Martwe Ciągi i Przysiady - pytania

Witam
Planuje wreszcie włączyć dwa wymienione ćwiczenia do planu.( do tej pory raczej od nich stroniłem ) Czy mógłby mi ktoś obcykany opisać czym się charakteryzują i różnią poszczególne wersje ( chodzi mi o jak najmniejsze obciążanie kręgosłupa itp. )

I MARTWY CIĄG :
1. Klasyk
2. Sumo ( ciężko znaleźć coś ciekawego o odmianie sumo ;/, nie
wspominając już o dokładnym opisie jego wykonywania. )
3. Branie sztangi z podwyższenia

II PRZYSIADY :
1. Ze sztangą trzymaną z tyłu
2. Ze sztangą trzymaną z przodu
3. Hack przysiady

ja właśnie jak robie bez podstawek to się pochylam tak jak koleś na pierwszym filmiku.
Tylko , że na drugi dzień mnie plecy bolały.

w atlasie cwiczen masz wszystko
http://www.kulturystyka.pl/atlas/


a tu sumo
https://www.sfd.pl/martwy_ciąg_sumo_-t161098.html

Zmieniony przez - bazibart w dniu 2009-07-27 14:02:57

w atlasie niema nic, po za tym przy takich ćwiczeniach wole nie kierować się atlasem. Mi chodzi o to który z ciągów najbardziej obciąża kręgosłup i inne stawy.
A w drugim linku praktycznie nic niema o sumo ( tylko że stopy szeroko xD , ja już szukałem na forum a tym ćwiczeniu i to co znalazłem jakoś mi niewystarczy.

Zmieniony przez - Beny 179 w dniu 2009-07-27 16:47:51

Zle pytanie zadajesz i od zlej strony patrzysz na cala sprawe.

Glowne ciagi z perspektywy kulturysty to

1. Klasyk
2. Rdl - rumusnki
3. Sumo

Glowne przysiady z perspektywy kulturysty to

1. Sztanga na plecach
2. Sztanga z przodu

Pierwsze najwazniejsze pytanie ktore powinienes sobie zadac to:

Do ktorej wersji moj organizm jest stworzony. W dzisiejszych czasach [zabetonowane biodra, scisniety zespol dwuglowych uda, garby, pochylenia i ine skrzywienia] zazwyczaj statystycznego kowalskiemu przypasuje tylko jedno pozycja. Nasi dziadowie mogli trzaskac wszystkie - ale oni nie siedzieli w krzywej pozycji przed kompem/tv pol zycia.

Zacznijmy od przysiadu - to najwazniejsze cwiczenie kulturysty. Matka wszystkich cwiczen, najwiekszy budowniczy masy miesniowej. Jesli nigdy nie robiles przysiadu, nie atakujesz 2-3 krotnosci masy ciala i zamierzasz byc kulturysta - wybierz sztange na plecach.
I tu rodzi sie pytanie - ktora wersje masz robic ?
Odpowiedz - taka na ktora pozwala ci cialo.

Do wyboru masz
- przysiad lekko ponizej poziomu rownoleglosci
- przysiad sporo nizej niz poziom rownoleglosci
- ass to grass - czyli najnizej jak sie da

Jak to sprawdzic ?
Zaladuj minimalny ciezar na sztange 20-30 kg. Odpal kamere i czlowieka ktory bedzie cie obserwowal. Ubierz tylko spliki/obcisle bokserki i zrob przysiad w pozycji trzechnicznej w kazdym z powyzszych trzech wariantow w pozycji usrednionej pnogi nie za wasko, nie za szeroko.

Pozycja techniczna to:
- klata wypieta
- lopatki sciagniete
- glowa patrzy przed siebie
- tylek wypiety

Nie wolno ci zlamac pozycji na zadnym etapie ruchu.

Schodzisz do poziomu ponizej rownoleglosci - badasz czy tylek sie nie cofa pod spod i czy nie robi sie koci grzbiet.
Schodzisz nizej - badasz jw.
Schodzisz najnnizej jak sie da.

Statystycznie wiekszosc osob ma problem juz w 2 kroku.

Nastepnie testujesz rozstaw stop = wasko, szeroko, bardzo szeroko. Dla kazdego wairantu robisz jak wyzej.
I viola - juz wiesz jaka pozycja jest dla ciebie. [najczestrze - klasyk ponizej rownoleglosci i sumo ponizej ronowleglosci].
I juz wiesz co masz robic, ale jednoczesnie uruchamiasz zestaw cwiczen korekcyjnych na mobilnosc w biodrach, rozciagniecie dwuglowych itd itp [pisalem wielokrotnie, poszukaj tu albo na t-nation].

Z martwym sprawa jest analogiczne. Przyjmujesz pozycje techniczna - zalozenia jak w przysiadzie.

Robisz klasyczny MC z ziemi i badasz czy nie lamiesz pozycji.
Jesli lamiesz - sprawdzasz sumo.
Jesli nie lamiesz - sprawdzasz RDL - to ma najlepszy parametr kulturystyczny [nie silowy].

O wydluzonym ROMie pisac nie bede. Dla wiekszosci ludzi RDL jest niedoprzeskoczenia, a co dopiero z wiekszym ROMem.

Naucz sie najpierw podstaw ktore jest w stanie wykonac twoje cialo. Twoje, nie sasiada.

Ja potrafie zrobić wszystkie wersje najniżej jak się da, jestem bardzo rozciągnięty, ale najbardziej lubie siady sumo na dość niską skrzynię ( boxy ), przydaje się do SW.

Ciupelek, wpadles sie pochwalic ? ;)

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-07-28 01:46:47

Chciałem opisać wersje jaką robie, przy okazji napisałem że nie mam problemu , tak chwaliłem się hehe;p
Tak na marginesie może bedzie Ci się chciało opisać różnice między wąskimi a szerokimi siadami ?

pozdro szefie;p

Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2009-07-28 01:52:00

Nie, ale widze ze zglosiles sie na ochotnika. Tak 3-4 strony a4 na kazdy. Forumowicze beda ci wdzieczni.

W dziale z bojami siłowymi, jest baaaaaaardzo obszerny artykuł o przysiadach. Nie czytałem bo mi się nie chciało, ale może kiedyś się skusze.

ee You're very scurvy for me :(

PUMA666 - zrobiłem tak jak radziłeś , nagrałem sobie porządne filmiki , w domu w splipkach ( więc raczej nie chce ich tu wrzucać ). I tak zauważyłem, że przy przysiadach z podstawkami pod pięty mniej pochylam się do przodu, bez podstawek tułów w momencie przysiadu sam leci trochę w przód.

Według mnie najprostsze plecy zachowuje przy robieniu przysiadów sumo z podstawkami. Przy sztandze trzymanej z przodu to plecy niby ładnie ale coś mi tam nie pasuje.
Czy mogę takie wogóle robić ( sumo + podstawki ), co do martwego to w obu technika wydaje mi sie dobra.


PS:robiłem to z zerowym obciążeniem, tylko przedmiot wyglądem przypominający gryf ( który nieważył nawet 1 kg. )
czekam na dalsze wskazówki


Zmieniony przez - Beny 179 w dniu 2009-08-05 22:13:58