami + zero słodkich napojów, słodyczy
-białko: patrz niżej
-węglowodany: patrz niżej
-tłuszcz: patrz niżej
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: kiedyś lata temu 100 metki, później X-Mass, rok temu DNA Cannibal (epistane - halodrol) - tylko 3 tyg (przyblokował, wziąłem PCT, ale muliło mnie jeszcze z 2 miesiące - już nigdy pro-hormonów)
8. TRENING: 4-5 dni w tyg siłownia, 2 razy siatkówka, 1 piłka na hali, do tego czasem basen, bieganie, sporty walki
9. CEL CYKLU: przygotowanie solidnej masy
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: ponad rok
11. POZIOM BF%: pomiar na maszynie 9-11% :P osobiście nie wierzę - bardziej 12-14% widać zarys kratki (już teraz słabo)
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): ekto
13. STAN ZDROWIA: dobry (badania przed cyklem wszystko w normie: prolaktyna wyższa o kilka jednostek (nic szczególnego), obecnie B6 codziennie w dawce 400mg na wszelki wypadek
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: już dawno gigantyczne zakola ;)
15. PPM (podstawowa przemiana materii): 2200-2400 kcal ( na diecie zdecydowanie dodatki bilans kaloryczny)
16. WYNIKI SIŁOWE: ogólnie nie robię rekordów
-klata:
-martwy ciąg:
-przysiad:

Na początek przedstawię cykl, na którym jestem: połowa 3 tyg

1-9 Prop 150mg e2d
1-6 Npp 100mg 3 razy w tyg
4-8 (lub 5-9) wino oral 100 tab. jeszcze dawkę ustale, ale chce rozłożyć równomiernie

Następnie odblok HCG plus Clomid.

Dobra i teraz pytanie do was - bardziej prośba o opinie (kontruktywne - za resztę dzięki)

Celem cyklu jest nabranie dobrej jakości mięska 3-4 kg (już teraz poszło troszkę, ale chodzi mi tu o to co zostanie po wycince w przyszłości), a na lato zmniejszenie bf o kilka %. No i właśnie tu pojawia się pytanie:

Tak naprawdę to zastanawiam się nad dwoma opcjami:

1. Wydłużyć nieco prop, npp, wino (ew. wino zacząć brać później) - no i w tym przypadku odpada opcja kolejnego cyklu na wycinke w wakacje
2. Zostawić tak jak jest (podczas brania wina dorzucić jeszcze trochę areobów po treningu i obciąć węgle o 1/3 i w czerwcu zarzucić clen z ew. propem lub masteronem(winem) i spalić niechciane % bf ( wtedy byłby to bardzo krótki cykl 6 tyg max - tylko czy taki ma sens - ew. sam clen)

Jest jeszcze 3 opcja - ale wydaje mi się bezsennsowna - mianowicie do wina dorzucić clen w tym cyklu (i tak samo węgle o 1/3 ew. 1/2 i więcej areobów)

Czekam na rady

btw - jak wytne twarz ze zdjecia to wrzuce jakies fotki z progresu

Zmieniony przez - Payson w dniu 2015-03-12 00:42:51
1
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
W związku z prośbą o przebieg, rezulaty cyklu zamieszczam skrócony opis - z góry zaznaczam, że oczywiście można to było zrobić lepiej...

No więc zacznijmy od tego jak wyglądał cykl:

1-12 prop 150 e2d
1-9 npp 100 e3d ( po około 5-6 tyg e2d razem z propem
9-12 winko tabs ( 2 tyg 30mg, 3 tydz 40 mg ed )

Zacznijmy od rezulatów - po około 1,5 tyg deka ładnie się wkręciła i widać było świetne rezultaty - dietę trzymałem w miarę nisko węglowodanową - mniej więcej tak jak opisałem wcześniej jeśli chodzi o proporcje - kg rosły z tyg na tydzień bez zbytniego ( a raczej przy minimalnym) zalaniu - kratka była widoczna - co prawda nie bardzo ale była.

Niestety trafiło się, że w 3 albo 4 tygodniu dorwało mnie mocne przeziębienie i tydzień praktycznie był wyłączony z siłowni, tak samo dieta skurczyła się o jeden posiłek, w tym właśnie tygodniu nie zanotowałem żadnego wzrostu. Jeśli chodzi o połączenie prop-npp specjalnie dawałem propa więcej, żeby uniknąć jakiegokolwiek zamulenia od npp - i raczej się udało - chociaż zdarzyło mi się kilka treningów od niechcenia czy drzemek w ciągu dnia - ale to chyba normalne.

