Już kiedyś zakładałam temat na tym forum, ale trochę się zmieniło, więc zakładam nowy. Nie do końca radzę sobie sama z dietą i treningiem, szczególnie z treningiem i przydałoby mi się bardzo jakieś życzliwe, fachowe oko, które zechciałoby się czasem rzucić na moje wypiski.
Przez wiele lat miałam epizody wegetariańskie i to był główny powód, dla którego nie ogarniałam diety, nie widziałam postępów w pracy nad sylwetką i rezygnowałam szybko z treningów. Do tej pory uważam i będę tego bronić, że da się budować masę mięśniową na diecie wegetariańskiej i wegańskiej, ale trzeba mieć do tego więcej czasu i wiedzy niż ja mam.
Po incydencie wegańskim, podczas którego zauważyłam, że straciłam resztki moich marnych mięśni (mam pracę siedzącą i brak ruchu + niewielka ilość białka = płaskodupie i ogólne sflaczenie), a za to znaczny przyrost fałdek, oponek i zwałów. Przez kilka miesięcy waga spadała, ale tych fałdek wcale nie ubywało, miały się bardzo dobrze!
Pewnego dnia w lustrze zauważyłam, jak pysznie zwisają mi z byłych tricepsów "nietoperze" tudzież "pelikany" tudzież "chlapacze" (wiecie, o czym mówię? ) i stwierdziłam, że basta! jestem stara i jak czegoś natychmiast nie zrobię, to za pięć lat będę mogła sobie tymi chlapaczami strzelać z liścia po własnej twarzy.
No i wróciłam do mięsa i do ćwiczeń.
Poniżej ankieta, kilka przykładowych misek i kilka treningów
NICK: Lady Moira
WIEK: 39
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 3miesiące (wcześniej dwa lata treningów, potem dwa lata przerwy)
WAGA CIAŁA: 60
WZROST: 162
OBWÓD UDA: 57
OBWÓD BIODER:96
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA:70
OBWÓD TALI: 67
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 90
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING? trochę mniej tłuszczu, dużo więcej mięśni, ogólną sprawność fizyczną
CHOROBY PRZEWLEKŁE: nie
PRZEBYTE KONTUZJE: nie (czasem odzywa mi się prawy nadgarstek)
WADY POSTAWY: prawe ramię niżej niż lewe, trochę niesymetryczne biodra ale bez tragedii
ALERGIE: nic, co mogłoby przeszkodzić w treningach i diecie
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: nie
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? mam założoną spiralę hormonalną - czy to ma wpływ na wyniki treningu?
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? raz w miesiącu przez dwa dni cyclonamine
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: biotebal
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO): dieta wegetariańska i wegańska, żadnych odchudzających
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? waga stoi w miejscu i ani drgnie
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK
Przyjęłam rozkład 200węgli 80tłuszu i 120 białka - nie chudnę i obwody ani drgną. Nie przejmuję się tym, bo widzę lekką zmianę w strukturze ciała, te chlapacze mniej chlapią jakby. dopiero niedawno również ogarnęłam ta miskę tak, że mi się nie rozjeżdża i mniej więcej trzymam ten rozkład jak należy. Więc może jeszcze tak potrzymam, czy może ze względu na wiek i na ta prace siedzącą coś obciąć? i z czego?
Czy ja w ogóle mam szansę jeszcze zbudować jakąś fajną doopę w tym wieku?
Trenuję co najmniej trzy razy w tygodniu: raz/dwa razy ide na trening obwodowy "military", który mnie niszczy kompletnie, raz/dwa razy na TRX - fajnie się na tym rozruszałam i czuję po takim treningu wszystkie mięśnie. i raz/dwa razy siłownia. Docelowo chcę chodzić na siłownię trzy razy w tygodniu i raz na te obwody bo mi to podnosi wydolność ogólną. Jednak najpierw chciałam "rozruszać się", przyzwyczaić znowu do regularnego wysiłku i przede wszystkim czekam, aż mi wskoczy znowu jak trenować, bo po dwóch latach przerwy czuję się na siłce jak dziecko we mgle.
Nie wliczałam w miskę warzyw typu pomidory/ogorki/szpinak/buraki i takie tam
Zmieniony przez - LadyMoira w dniu 2017-08-04 16:23:48