Tak wiec wielu z nas ma problemy z nadmierna potliwoscia. Nie dawalo mi to spokoju, bo problem nie ustepowal a bylo to dosc krepujace. Postanowilem poczytac o tym i przetestowac kilka specyfikow.
Pierwszym krokiem w strone suchych paszek byla wycieczka do supermarketu w poszukiwaniu antyperspiranta. Po kilku tygodniach prob zamieszcze moje spostrzezenia dotyczace tych wszystkich badziewi :
- Niektore plamia ubrania-NIEODWRACALNIE!!!-Np gilet w sztyfcie..
- Dezedoranty i inne puszki pod cisnieniem okazaly sie najmniej skuteczne.
- Najlepszy - przezroczysty - okazal sie adidas w sztyfcie. Byl on w miare efektywny w walce z uwalniajacym sie potem oraz mial przyjemny zapach. (Ma nadal i uzywam go do dzis) Ale pomimo wszystko nie dawal mi gwarancji, w sytuacjach stresowych, w trakcie upalu czy tez podczas najmniejszego wysilku fizycznego zalewalo mnie jak dawniej pod paszkami.
Z pewnego forum dowiedzialem sie o znakomitym preparacie jakim jest ETIAXIL. Jest to plyn, rozprowadzany za pomoca kulki.(ja te FAFKULCE :])
Sa wersje dla rak i dla paszek. Te rowniez dziela sie na "dla delikatnej cery" i "cery normalnej". Dla niepewnych swojej cery polecam na poczatek ten dla cery delikatnej gdyz produkt ten jest bardzo silny i u mnie ten dla normalnej spowodowal 2 dniowe zaczerwienienie pod paszkami i strasznie pieklo! SPosob uzycia jest dokladnie opisany w zalaczonej ulotce, dodam tylko ze uzywamy go NA NOC przed snem. (Cena nie nalezy do najnizszych - 30 zl) Moze wyda sie to niedorzeczne lecz po takim nocnym zabiegu ciezko sie spocic.. Wiem z wlasnego doswiadczenia.
Tak wiec dzis co pewien czas smaruje sie Etiaxilem na noc, a z rana uzywam mojego ulubionego adidasa i efekty sa SWIETNE!
Do rak polecam rowniez ten specyfik.. Ale istnieja tez inne tansze ktore moga pomoc bo znam osoby ktorym to pomoglo :
Firma SVR - Dezodorant do rak
Antidral - Tani a czesto skuteczny preparat do rak i nie tylko (polecam na sprobowanie!)
Ok. To by bylo na tyle! Przejemnych randek