Efek końcowy był bardzo zadowalający (wino wkręciło się błyskawicznie i widać było efekty jego stosowania już po tyg) ogólnie cykl do 11 tygodnia z 84 kg (ledwo widoczna kratka na brzuchu) do 91 kg praktycznie bez zalania z delikatnym spuchnięciem z bardzo podobnym brzuchem (ew. minimalnie większym).

Teraz pora na minusy - winka już nigdy nie spróbuje, ponieważ spowodowało masywne osyfienie na rękach, barkach z którym walcze do dzisiaj - praktycznie w ciągu dnia wyskakiwały nowe ochydne duże syfy - stąd też jego przerwanie przed dokończeniem. Niestety w tygodniu 11 wyjechałem też za granicę po samochód - 5 dni bez diety (gorzej niż bez diety, ponieważ ograniczyłem się do McDonalda, Burger Kinga i dosłownie 2-3 niewartościowych posiłków w ciągu dnia) i ćwiczeń - następnie musiałem znowu wyjechać co kosztowało kolejne 3 dni - ten okres to także albo nieprzespana noc w drodze, albo dosłownie 3-4 godziny snu. Podsumowując 2,5 tygodnia bez siłowni , z tego około 8-9 dni bez diety, pozostałe 8 dni z ograniczoną dietą i wchodząc na wagę na siłowni pokazała 85 kg. To wagowo - natomiast jeśli chodzi o efekty wizualne to dużo zostało - krata na brzuchu pokazała się niesamowicie, a góra była ładnie wycięta i mimo utraty kg wygląd na plus (gdyby nie syfy na ramieniach). Podczas odbloku weszły regularne ćwiczenia i dieta (75%), pozwalałem sobie na pizze czy inne specjały 2-3 razy w tygodniu. + kreatyna, wskoczyłem na 86 kg, co prawda kretka zalała delikatnie brzuch.

To tyle jeśli chodzi o efekty - ogólnie gdyby nie ta przygoda z zaagranicą to cykl na duży plus i tylko z mojej winy jest na mały minus, aczkolwiek z efektów jestem wciąż zadowolony.

Co do wyników badań to wrzucam je w kolejności jakiej robiłem - myślę, że wszystko jest w normie. Zaznaczę, że podczas cyklu zdarzyło mi się wypić 1-3 piwka w tygodniu, a nawet 1 czy 2 pobalować w klubie z kilkoma kieliszkami wódki.

Jeśli chodzi o odblok to składał się z 5000 jednostek HCG ( 2500 pierwszy strzał, 1000 drugi, i 2 po 750 ), a po tym paczka clomidu.

Oto wyniki badań - z tego co mi się wydaje nie powinnienem się niczym marwić ( całe 12 tyg cyklu jadłem 400 mg B6 każdego dnia ).

Pierwsze badanie przed cyklem - zero ćwiczeń, alkoholu, czy tłustych posiłków dwa dni przed.

Drugie badanie - tylko wątroba przed zarzuceniem winstrolu (9 tydzień cyklu) - zrobione po intensywnym treningu w środę, odpoczynku w czwartek i robione w piątek z samego rana.

Trzecie badanie - po cyklu, odbloku (około 2 tygodnie od zakończenia clomidu) po 2 piwkach w sobotę i jednym kebabie na wieczór w niedziele, robione w poniedziałek o 12.

Ogólnie wydaje mi się, że wyniki badań są ok, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.

Teraz tak - wiem, że mogłem wykorzystać potencjał tych środków bardziej i nie zaliczyć takich spadków, cóż sytuacja mnie do tego zmusiła, ale też brakło motywacji w momencie odpuszczenia ćwiczeń w ostanich tygodniach. Ogólnie oceniam efekty na plus - jest napewno lepiej niż było - a teraz trening po kreatynie powoduje piękne spuchnięcie na fajnej wycince.

Myślę, że opisałem wszystko bardzo szczegółowo i może komuś się do przyda do odniesienia do swojego cyklu - i nie popełni tego samego błędu dbając o właściwą dietę i ćwiczenia podczas odbloku.

