Muay Thai czy BJJ dla III stopnia otyłości?

Wiem, wiem jestem za gruby i mam tylko spacerować. Mam 2 razy w tygodniu MMA i zastanawiam się czy dorzucić tajski boks czy bjj. Mam 135 kg przy 181, bjj męczy, ale walka przeważnie toczy się w dole to nie obciążałbym tak nóg, stawów itd, aż troszkę zrzuce.

A ile w Twojej masie jest tluszczu? Sam waze 128, ale tluszczu mam 20%. Radze sobie bardzo dobrze w BJJ, w stojce raczej mi brakuje sily. No i nie czuje sie kaleka, zeby stanie mi niszczylo stawy. Ale jak tkanki tluszczowej masz 35% to juz inna rozmowa.

Walka walką, ale jest jeszcze ciężka rozgrzewka. Tu i tu będzie ciężko. W BJJ obalenia są męczące i pozycja w "przykucu". Potem jest zmiana i partner obala, a Ty lądujesz na plecach, wstajesz i tak w kółko. To wykańczające, bo trening trwa 1.5 godziny. Ja bym zaczął od zrzucenia kilogramów w sposób jak najłagodniejszy dla stawów i serca. Style stójkowe charakteryzują się wieloma treningami wydolnościowymi, do tego skoczność. U mnie na treningach boksu zdarzały się trzy treningi bez techniki. Sama wydolność.

Dodam tylko, że na ćwiczeniach wydolnościowych odpadają np. kulturyści. Mają duże mięśnie, ale też dużą masę do podniesienia i dotlenienia. Musiałbyś zrezygnować z większości ciężkich ćwiczeń i rozgrzewki.


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2018-04-30 08:52:29

BJJ.

Wiem i zdaje sobie z tego sprawe, mam już styczność z mma jakiś czas. Fakt to jest męczące, nawet bardziej niż stójka jak dla mnie. Dlatego też ważny jest partner treningowy, który to zrozumie i nie narzuci tępa jak głupi. Najbardziej martwi mnie w bjj rozgrzewka, nie umiem i przy tej masie boje się robić gwiazdę xD Jestem strikerem, jeśli w ogóle mogę sie tak nazwać bo jestem tłustym amatorem. Może faktycznie mt będzie lepsze wgłebiając się w to. Samo obalenie, podnieść gościa z wstać itd może być bardziej ciężkie niż się wydaje. Druga sprawa to, miałem przerwę, nie rozciagalem się i troche zastyglem. Noge do balachy z dosiadu może być ciężko wyjąć :D

NaKliMaCie

Wiem, wiem jestem za gruby i mam tylko spacerować. Mam 2 razy w tygodniu MMA i zastanawiam się czy dorzucić tajski boks czy bjj. Mam 135 kg przy 181, bjj męczy, ale walka przeważnie toczy się w dole to nie obciążałbym tak nóg, stawów itd, aż troszkę zrzuce.

MMA

BJJ.

Nie bardzo rozumiem jak taki buchaj zarodowy ma ćwiczyć BJJ? W wadze ciężkiej w dowolnym sporcie już nie ma akrobatów... No i poza tym ograniczenia fizyczne będą tak duże, że prawie żadnej techniki nie da rady wykonać...

Trenuj to, co ci się bardziej podoba i sprawia ci większą frajdę. Zrzucić wagę możesz właśnie na treningach. Co prawda, na początku może być trochę ciężko z wydolnością i niektórymi technikami, ale duży brzuch i waga to też często dobry atut.

marcinpruszcz

Nie bardzo rozumiem jak taki buchaj zarodowy ma ćwiczyć BJJ?...

Napisał wyraźnie, zresztą cytujesz:

NaKliMaCie

...Mam 2 razy w tygodniu MMA...

Skoro daje radę na MMA to tym bardziej da radę BJJ.

