Martwica kości piszczelowej

Witam, mam jałową martwicę kości piszczelowej(w styczniu 2011 bedzie
już 2 lata ) i chciałem się zapytać czy mogłbym z tym uprawiać boks. jestem bardzo aktywny i nie potrafie siedziec w domu przed kompem czy cos...musze sie ruszac i chce...martwice mam na tylko na lewej nodze i nie jest niby najgorzej bo jak chodze po schodach czy cos to mnie nie boli tylko po duzym wysiłku fizycznym albo jak ktos by mi pier...noł w to to bym chyba umarł. Byłem z tym u lekarza a on mówi "odpoczywaj" to mnie troche wkurza bo kazdy tak mowi "odpoczywaj" a ja niewiem ile mam niby odpoczywac czy rok czy 5 lat...-.- więc chce sie dowiedziec ile to bede miał albo nawet chodzic na jakas rehabilitacje laser/ultradźwięki zeby pomogła jak myslicie pomaga takie cos?? a tak wogóle to mam 15 lat i wydaje mi sie ze ta choroba zdarzyła mi sie na akrobatyce nagle...kiedy biegłem to zrobiłem naskok do salto w przód i jak właśnie walnalem nogam w podoge nagle cos mnie zaczeło bolec pod kolanem. Myślałem ze mi to przejdzie ale nic z tego. miałem to cały czas potem dopiero rok po tym upadku powiedziałem o tym mamie bo sie bałem wczesniej operacji i wogóle tego. A ja jak ***** po tym upadku i jak juz to miałem to przez ten cały rok ćwiczyłem ...na wfie biegałem wszystko ...wiec niby juz to mam przechodzone ale mam nadzieje ze jeszce jest szansa ze to przejdzie (tylko tez nie chce czekac kilku lat ...zwariuje) jeżeli dowiem sie ze bede to miał do konca zycia to juz mam to w dupie, olewam ta gule i ćwicze co chce ...ale własnie teraz chce wiedziec czy moge boks ćwiczyc od wrzesnia bo wszyscy koledzy bede cwiczyc ja tez chce z nimi a nie "bys w tyle" bardzo mi na tym zależy...Teraz juz od jakos feri zimowych mam przerwe w sporcie tzn. nie chodze na wf (nie chodziłem) przestałem biegac , skakac. Jedynie na basen moge chodzic i na rowerze troche ...oby stał sie cud i sie to szybko wyleczyło oddałbym wszystko za wylecznie tej martwicy...;// wiec sie pytam czy moge na boks od wrzesnia?? a moze teraz w wakacje mam chodzic jak najwiecej na rehab. laser/ultradzwiek itp.?? a moze chodzic na kulach usztywnic noge plx pomozcie. Z góry serdeczne dzięki wam za wypowiedzi... Pzdr. WRZUCE JESZCZE ZDJECIE KOLANA

Cześć, Jałowa martwica guzowatości kości kolanowo-piszczelowej...Będąc w twoim wieku chorowałem na tą przypadłość, chodziłem po lekarzach a każdy mówił co innego gdy dowiedziałem się że to martwica chodziłem na zabiegi laserowe które nie przynosiły efektów.Ogólnie choroba bierze się z przeciążenia stawu w młodym wieku i objawia się silnym bólem w okolicy kolana np. przy wchodzeniu po schodach, bieganiu itp; Więc lekarze mówią żeby odpoczywać.Mi lekarz powiedział, że do końca życia raczej zostanie mi jazda konna, basen i ewentualnie lekka jazda na rowerze.Ja trenowałem zapasy i capoeire.Zrezygnowałem z zapasów ponieważ rozwiązała się sekcja w moim mieście, capoeire trenowałem nadal.Pamiętam, że brałem glukozaminę która przyniosła dosyć dobre efekty, teraz mam 18 lat trenuje na siłowni robię przysiady z ciężarem i nie narzekam na bóle w kolanach jak kiedyś, jedyne co pozostało po chorobie to zniekształcone stawy kolanowe.

aha a mi nie chodzi o wyglad kolana tylko o to czy moge... wiec jaa odpowiedz na pytanie?? moge spokojnie cwiczyc boks we wrzesniu ??? bo jezeli chodzi o to ze mnie bedzie bolec kolano to jakos wytrzymam ból.... a bede miał to do konca zycia ???bo ja troszke to olewam i tak...?

aha jak trenowałeś zapasy to bardziej mogłeś sobie cos zrobic z kolanem niz przy boksie...to chyba boks jest "bezpieczniejszy". Aż tak to nic z noga sie nie dzieje tylko właśnie chodzi o to ze tam ciagle skaczesz ....

aha jak trenowałeś zapasy to bardziej mogłeś sobie cos zrobic z kolanem niz przy boksie...to chyba boks jest "bezpieczniejszy". Aż tak to nic z noga sie nie dzieje tylko właśnie chodzi o to ze tam ciagle skaczesz ..