Teraz szykuje się na kolejny cykl wakacyjny - tym razem finansowo mocno ograniczony - dlatego prawdopodobnie enan 12-15 tygodni, chętnie dorzuciłbym tutaj masteron, a enana zamienił na propa, aczkolwiek nie wyrobię chyba finansowo.

Pozdrawiam












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1766
4kg mięsa zrobisz na samym propie z winem bez problemu tyle, ze troche dluzej. W moim przypadku prop+ wino 9 tyg sie nie sprawdzilo i ciagnalem dalej co okazalo sie dobrym rozwizaniem bo mieso sie utrwalilo a przyrosty po 9 tyg byly szczytowe. 12 prop 100e2d, 7-13 wino
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
Dzięki za szybką odpowiedź - taki był plan minimum po wycięciu, czyli, żeby po cyklu + delikatnym cięciu było przynajmniej 4 kg solidnego mięsa ;) Nie będę płakał jak będzie troszkę więcej ;)

I nie wiem czy doczytałeś ale npp już biorę, więc 6 tyg to minimum ;)

Mówisz, że wydłużyć propa i wino, i troszkę ograniczyć węgle podczas brania wina?

Zmieniony przez - Payson w dniu 2015-03-12 01:55:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93248 Napisanych postów 362740 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664008
cykl bez sensu,diety brak tak więc nici z planu.Dopnij zarcie npp daj 8 tygodni propa min 10 i nic więcej już nie dokładaj.Z ilością też przesadziłeś 100 mg propa spokojnie by dało rade.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
lodzianin1
cykl bez sensu,diety brak tak więc nici z planu.Dopnij zarcie npp daj 8 tygodni propa min 10 i nic więcej już nie dokładaj.Z ilością też przesadziłeś 100 mg propa spokojnie by dało rade.


Dieta jest - chyba z lenistwa nie chciało mi się tego wyliczać ;) Według kalkulatora na stronie

Suma dobowa
3 056
KCAL
345 g (czasem może być trochę mniej, wiarygodne będzie 300)
BIAŁKO
290 g ( tutaj jest więcej bo nie wliczyłem carbo przed tren i owoców między posiłkami, bardziej wiarygodne jest 350-400)
WĘGLOWODANY
76 g

Cykl bez sensu - hmmm - bardzo konstruktywna opinia - w wielu tematach pojawia się właśnie taki albo bardzo podobny - rozumiem, że odnosiłeś się tutaj tylko i wyłącznie do diety?

Ilości środków nie są przypadkowe - prop 9 tyg 48 ml, npp 6 tyg 18ml - jak coś mogę wydłużyć prop o 2 tyg, a npp o 3 - prop 1-11, npp 1-9, tym samym nie zdąże już zarzucić cyklu przed wyjazdem wakacyjnym pod koniec lipca, a po drugie obecnie jestem zadowolony z postępów, więc patrzę optymistycznie nawet na te 9 i 6 ty. Po trzecie winstrol już mam i chciałbym wykorzystać, żeby wszystko "utrwalić".

Dawka 150 mg propa też nie jest bez powodu. Stosunek do npp 1,5.


Zmieniony przez - Payson w dniu 2015-03-12 12:27:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93248 Napisanych postów 362740 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664008
npp daj dłużej,wino tak wkomponuj aby je skończyć tydzień po propie,osobiście wino bym już zostawił na kolejny cykl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
Biorąc twoją radę pod uwagę:

1-11 Prop e2d 150mg
1-9 Npp 100mg 3 x tyg
8(7)-12 winstrol ( jak rozłożyć 100 tabs najlepiej )

Teraz mam jeszcze pytanie, a nawet kilka:

1. dlaczego wino o jeden tydz dłużej? odblok zaczynam po skończeniu propa
2. jest sens odczekać 2-3 tyg po odbloku i zarzucić clen? czy za wcześnie - jak tak to kiedy i z czym najlepiej połączyć? - myślę, że mógłbym zmostkowac ten cykl z clenem - ale czy to mas sens?
3. Jak się odblokować? Mam clen i HCG - ogólnie już mam to rozpisane, ale jestem ciekawy propozycji.
4. Za tydz robię badania na cyklu zobaczyć jak wyjdą, wrzucę foto przed i w trakcie (wyniki badań) - przed było pełne wątroby, morfologia, mocz, test, estro, prolak. Myslę zrobić to samo - jakieś sugestie?
5. Zwiększyć teraz węgle, a później probować to wyciąć czy zostawić tak jak jest ( koło 350 ), zauważyłem, że idzie mi fajnie bez jakiegoś zalania czy nabierania bf%.