Oglądałeś kiedyś KSW czy PL-MMA? Zawodnicy tam występujący teoretycznie ćwiczą MMA, a w praktyce sprowadza się to do rozbudowanego kickboxingu. Oczywiście znajdziesz tam sporo przypadków gdy dwóch gości wpadnie na siebie, ale oni raczej unikają walki parterowej. A gdy już do niej dochodzi, to rzadko kto się w niej odnajduje. Co za tym idzie śmiem twierdzić, że elementy BJJ nie są obarczone szczególnym naciskiem na ich treningach. No ale wracając do tematyki 135 kg, to jak on ma założyć komuś trójkąta, balachę, czy zrobić przewrót gdy ktoś będzie wykręcał mu łapę (o dużej ilości podskoków/przewrotów na rozgrzewce nie wspominając)?

marcinpruszcz

Oglądałeś kiedyś KSW czy PL-MMA? Zawodnicy tam występujący teoretycznie ćwiczą MMA, a w praktyce sprowadza się to do rozbudowanego kickboxingu. Oczywiście znajdziesz tam sporo przypadków gdy dwóch gości wpadnie na siebie, ale oni raczej unikają walki parterowej. A gdy już do niej dochodzi, to rzadko kto się w niej odnajduje. Co za tym idzie śmiem twierdzić, że elementy BJJ nie są obarczone szczególnym naciskiem na ich treningach. No ale wracając do tematyki 135 kg, to jak on ma założyć komuś trójkąta, balachę, czy zrobić przewrót gdy ktoś będzie wykręcał mu łapę (o dużej ilości podskoków/przewrotów na rozgrzewce nie wspominając)?

I tu wychodzą praktyczne elementy sportu...
wydaje Ci się, że trenujesz BJJ, ale jak już swoje ważysz to dużo technik nagle magicznie odpada... tak samo jest zresztą ze stójką.
Walki są krótsze, siła jest dużo, dużo większa i można by wręcz powiedzieć, że to zupełnie inny sport jak się ogląda.

Ja co prawda nie ważę 135kg, niecałe 110 i wiem, z czym boryka się autor tematu.
Jedno jest pewne : musi włozyć dużo więcej pracy w rozciąganie, w poprawę pewnych elementów akrobatycznych... co i tak nie zmienia faktu, że jak złapie gościa 20kg lżejszego i się na niego uwali to ten odklepie z samej pozycji bocznej z braku tlenu....nawet nie musi dźwigni zakładać. A gdy trafi na kogoś swojej wagi to walka będzie wyłącznie o pozycję i ewentualne duszenie rękoma...

Kiedyś na trening do nas wpadł taki wiking. Ze 190 cm i pewnie kolo 160 kilo, fryzura ala Ragnar i broda. Jak się na mnie położył to go tylko zablokowalem nogami, żeby nie mógł wyjść i przeczekalem sparing xd. Próbowałem wychodzić, ale nie da rady spod takiego misia. Ciepło było pod nim, że jasny ciul. Podobno pojechał, kiedyś na almma i położył się zwyczajnie na typa, a ten odklepal. Dlatego, kiedy dostaje lżejszego to jestem wyrozumiały i daje fory. Kiedy próbuje mnie przewalić to mu pomagam.


Treningi zacząłem ponad rok temu. Mma 3 x w tygodniu. Szybko się zajarałem, ale wiadomo młody i głupi. Zaczalem imprezowac. Wygladalo to tak, że miesiąc trenowałem 3 mnie nie było. Trenowalem 2 tygodnie, miesiąc mnie nie było. Szkoda bo szybko robilem postępy. Celuje napewno w amatorskie zawody, ale to jak zjade chociaż do 90-100 kg. Wolę stójke, ale wiem, że jak chcesz być dobry to musisz być przekrojowy. Zdecydowałem, ide na Muay Thai, a potem będę dorzucać z czasem Zapasy, BJJ, Boks.


Zmieniony przez - NaKliMaCie w dniu 2018-05-06 16:31:22

Ostatnio trenowałem z pół roku temu. Tylko tyle, że dużo śledzę UFC, ACB, KSW itd. Zapamiętuje ruchy, ale wiadomo, że tu trzeba praktyki. Jutro idę na trening.