Więc mój martwy na chwilę obecną to ciężar roboczy z rzędu 190 - 220 kg. Roboczy czyli robię nim serie minimum 4 ruchy max. 8 I tutaj mam pytanie do koni. Tak , do większych od siebie ponad 100 kg gości operujących takimi ciężarami. Czy Wy zawsze macie proste plecy czy po prostu lecicie dynamicznie z ciężarem i macie wypracowany swój własny wzorzec ruchowy , rozstaw nóg etc. ? Dodam że przejrzałem sobie wiele filmików np. Animali na YT i powiem szczerze że niektórzy mają na to mocno wywalone. Albo ich grzbiet jest już tak duży że ja nie widzę tam idealnie prostych pleców nad tyłkiem.
Ktoś kiedyś powiedział : Nigdy nie słucham rad kogoś kto nie osiągnął tego co ja sam już osiągnąłem. Dlatego ten temat kieruję do wielkich chłopów na towarze.
Dzięki , pozdro.
Dopóki Walczysz Jesteś Zwycięzcą