Dzięki za rady

P.S. - jeśli nie chce wam się po raz kolejny rozpisywać odbloku to ukradnę go z jakiegoś innego postu.

Zmieniony przez - Payson w dniu 2015-03-14 14:07:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 93248 Napisanych postów 362740 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1664008
Payson
Biorąc twoją radę pod uwagę:

1-11 Prop e2d 150mg
1-9 Npp 100mg 3 x tyg
8(7)-12 winstrol ( jak rozłożyć 100 tabs najlepiej )

Teraz mam jeszcze pytanie, a nawet kilka:

1. dlaczego wino o jeden tydz dłużej? odblok zaczynam po skończeniu propa
2. jest sens odczekać 2-3 tyg po odbloku i zarzucić clen? czy za wcześnie - jak tak to kiedy i z czym najlepiej połączyć? - myślę, że mógłbym zmostkowac ten cykl z clenem - ale czy to mas sens?
3. Jak się odblokować? Mam clen i HCG - ogólnie już mam to rozpisane, ale jestem ciekawy propozycji.
4. Za tydz robię badania na cyklu zobaczyć jak wyjdą, wrzucę foto przed i w trakcie (wyniki badań) - przed było pełne wątroby, morfologia, mocz, test, estro, prolak. Myslę zrobić to samo - jakieś sugestie?
5. Zwiększyć teraz węgle, a później probować to wyciąć czy zostawić tak jak jest ( koło 350 ), zauważyłem, że idzie mi fajnie bez jakiegoś zalania czy nabierania bf%.

Dzięki za rady

P.S. - jeśli nie chce wam się po raz kolejny rozpisywać odbloku to ukradnę go z jakiegoś innego postu.

Zmieniony przez - Payson w dniu 2015-03-14 14:07:38


1-bo wino obniża shgb i łatwiej tak wejdzisz w pct
2-clen możesz dać już przy pct
3- 3-4 dni po ostatnim propie hcg 2500 co 3 dni i tak wybierz 10.000 3 dni po ostatnim hcg clom 3 tyg po 50 mg i clom 4 tyg p 20 mg zaczynasz równo i nolva o tydz za clom idzie
4-tak i dorzuć jeszcze kortyzol i progesteron
5-sam musisz kombinować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 423 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3290
100 tabs wina nijak da się rozpisać, na 5 tyg Ci to starczy przy dawkowaniu 30mg. Dokup drugie 100 tabs, a jak nie to lec samo npp z propem, wino na 5 tyg lipa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 674 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 27114
podbij NPP do 150mg i wal razem z propem e2d
tak jak wyżej kolega napisał, 100 tab wina nic nie zrobisz, dokup jeszcze 100 i leć 40mg ed
wyjdzie akurat na 7 tygodni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111
W związku z prośbą o przebieg, rezulaty cyklu zamieszczam skrócony opis - z góry zaznaczam, że oczywiście można to było zrobić lepiej...

No więc zacznijmy od tego jak wyglądał cykl:

1-12 prop 150 e2d
1-9 npp 100 e3d ( po około 5-6 tyg e2d razem z propem
9-12 winko tabs ( 2 tyg 30mg, 3 tydz 40 mg ed )

Zacznijmy od rezulatów - po około 1,5 tyg deka ładnie się wkręciła i widać było świetne rezultaty - dietę trzymałem w miarę nisko węglowodanową - mniej więcej tak jak opisałem wcześniej jeśli chodzi o proporcje - kg rosły z tyg na tydzień bez zbytniego ( a raczej przy minimalnym) zalaniu - kratka była widoczna - co prawda nie bardzo ale była.

Niestety trafiło się, że w 3 albo 4 tygodniu dorwało mnie mocne przeziębienie i tydzień praktycznie był wyłączony z siłowni, tak samo dieta skurczyła się o jeden posiłek, w tym właśnie tygodniu nie zanotowałem żadnego wzrostu. Jeśli chodzi o połączenie prop-npp specjalnie dawałem propa więcej, żeby uniknąć jakiegokolwiek zamulenia od npp - i raczej się udało - chociaż zdarzyło mi się kilka treningów od niechcenia czy drzemek w ciągu dnia - ale to chyba normalne.

