Umieszczam tutaj moja historie walki z ginekomastia, ktora sie jeszcze nie skonczyla. Mam nadzieje, ze te informacje beda dla wielu osob pomocne i zobrazuja, co tak naprawde potrzebne jest do jej pozbycia, co jest skuteczne a co jest mitem. Jest wiele tematow na insonomii na temat ginekomastii, jednakze zaden nie zawiera wszystkich informacji na ten temat, bynajmniej nie tyle, abym byl w pelni usytsfakcjonowanym. Przepraszam za brak zdjec, ale nie mam aparatu, postaram sie w pelni wszystko opisac.
Mam 17 lat. Cwicze na silowni juz 1,5 roku. Nigdy nie stosowalem zadnych wspomagaczy, SSA i bog wie czego jeszcze, nie znam sie na tym. Moja wiedza w tej dziedzinie ogranicza sie do teorii. Ginekomastia pojawila sie u mnie w wieku ok 13 lat, nie jestem pewien. Nie spowodowalo to we mnie zdziwienia, gdyz tak naprawde zaczalem sie pilnie przygladac swojemu cialu wlasnie w tym wieku, a ze mialem nadwage, od razu nasunelo mi sie na mysl ze to od tluszczu. Wyczuwalne byly twarde grudy, guzy, ktore bolaly. Co mam na mysli mowiac wyczuwalne? Dotyk jednym palcem i przycisniecie sutka z mala sila, proba "wgniecenia" skory o jakies 3 mm konczyla sie bolem, i wyraznie wyczuwalnym czyms pod sutkiem. Coz, tata mi powiedzial ze to niedlugo zniknie... W pewnym sensie mial racje, po grudach nie bylo ani sladu po jakichs 2 miesiacach, ale pozostaly duze, rozowe, odstajace suty. Bylem pewien ze to tluszcz, nie dopuszczalem do siebie innej mysli, bylem bardzo zakompleksionym chlopakiem. W wieku ok 15 lat zaczalem swoja przygode ze sportem, pokochalem go. W efekcie uzyskalem ogromny spadek wagi, zjechalem do ok ~14 % bf. Suty zostaly. Czytalem duzo po forach nt. powiekszonych sutow. Wyroznilem dwie mozliwosci, ginekomastie oraz lipomastie. Nie dopuszczalem do siebie mysli ze to moze byc ginekomastia, dlatego wmawialem sobie ze to lipomastia, ze grudy nie sa wyczuwalne, ze sutek jest miekki (doklany opis sutka bedzie nizej). Coz ludzilem sie o wiele za dlugo... Ocknalem sie przed wakacjami 2007. Postanowilem cos z tym zrobic.
Poszedlem do lekarza ogolnego ktory od razu zlecil mi padanie poziomu PROLAKTYNY i USG sutka. Dostalem skierowanie do endokrynologa. Mialem czekac 3 miesiace na wizyte, chyba ich pop!@#$%^&*(... Poszedlem prywatnie. Doktorka mnie zbadala, pomacala suty i stwierdzila, ze to nie jest zaden problem i ze to nie jest ginekomastia, tylko taka mam urode i jjem za duzo kurczakow... Wiem ze teraz pomysleliscie, dlaczego nie protestowalem? Odpowiedz jest prosta, ta kobieta byla swiecie przekonana ze wie lepiej, 70 zl - papa. Dlaczego zaplacilem? Poniewaz placilem przy wejsciu, tak nie dostala by pani endokrynolog ode mnie nawet zlotowki... Nic sie nie dowiedzialem, ale uswiadomilem sobie ze przejscie przez to gowno w polsce nie bedzie takie proste. Odpuscilem na jakis czas, przeczytalem caly temat "Jak pozbyc sie ginekomastii bez skalpela?". Po miesiacu staran dorwalem zel Andractim, ktory zmniejszyl gino, jednak za chu$@ nie byl warty swojej ceny. Srednica sutka zmniejszyla sie o 2mm przez 2 tygodniowa kuracje, 170 zl - dziekujemy. Wierzylem ze mozna sie tego pozbyc farmakologiczne, moje poglady zostaly zwerifikowane, strata pieniedzy, no coz... Pieniadze zarobione przez okres wakacyjny bardzo szybko znikaly. Zrobilem USG sutka - gruczol 39 mm x 7 mm oraz gruczol 33 mm x 9 mm... No coz. Dziekujemy - 100 zl. Poziom prolaktyny - 35 zl, jest to hormon odpowiedzialny za wzrost piersi kobiet w ciazy, u mezczyzn tez tam pelni jakas role... Poszedlem z tym prywatnie do chirurga - porada 100 zl, a w poradzie co? Nazwiska onkologow w miescie ktorzy wykonuja zabiegi na kase chorych - 100 zl. Dlaczego do chirurga prywatnie? Znajomy lekarz powiedzial mi wprost, ze mnie splawia. Rozmawialem z onkologiem - termin operacji bede mial wyznaczony w listopadzie, teraz strajkuja... ah te polskie szpitale.
Srednica mojego sutka wynosila 41 mm x 16 mm, po uzyciu Andractimu 39 mm x 15,5 mm. Jest rozowy, sterczy. Kurczy sie pod wplywem zimna i uszczypniecia - moj sposob na przebieranie sie w miejscach publicznych, najbardziej mnie boli to ze nie powinienem sie wstydzic swojej budowy, a wstydze sie.
Czy wyczuwam teraz cos pod sutkiem? Nie. Jednakze gruczol jest, moze wyczuwam jakies male grudki tluszczu, gruczol sam w sobie jest niewyczuwalny dla mnie a jednak istnieje, wiec to ze nie macie grudek wcale nie swiadczy o tym, ze nie macie ginekomastii.
Bede relacjonowal wydarzenia na bierzaco, ile bede musial czekac na operacje itp.
Pozdrawiam, mam nadzieje ze ten tekst komus pomoze.