Efek końcowy był bardzo zadowalający (wino wkręciło się błyskawicznie i widać było efekty jego stosowania już po tyg) ogólnie cykl do 11 tygodnia z 84 kg (ledwo widoczna kratka na brzuchu) do 91 kg praktycznie bez zalania z delikatnym spuchnięciem z bardzo podobnym brzuchem (ew. minimalnie większym).

Teraz pora na minusy - winka już nigdy nie spróbuje, ponieważ spowodowało masywne osyfienie na rękach, barkach z którym walcze do dzisiaj - praktycznie w ciągu dnia wyskakiwały nowe ochydne duże syfy - stąd też jego przerwanie przed dokończeniem. Niestety w tygodniu 11 wyjechałem też za granicę po samochód - 5 dni bez diety (gorzej niż bez diety, ponieważ ograniczyłem się do McDonalda, Burger Kinga i dosłownie 2-3 niewartościowych posiłków w ciągu dnia) i ćwiczeń - następnie musiałem znowu wyjechać co kosztowało kolejne 3 dni - ten okres to także albo nieprzespana noc w drodze, albo dosłownie 3-4 godziny snu. Podsumowując 2,5 tygodnia bez siłowni , z tego około 8-9 dni bez diety, pozostałe 8 dni z ograniczoną dietą i wchodząc na wagę na siłowni pokazała 85 kg. To wagowo - natomiast jeśli chodzi o efekty wizualne to dużo zostało - krata na brzuchu pokazała się niesamowicie, a góra była ładnie wycięta i mimo utraty kg wygląd na plus (gdyby nie syfy na ramieniach). Podczas odbloku weszły regularne ćwiczenia i dieta (75%), pozwalałem sobie na pizze czy inne specjały 2-3 razy w tygodniu. + kreatyna, wskoczyłem na 86 kg, co prawda kretka zalała delikatnie brzuch.

To tyle jeśli chodzi o efekty - ogólnie gdyby nie ta przygoda z zaagranicą to cykl na duży plus i tylko z mojej winy jest na mały minus, aczkolwiek z efektów jestem wciąż zadowolony.

Co do wyników badań to wrzucam je w kolejności jakiej robiłem - myślę, że wszystko jest w normie. Zaznaczę, że podczas cyklu zdarzyło mi się wypić 1-3 piwka w tygodniu, a nawet 1 czy 2 pobalować w klubie z kilkoma kieliszkami wódki.

Jeśli chodzi o odblok to składał się z 5000 jednostek HCG ( 2500 pierwszy strzał, 1000 drugi, i 2 po 750 ), a po tym paczka clomidu.

Oto wyniki badań - z tego co mi się wydaje nie powinnienem się niczym marwić ( całe 12 tyg cyklu jadłem 400 mg B6 każdego dnia ).

Pierwsze badanie przed cyklem - zero ćwiczeń, alkoholu, czy tłustych posiłków dwa dni przed.

Drugie badanie - tylko wątroba przed zarzuceniem winstrolu (9 tydzień cyklu) - zrobione po intensywnym treningu w środę, odpoczynku w czwartek i robione w piątek z samego rana.

Trzecie badanie - po cyklu, odbloku (około 2 tygodnie od zakończenia clomidu) po 2 piwkach w sobotę i jednym kebabie na wieczór w niedziele, robione w poniedziałek o 12.

Ogólnie wydaje mi się, że wyniki badań są ok, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.

Teraz tak - wiem, że mogłem wykorzystać potencjał tych środków bardziej i nie zaliczyć takich spadków, cóż sytuacja mnie do tego zmusiła, ale też brakło motywacji w momencie odpuszczenia ćwiczeń w ostanich tygodniach. Ogólnie oceniam efekty na plus - jest napewno lepiej niż było - a teraz trening po kreatynie powoduje piękne spuchnięcie na fajnej wycince.

Myślę, że opisałem wszystko bardzo szczegółowo i może komuś się do przyda do odniesienia do swojego cyklu - i nie popełni tego samego błędu dbając o właściwą dietę i ćwiczenia podczas odbloku.

Teraz szykuje się na kolejny cykl wakacyjny - tym razem finansowo mocno ograniczony - dlatego prawdopodobnie enan 12-15 tygodni, chętnie dorzuciłbym tutaj masteron, a enana zamienił na propa, aczkolwiek nie wyrobię chyba finansowo.

Pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Oxa, prop, master-jak z odblokiem?

Wiecej